TeChNo!!!!!

Wszystko co jest związane z muzyką.
ghost1511

Post autor: ghost1511 » czw mar 29, 2007 6:05 pm

barbie pisze:tak samo nie każdy musi lubić Boba Marley'a.
a gdzie jest napisane ze musi lubic Boba ja tylko powiedzialem ze to jest czlowiek wiecznie zywy jak np Elvis
barbie pisze:wszystkim się wydaje, że są odrzuceni przez dane środowisko.
a teraz podstaw sobie, Ghost, pod swoje wywody, muzykę, której słuchasz. czy to aby nie brzmi tak, jak by się wypowiadał pierwszy lepszy właściciel wypasionego wozu i łokcia z którego masz ten polew?
Chodzi mi o to ze nachalnie ukazuja swoje poglady i mysla ze wszyscy je akceptuja, ja np jeszcze nie widzialem rastamana czy punka z wystawionym lokciem itd. po albo w szkole na holu czesto puszczana jest muzyka (np u mnie w szkole) i zawsze leci ten belkot tylko na dniu kobiet lecial pop (bo moj wychowawca to pozadny czlowiek i powiedzial ze jak ma leciec techno to lepij niech nic nie leci :lol: ) albo glosne puszczanie muzyki z telefonu np w autobisie :-/

barbie

Post autor: barbie » czw mar 29, 2007 9:13 pm

ale ja się pytam, co mnie twój wychowawca obchodzi ?

metale tez nie mogą usiedzieć w miejscu i ścierpieć tego, że muzyka techno jest lubiana i lansowana wśród młodych ludzi.
widzisz, za parę lat będzie się wspominać dzisiejsze kawałki (pop) jako hity młodości. każdy będzie tak mówił o piosenkach, których słucha. a to, czy ktoś jest wiecznie żywy, czy nie, zależy od punktu widzenia. ja np. nie uważam żeby Marley był, bo nie obracam się w tych kręgach co Ty.
nie widziałeś żeby jakiś punk wystawiał łokieć, ale za to wszyscy możemy zobaczyć jego irokeza, zniszczone glany itd. załóżmy że są tacy którzy nie mają ochoty na takie widoki. ale dlaczego? przecież to sprawa tego punka.
jednak każdy powinien się liczyć z tym, że ludzie zawsze krytykowali i nie przestaną.
tylko gdyby tak łaskawie mogli powstrzymać się przed narzekaniem, że są tępieni z tych samych powodów ;).

[ Dodano: 2007-03-31, 12:11 ]
przypomła mi się o Burdelu, którego fragment tutaj wkleiłeś. widzisz, Ty też w pewnym sensie zmuszasz innych do słuchania czegoś, co im się nie podoba. to się nazywa narzucanie ludziom swojego gustu.
ale żeby nie było, że się czepiam, to już kończę :roll:

ghost1511

Post autor: ghost1511 » sob mar 31, 2007 2:28 pm

barbie pisze:ale za to wszyscy możemy zobaczyć jego irokeza, zniszczone glany itd. załóżmy że są tacy którzy nie mają ochoty na takie widoki.
wyglad nie ma nic do rzeczy :-D ja tez nie wygladam jak punk (choc zaczyna sie to zmieniac):-D
barbie pisze:y też w pewnym sensie zmuszasz innych do słuchania czegoś, co im się nie podoba. to się nazywa narzucanie ludziom swojego gustu.
ja niczego nie narzucam :lol:
barbie pisze:a to, czy ktoś jest wiecznie żywy, czy nie, zależy od punktu widzenia. ja np. nie uważam żeby Marley był,
ale go znasz czyli w pewien sposob jest nawet dla osob nie sluchajacych takiej muzyki :D ale kazdy wie kto to jest jak np elvis czy michal wisniewski :lol: (to dla zartu :-D)

barbie

Post autor: barbie » ndz kwie 01, 2007 8:22 am

znam, ale go nie wychwalam. poza tym widzę że zmniejszyleś znaczenie wyrażenia "być wiecznie żywym" żeby było Ci wygodniej. wobec tego o kazdej kolejnej Kasi Cerekwickiej lansowanej przez media będziemy sobie mówili, że jest wiecznie żywa, bo ją znamy :roll:
nie nadużywaj takich określeń. ja w żadnym wypadku Ci nie przytaknę, a znajdą się i inni, którzy tego nie zrobią. tak samo w przypadku Elvisa.

