Kolczyki

buntownik55 · Post autor: **buntownik55** » wt sty 06, 2009 8:31 pm

Próbowałem pomóc xD

Nikki_66 · Post autor: **Nikki_66** » czw sty 08, 2009 3:38 pm

Ja tez planuje przecić....

Moja kol nawet przebijała innej kol w szatni na w-f

Jakis koszmar

yoko · Post autor: **yoko** » czw sty 08, 2009 3:56 pm

A ja mam obecnie tylko w języku i te standardowe w uszach. Miałam w chrząstce ale nie chciały mi się goic i wyjęłam je. Teraz czekam aż zrobi się cieplej i podejdę do tego po raz chyba już 3 ;P Najgorsze ze kolczyki często są z jakiegoś badziewia robione i zaraz mi puchną i ropieją uszy. =(

Martuch · Post autor: **Martuch** » czw sty 08, 2009 9:04 pm

yoko pisze:Najgorsze ze kolczyki często są z jakiegoś badziewia robione i zaraz mi puchną i ropieją uszy

Też tak kiedyś miałam. I przez rok nie mogłam w ogóle kolczka włożyc o ucha. Ale po roku spróbowałam i teraz mogę nosić najgorsze badziewie i nic mi nie jest xD.

yoko · Post autor: **yoko** » czw sty 08, 2009 9:19 pm

ja zawsze przez całe życie mogłam nosic kazde badziewie i nic mi nie było, a od około 1,5 roku nie moge

Martuch · Post autor: **Martuch** » czw sty 08, 2009 9:21 pm

A ja odwrotnie xD. jak byłam mała to przy przebijaniu gościara mi coś pokręciała. I zawsze bałam się zakładania kolczyków. I kiedyś jak miałam 10 lat kupiłam sobie takie badziewne z "Pani domu" xD. I założyłam, ale pogrzebałam coś chyba, bozaczęła mi ropieć. I po roku założyłam normalnie i od tamtej pory wszstko w porządku

.

yoko · Post autor: **yoko** » czw sty 08, 2009 9:23 pm

aż zazdroszczę! Ja tak llubie kolczyki że poezja... a nie mogę za bardzo nic nosic.. ze juz nie wspomne o miejsach w których chciałabym miec kolczyki ale nie moge ze wzgledu na matke.

Martuch · Post autor: **Martuch** » czw sty 08, 2009 9:24 pm

yoko pisze:Ja tak llubie kolczyki że poezja

Ja wprost szaleję za koczykami. xD.
Też mi mama nie pozwala na zrobienie sobie kolczyka (w chrząstce

). Ale ja ją jeszcze przekonam xD xD

yoko · Post autor: **yoko** » czw sty 08, 2009 9:27 pm

w chrząstce to tam luz.. ale ja to w wardze i brwi bym chciała.. ale nie chce sie zgodzic. i tak sobie zrobie i tak, najwyzej za rok ja poczekam ;P

Martuch · Post autor: **Martuch** » czw sty 08, 2009 9:27 pm

yoko pisze:w chrząstce to tam luz

Dla Ciebie luz, dla mnie nie

. Ale i tak sobie zrobie xD.