Tattoo i Piercing

Sposoby zajmowania się sobą, nowe trendy w modzie i styl ubierania się. Kolczyki, tatuaże, paznokcie...
Awatar użytkownika
Kaja
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: czw wrz 03, 2009 9:21 am

Post autor: Kaja » pt wrz 04, 2009 1:48 pm

ja mam tatuaż łapki mojego kota- odcisnęłam jego poduszki na kartce, a później sobie dokładnie ten wzró wytatuowałam :)

Kolor- różowy :)
Mruczę więc jestem...

Awatar użytkownika
małaczarna
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: pt wrz 04, 2009 4:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Post autor: małaczarna » sob wrz 05, 2009 8:57 am

Ja nie mam nic :) Często się mnie pytają ludzie czemu nawet w uszach dziurek nie posiadam. Ale nie widzę powodu żeby się dziurawić, gdzie od urodzenia dziur nie posiadam. Włosy mam długiee, więc i tak nie widać za dużo. A jak zepnę to pozostają klipsy, niezawodne i nic mi się nie babrze w uchu.
Jeśli chodzi o zakaz w szkole, to w sumie nie mam zdania. Jeśli ktoś chce to proszę bardzo, ale żeby nie przesadzać. Co do tatuaży jestem na NIE. Są dużo lepsze alternatywy w postaci henny czy innych cudactw. Ale tatuaże zostają na całe życie.
When I said good morning,
I was lying,
I was truly thinking of,
How I might quit waking up.

Awatar użytkownika
casablanca
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: czw sie 20, 2009 6:20 pm

Post autor: casablanca » czw gru 17, 2009 4:36 pm

Sama kolczyków praktycznie nie noszę.Jednak moja przyjaciółka jest prawdziwą maniaczką i naprawdę podobają mi się.

Co do tatuaży.Mam jeden ,większego motyla na prawej ręce w okolicach nadgarstka.Nie żałuje,nie rozmazał się,nie wyblakł,nie uciekł ;-) Ponad to nie wyobrażam sobie teraz,aby mogłoby go nie być.Zwłaszcza,że ma dla mnie niezwykłą wartość symboliczną.

Co kto lubi i co się komu podoba.
I tatoo i piercing może doskonale podkreślić indywidualność danego człowieka.
Ostatnio zmieniony czw gru 17, 2009 4:37 pm przez casablanca, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
juna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 296
Rejestracja: pn wrz 21, 2009 5:44 pm

Post autor: juna » ndz gru 20, 2009 8:34 pm

Podoba mi się gdy ktoś ma sporo kolczyków, pod warunkiem że przy tym ma fajny styl. A co do tatuazy podoba mi się gdy ktos ma dobrze wykonaną dziarke. Sama mam motyla nad tyłkiem. Wybrałam takie miejsce w którym nawet po przytyciu tatuaz nie powinen sie rozszerzyć. Pozatym mineły juz 4 lata od zrobienia i nie wypłowiał, a jeżeli wypłowieje zawsze mozna uzupełnić kolorem.

Awatar użytkownika
Kissmyass
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 380
Rejestracja: śr lis 04, 2009 7:47 pm
Lokalizacja: to pytanie?

Post autor: Kissmyass » śr mar 03, 2010 3:39 pm

Kolczyki, mogą być.
Ale co za dużo to niezdrowo!
Mam jeden, w języku 13 lat
Nie żałuje, ale też nie polecam!
Tatuaże też mogą być
Ale z dobrym smakiem, nie za dużo!
A te zakazy w szkołach, że nie wolno mieć kolczyków, malować się itd
To głupota, jak ktoś jest inteligentny, to się niczym nie zdemoralizuje!
Będzie miał swój rozum.

Awatar użytkownika
Ruda
Bywalec
Bywalec
Posty: 114
Rejestracja: ndz kwie 11, 2010 1:49 pm

Post autor: Ruda » wt kwie 13, 2010 9:10 pm

Tatuaże lubię , ale takie które są ozdobą a nie szpecą,
a kolczyki , jakoś nie za specjalnie , ani to estetyczne, ani to praktycznie .

Awatar użytkownika
Tesla
Początkujący
Początkujący
Posty: 75
Rejestracja: sob gru 20, 2008 3:52 pm

Post autor: Tesla » śr kwie 21, 2010 12:23 pm

Ja jestem i za jednym i za drugim :) tylko we wszystkim trzeba mieć umiar i nie wolno na takich rzeczach oszczędzać pieniędzy, bo skutki mogą być opłakane niestety.

Awatar użytkownika
slodka idiotka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: wt kwie 20, 2010 9:10 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: slodka idiotka » śr kwie 21, 2010 9:19 pm

A propos kolczyków. Stałam sobie kiedys na przystanku i z nudów oglądałam okoliczne wystawy. Jedna to był salon kosmetyczny i była kartka, że przekłuwają uszy, nosy, wargi, pępki a na końcu było dziwne dla mnie słowo labret. Strasznie mnie zaciekawiło co ono oznacza, weszłam do srodka i zapytałam. Te panienki tak jakos dziwnie mi odpowiadały, że właściwie niczego sie nie dowiedziałam. Ale ciekawość mnie męczyła. No i dowiedziałam się, że labret po angielsku oznacza ozdobe na wardze. To dlaczego te dziewczyny nie powiedziały mi tego wprost? Dziwne jakieś...
Wiek dojrzały charakteryzuje sie tym, że wąska talia i szeroki umysł zamieniają sie miejscami

Awatar użytkownika
juna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 296
Rejestracja: pn wrz 21, 2009 5:44 pm

Post autor: juna » czw kwie 22, 2010 7:17 am

slodka idiotka pisze:To dlaczego te dziewczyny nie powiedziały mi tego wprost?
Pewnie właściciel/ka zakładu chciała mieć taką usługę ale pracownikom nie pali się by ją wykonywać :->

ODPOWIEDZ