[*]
- destrukcyjna
- Bywalec
- Posty: 91
- Rejestracja: ndz cze 28, 2009 12:19 am
- burdelmama
- Początkujący
- Posty: 47
- Rejestracja: czw lip 09, 2009 6:22 pm
- Kontakt:
- gumabalonowa
- Dyskutant
- Posty: 275
- Rejestracja: czw lip 16, 2009 2:11 pm
- Lokalizacja: Chicago. LA.
- Kontakt:
straciłam koleżanke.. powiesiła się rok temu.. ryczałam jak bóbr. nie była moja przyjaciółką ale jednak koleżeństwo to koleżeństwo..
natomiast nie wobrazam sobie życia bez moich przyjaciół. ale pewnie byłoby gorzej niż rok temu! ;/
natomiast nie wobrazam sobie życia bez moich przyjaciół. ale pewnie byłoby gorzej niż rok temu! ;/
`[..] W świecie zanurzonym w nieufności, my ciągle musimy mieć siłę, by wierzyć` Michael Jackosn
Ja jestem w takiej sytuacji. Mój przyjaciel jet chory na białaczkę, więc też tak jakby umiera. W takiej sytuacji wolę czasem zapomnieć, bo jak sobie przypominać, zaczynam płakać albo drzeć się na wszystkich. Wyładowanie emocji nie jest złe.
"Do bramy, bo pada deszcz
Gdy zaćpiesz przejdzie dreszcz
I wróci, wróci tęcza barw
I pęknie twój wrogi świat
I znów przed życiem, przed życiem pęknie strach
Twój strach, twój strach, twój strach
Który cię zmusza, aby ćpać"
Gdy zaćpiesz przejdzie dreszcz
I wróci, wróci tęcza barw
I pęknie twój wrogi świat
I znów przed życiem, przed życiem pęknie strach
Twój strach, twój strach, twój strach
Który cię zmusza, aby ćpać"
Ja w takiej sytuacji byłem, a nawet w gorszej.
Ale byłem za młody na płacz, smutek itd
A dziś, hmmm trudno się mówi
Napewno byłoby mi przykro
Ale przez krótki czas, w końcu zal i smutek by przeszedł-jak ręką odjął
Pamięć by została, ale raczej byłyby to miłe wspomnienia z tą osobą związane
Ale byłem za młody na płacz, smutek itd
A dziś, hmmm trudno się mówi
Napewno byłoby mi przykro
Ale przez krótki czas, w końcu zal i smutek by przeszedł-jak ręką odjął
Pamięć by została, ale raczej byłyby to miłe wspomnienia z tą osobą związane
Ostatnio zmieniony ndz lut 28, 2010 8:51 pm przez Kissmyass, łącznie zmieniany 2 razy.