Rozstępy

Sposoby zajmowania się sobą, nowe trendy w modzie i styl ubierania się. Kolczyki, tatuaże, paznokcie...
agusica:D

Rozstępy

Post autor: agusica:D » śr maja 23, 2007 7:15 pm

Otóż kiedyś byłam dosyć gruba, ale ostatnio dosyć schudłam ( z czego się bardzo bardzo ciesze :mrgreen: ), ale jest jeden minus tego :-/ , gdyż mam teraz rozstępy na udach :evil: , co mnie bardzi wkórza, wstydze się pokazać w krótkich spodenkach czy stroju kąpielowym bo to wygląda okropnie :-| . pomocy :!: Czy znacie może jakąś metodę by się ich pozbyć? może jakieś skuteczne kremy? ale tak żeby się do wakacji ich pozbyć... proszę o rady :-> z góry dziękuje ;-)

shoah

Post autor: shoah » śr maja 23, 2007 7:24 pm

hm ja jakieś 2 lata temu ważyłam jakieś 40kg wiecej, mam ten sam problem. smaruje po prostu kremami na roztepy plus jeszcze jednak zauważyłam, ze już nie są takie czerwone, zbladły. chociaż i tak zależy w jakiej pozycji jestem to widac.

ale jestem przyzwyczajona, chociaż w klasie moi "kochani kumple" mnie mecza i sie pytają np czy tez się ciełam na biodrach

Awatar użytkownika
kobieta
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 318
Rejestracja: pn mar 12, 2007 3:18 am

Post autor: kobieta » śr maja 23, 2007 8:25 pm

agusica:D, podobno nic nie działa jak już się pojawią.
osobiście spróbowałabym ćwiczeń, bo to ujędrni skórę, choć nie twierdzę, że pomoże. ale kto wie. poza tym, jak byś się ładnie opaliła to stałyby się mniej widoczne
Life hurts...

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » śr maja 23, 2007 9:08 pm

A po co się przejmować. Mi mimo 20 roku życia wyrósł dość spory mięsień piwny i jakoś nie robię z tego tragedii. Tylko strasznie męczące jest wciągnie przy dziewczynach.

Jeśli chodzi o facetów to ja na takie moim zdaniem szczegóły nie zwracam uwagi.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

noname

Post autor: noname » czw maja 24, 2007 4:43 am

na rozstepy mozna sperobowac zastosowac masc na blizny pooperacyjne....
strosuje sie je zazwyczaj gdy ktos ma bardzo szpecaca blizne lub gdy nie pozwala ona normalnie funkcjonowac....zazwyczaj po tym rozstepy znikaja...tylko nalezy jak juz kosmetykow uzywac jak najszybciej poniewaz gdy juz rozstep zblednie to duzo sie nie da z nim zrobic.....
Ostatnio zmieniony czw maja 24, 2007 4:43 am przez noname, łącznie zmieniany 1 raz.

agusica:D

Post autor: agusica:D » czw maja 24, 2007 4:57 pm

shoah pisze:hm ja jakieś 2 lata temu ważyłam jakieś 40kg wiecej, mam ten sam problem. smaruje po prostu kremami na roztepy plus jeszcze jednak zauważyłam, ze już nie są takie czerwone, zbladły. chociaż i tak zależy w jakiej pozycji jestem to widac.

ale jestem przyzwyczajona, chociaż w klasie moi "kochani kumple" mnie mecza i sie pytają np czy tez się ciełam na biodrach
Ja mam blade od zawsze, nie schudłam aż tyle, zaledwie pare kg ale to i tak dużo, teraz już nikt niemówi mi że jestem gruba, nie śmieją się, wręcz przeciwnie mama nawet twierdzi że za dużo schudłam i wszyscy mi mówią że jestem w sam raz, teraz już bez problemu mogę nosić brzuszek na wierzchu i nie wstydzę się już chodzić w stroju kąpielowym :mrgreen: , no gdyby nie te rozstępy czułabym się moze pewniej, no ale cóz... :-/

shoah

Post autor: shoah » czw maja 24, 2007 6:15 pm

agusica:D pisze:no gdyby nie te rozstępy czułabym się moze pewniej, no ale cóz... :-/
na początku też mi przeszkadzały, teraz troche też, ale jednak i tak jestem cała w bliznach i to z własnej winy, wiec już się z tym pogodziłam. a ja za to jestem kuźwa pod kontrolą lekarza ble

jagodziczek

Post autor: jagodziczek » czw maja 24, 2007 6:23 pm

Słyszałam, że po oliwce rozstępy bledną, ale gdzieś po dwóch miesiącach codziennego stosowania ;p
Hmm, ale żeby się całkiem ich pozbyć, to chyba metody nie ma ;]

nitka_17

Post autor: nitka_17 » sob wrz 22, 2007 12:59 pm

Hmm... właśnie ja też słyszałam, że jak już zbledną to nic się z nimi nie zrobi. Można się tylko pogodzić ;)

motoko

Post autor: motoko » sob paź 27, 2007 7:19 pm

Moja koleżanka ma rozstępy od dosyć dawna. Gdy zaczęła je mieć, nie wiedziała jeszcze co to i nie przywiązywała do tego wagi.
Poprosiła o pomoc moją siostrę, która w tych sprawach jest ekspertem. Moja siostra wymyśliła dla niej jakąś "kurację". Jeśli ktoś chce, to niech pisze mi na PW.

ODPOWIEDZ