Wspólne sypianie...

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » ndz gru 10, 2006 11:08 pm

I ja mam uwieżyć, że takie dwa robaczki co jakiś czas śpiąc ze sobą trzymają rączki przy sobie? Przy mnie nie musicie udawać. Wkrótce chce się czegoś więcej... .
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

warzywcio

Post autor: warzywcio » ndz gru 10, 2006 11:31 pm

sluchaj, wiadomym jest ze zawsze cos wyjdzie z tego :mrgreen: ale tu glównie o to nie chodzi.po_prostu chcialbym z moim kochaniem sobie czasem sypiac.nikt nie jest swiety przeciez :lol:

misanthropiac: wyciągaj jakieś wnioski z tych haniebnych ortów. Moderatorzy nie pierwszy raz poprawiają Ci (to aż niewiarygodne!! :shock: ) "po prostu" i "głównie"...
Ostatnio zmieniony pn gru 11, 2006 5:31 pm przez warzywcio, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » pn gru 11, 2006 2:29 pm

I sam sobie odpowiedziałeś dlaczego rodzice tego zabraniają. Raz zezwolą, drugi. Za trzecim wcale nie będziesz się ich pytać, a za czwartym będą słyszeć rytmiczne skrzypienie łóżka i zagłuszane poduszką jęki.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Pati

Post autor: Pati » śr gru 13, 2006 7:09 pm

Absolutnie spać ze swoim partnerem/partnerką to nic złego. Człowieku Ty masz już 19 lat, więc nie rozumiem Twoich rodzicow;/ w tym wieku to juz wiadomo :-P

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » śr gru 13, 2006 7:51 pm

Ha, może żyjesz w takim przeświadczeniu; ale rzecz w tym, że dla rodziców, właśnie w tym wieku nic nie wiadomo ^^

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » śr gru 13, 2006 10:09 pm

I co to zmienia, że ma 19 lat? Ojej, co za dorosły człowiek :lol:
Jak się kończy 18 lat to też coś się zmienia? Nie zauważyłem. Jest gorzej, bo odpowiada się za własne czyny, podpis nabiera znaczenia, a z plusów to mozna kupić gorzałkę w sklepie bz skrępowania.

Swoim dzieciom też będę zabraniał takich rzeczy. Bdą mieć 20 parę lat, zarabiać, mieć wizję na przyszłość, swój kąt, to niech się bzykają, a nie dwoje małolatów się podnieci i niechcący zostanie rodzicami.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Pati

Post autor: Pati » czw gru 14, 2006 4:15 pm

Owszem dorosły, zgadzam się ze odpowiada się za właśne czyny. No to chyba jest się świadomym tego co się robi, o antykoncepcji w dzisiejszych czasach każdy ma pojęcie chyba. No coz mamy na to inne poglady

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » czw gru 14, 2006 5:27 pm

Pati mam takie pytanie, czy jesteś pełnoletnia?? :> to a propos poglądów...

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » czw gru 14, 2006 6:49 pm

Pati pisze:Owszem dorosły, zgadzam się ze odpowiada się za właśne czyny. No to chyba jest się świadomym tego co się robi
Chyba? To za mało. To, że kończysz 18 lat nie sprawia, że zaczynasz postępować do końca świadomie.
Pati pisze:o antykoncepcji w dzisiejszych czasach każdy ma pojęcie chyba
A u mnie pod blokiem w piaskownicy bawi się dziecko znajomego, które poczęło się w trakcie "bezpiecznego" seksu.... .
Pati pisze:No coz mamy na to inne poglady
Chyba tak :)

Ogólnie jestem zdania, że rodzice mogą zabronić Ci takiego "dorosłego" życia dopóki jesteś na ich utrzymaniu. Wyprowadzasz się, żyjesz samodzielnie - robisz co chcesz.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » czw gru 14, 2006 7:04 pm

Sol pisze:Ogólnie jestem zdania, że rodzice mogą zabronić Ci takiego "dorosłego" życia dopóki jesteś na ich utrzymaniu.
No właśnie, Pati, mówisz o odpowiedzialności za czyny. A zgadnij, kto płaciłby ewentualne alimenty :-P

ODPOWIEDZ