wasz stosunek do dziewczyn
wasz stosunek do dziewczyn
Dlaczego traktujecie dziewczyny przedmiotowo...? Dlaczego nazywacie je dupami? To naprawde takie fajne? A gdyby wasza matka miała nowego faceta i on by do niej mówił per dupo...? Podobało by się? Chcielibyście, aby was nazywano penisami, albo członkami? Naprawdę nie rozumiem tego braku szacunku, nie tylko dla kobiet, ale ogólnie dla człowieka..
P.S. Ten temat oczywiście nie dotyczy wszystkich mężczyzn. Bez obrazy
P.S. Ten temat oczywiście nie dotyczy wszystkich mężczyzn. Bez obrazy
Nie nazywamy dupami. Tylko jak ma "fajne sranie", to jest dobrą dupą.kinga17 pisze:Dlaczego nazywacie je dupami
Nie rozumiem pytaniakinga17 pisze:To naprawde takie fajne?
nie mialaby, a gdyby miala, to takiego, co do niej tak nie mowi.kinga17 pisze:A gdyby wasza matka miała nowego faceta i on by do niej mówił per dupo...?
Mnie, matce czy facetowi?kinga17 pisze:Podobało by się?
Chciałabyś, abym mówił do ciebie per cipka?Chcielibyście, aby was nazywano penisami, albo członkami?
Kobieta to 1/7 człowieka płci męskiej - patrz -> Biblia.kinga17 pisze:Naprawdę nie rozumiem tego braku szacunku, nie tylko dla kobiet, ale ogólnie dla człowieka..
Mojej koleżance w liceum zdarzało się mówić do koleżanek: "to co dupy, gdzie dzisiaj idziemy?". Współlokatorzy kolegi mówią do siebie per "dziwko", a my z kumplem często "czule" nazywamy się na wzajem "ćwokami" i "jełopami". Wszystko jest kwestią tego jak się rozumie takie odzywki. Jedni się obrażają, dla innych to normalne.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.
U mnie jest mniej więcej podobnie Ja nie strzelam focha i moi kumple też nieJack pisze:Współlokatorzy kolegi mówią do siebie per "dziwko", a my z kumplem często "czule" nazywamy się na wzajem "ćwokami" i "jełopami". Wszystko jest kwestią tego jak się rozumie takie odzywki. Jedni się obrażają, dla innych to normalne.
To niech powiedzą to wprost tym, którzy kierują odpowiednie epitety pod ich adresem. A nie zaraz zmieniają cały świat. Jak w swoim gronie niektore istoty wzajemnie nazywają się pieszczotliwie, to ich sprawa; tak samo mogę sobię z ziomem w prywatnej rozmowie określić wszystkie samice świata "dupami"; ale innym nic do tego. Tak czy nie?? ]:->kinga17 pisze:Z dziewczynami jest inaczej, bardzo biora sobie to serca i czasmi jest im przykro z tego powodu ze tak na nie mowicie.
//xTrollx: EDIT
Ja? Nieee ależ skąd.kinga17 pisze:Dlaczego traktujecie dziewczyny przedmiotowo...?
Nie używam takiego zwrotu wobec dziewczynkinga17 pisze:Dlaczego nazywacie je dupami?
Co? Używanie tego określenia? Nie, nie jest fajne. :-> Moim zdaniem obraża dziewczyny, nie chciałabym by ktokolwiek tak do mnie mówił.kinga17 pisze:To naprawde takie fajne
To bym go pobiłakinga17 pisze:A gdyby wasza matka miała nowego faceta i on by do niej mówił per dupo...?
Oczywiście, że NIE!kinga17 pisze:Chcielibyście, aby was nazywano penisami, albo członkami?
Ja też nie rozumiem...dlaczego to brak szacunku dla człowieka? Rozumiem w odniesieniu do dziewczyny ale nie i dziewczyny i mężczyzny- bo człowiek to ogólna nazwa i dla kobiet i dla płci przeciwnej.kinga17 pisze:Naprawdę nie rozumiem tego braku szacunku, nie tylko dla kobiet, ale ogólnie dla człowieka..
Ostatnio zmieniony pt gru 08, 2006 1:30 pm przez Illea, łącznie zmieniany 1 raz.