Tuning...pod maską.

Forum dla osób interesujących się samochodami, motocyklami i wszystkim co jest z nimi związane. Możesz tu również zamieścić fotografie.
Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » wt maja 30, 2006 10:43 am

Ja bym polecał kupić inny samochód. Przecież kupno silnika, jego montowanie, do tego wymiana kół, hamulców, itd. to kosztuje sporo kasy. Czy za tą cenę+wartość ze sprzedaży Cienkiego nie można kupić choćby starszego Seata Ibiza, albo Opla Astrę 1.6 z początku lat '90?

Chyba, że ktoś się faktycznie zna i sam umie wstawić nowy silnik i bardzo mu zależy, żeby na austradzie w Niemczech wyprzedzać pędzące mercedesy Cienkim jak tyczki ;)
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Jony

Post autor: Jony » śr lut 07, 2007 6:53 pm

Nie ma sensu tiuningowac Cinquecento lepiej kupic sobie sportowe auto.

anabolix

Post autor: anabolix » pt lut 09, 2007 2:32 am

rozmawiałem kiedyś z kolesiem co tuningował
czinkłeczento ;-) sporting chyba tylko to warto

-sportowy wydech (nie sam tłumik :mrgreen: )
-sportowe świece takie z extra iskrami (podobno lepsze spalanie mieszanki przy starcie)
-nitro dysze ustawione na +80 do +100 KM
-porządny filtr powietrza (stożkowy)
-mozna dodać pare koni modyfikacja chipu ale to chyba nie w takim samochodzie

ODPOWIEDZ