narzucasz, zresztą nazywaj to jak chcesz ale terapia szokowa jaką urządziłeś rodzicom mówi sama za siebie...

a, i zapewniam Cię że wygląd ma ogromne znaczenie, gdziekolwiek się nie znajdziesz. taki system.

message_22

Post autor: message_22 » pn kwie 02, 2007 5:31 pm

Nie lubię. Nie słucham.

shoah

Post autor: shoah » czw kwie 05, 2007 9:46 am

mm techno. jest smakowite. szczegolnie te długie piosenki, które potrafią trwac kilkadziesiąt minut. leci cały czas to samo, a jak się zmieni troche, to od razu ludzie robią uuuu i jazdaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. i powtórka z rozrywki. a ci różni, co rękawiczkami wywijają, to chyba jakąs łuszczyce mają albo cóś. i kręcą się w kołko tylko, rączkami machając.

ale cóż. niektórzy tego, a drudzy tamtego słuchają. wkurza mnie techno i ludzie, ale coż. oni moją tez nagadac o punkach, metalach, skinheadach to juz w ogole

barbie

Post autor: barbie » czw kwie 05, 2007 10:51 am

Ghost, masz rację to BYŁA rozmowa o techno, dopóki Ty nie zacząłeś łapać mnie za słówka. pozwolisz sobie zatem dać już temu spokój, tak? no chyba, że masz jeszcze coś powalającego do powiedzenia.

Shoah, a mi się właśnie te długie kawałki podobają. o ile różnią się czymś od tzw. "pierdziawek", które były fajne kiedyś, dopóki nie zaczęto ich powielać.

shoah

Post autor: shoah » czw kwie 05, 2007 11:42 am

barbie, hm mi się techno nigdy nie podobało, jak potańczyć to do industriala np. więc nie ocenie czy lepsze dłuższe czy normalne. a radia nie słucham, jak już to w samochodzie, telewizji też tak żadko, wiec te pierdziawki mnie nie męcza. z tego co się nasłuchałam, to te długie kawałki cały czas tak samo lecą prawie

barbie

Post autor: barbie » czw kwie 05, 2007 12:25 pm

tych piosenek jest tak wiele, że mogę Cię zapewnić o tym, że są różnorodne.
właśnie między innymi pod tym kątem patrzę na muzykę. zawsze szukam w niej czegoś, co mnie złapie za uszy. i mogę powiedzieć, że w elektronicznej znajduję często coś chwytliwego.
Ostatnio zmieniony czw kwie 05, 2007 12:28 pm przez barbie, łącznie zmieniany 2 razy.

ghost1511

Post autor: ghost1511 » czw kwie 05, 2007 12:33 pm

shoah pisze:mm techno. jest smakowite. szczegolnie te długie piosenki, które potrafią trwac kilkadziesiąt minut. leci cały czas to samo, a jak się zmieni troche, to od razu ludzie robią uuuu i jazdaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. i powtórka z rozrywki. a ci różni, co rękawiczkami wywijają, to chyba jakąs łuszczyce mają albo cóś. i kręcą się w kołko tylko, rączkami machając.
niezle sie przy tym usmialem :lol: zgadzam sie w 100% :-D
barbie pisze:tych piosenek jest tak wiele, że mogę Cię zapewnić o tym, jak że różnorodne.
właśnie między innymi pod tym kątem patrzę na muzykę. zawsze szukam w niej czegoś, co mnie złapie za uszy. i mogę powiedzieć, że w elektronicznej znajduję często coś chwytliwego.
jest ich wiele a rytm niemalze ten sam :-D i ludzie... wszyscy wygladaja tak samo :-D

ODPOWIEDZ