Rocznica - jak zorganizować ?
Rocznica - jak zorganizować ?
Witajcie kochani !
Mam pytanie do was ... otóż: 26 września obchodzę, z moją dziewczyną rok. Chodzę z nią do klasy, ale pomińmy to. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, więc chciałbym to jakoś uczcić ....
Mam dwa pomysły:
- dzwonię do jej mamy z uprzedzeniem, że Ona nie wróci w środę do domu zaraz po lekcjach, bo pójdziemy do mnie (a z jej matką mam b. dobry kontakt ) ... i wtedy zorganizuję jakieś jedzonko, winko itp .... i u mnie moglibyśmy też troszkę poszaleć na płaszczyźnie erotycznej ... nie uprawiamy sexu, ale jakieś pieszczoty itp - bo u niej to ciężko .. rodzice mogą wejść itp ....
drugi:
- dzwonię do jej matki (bo to też ma być niespodzianka).... i mówię, że wbiję w środę po lekcjach, w czasie gdy ona będzie jeszcze jechać autobusem (dojeżdża 16 km do mojego miasta) ..... więc po lekcjach szybko z bratem w samochód ... wezme prezent, kwiatki itp ... i do niej .. ona przyjezdza .. i bach .. ja u niej w pokoju ...
nie wiem co wybrać .. doradzicie ?
Mam pytanie do was ... otóż: 26 września obchodzę, z moją dziewczyną rok. Chodzę z nią do klasy, ale pomińmy to. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, więc chciałbym to jakoś uczcić ....
Mam dwa pomysły:
- dzwonię do jej mamy z uprzedzeniem, że Ona nie wróci w środę do domu zaraz po lekcjach, bo pójdziemy do mnie (a z jej matką mam b. dobry kontakt ) ... i wtedy zorganizuję jakieś jedzonko, winko itp .... i u mnie moglibyśmy też troszkę poszaleć na płaszczyźnie erotycznej ... nie uprawiamy sexu, ale jakieś pieszczoty itp - bo u niej to ciężko .. rodzice mogą wejść itp ....
drugi:
- dzwonię do jej matki (bo to też ma być niespodzianka).... i mówię, że wbiję w środę po lekcjach, w czasie gdy ona będzie jeszcze jechać autobusem (dojeżdża 16 km do mojego miasta) ..... więc po lekcjach szybko z bratem w samochód ... wezme prezent, kwiatki itp ... i do niej .. ona przyjezdza .. i bach .. ja u niej w pokoju ...
nie wiem co wybrać .. doradzicie ?
- Dziewoocha
- Dyskutant
- Posty: 370
- Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
- Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O
- Dziewoocha
- Dyskutant
- Posty: 370
- Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
- Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O
- Kończymy lekcje w środę, Kaśka udaje się na autobus (ma ok 15 min drogi do przystanku)
- ja w międzyczasie lecę szybko do domu ... zabieram sprzęt, biore brata i jedziemy do niej
(samochodem to jest ok 15 min drogi, busem z 25)
- ona przyjeżdża ... witam ją powiedzmy jedną różą taką średnio uschniętą sprzed 1 dnia ...
ona będzie taka zaskoczona , nie będzie wiedziała o co biega ... potem pakuję ją do auta ..
(oczywiście jej rodzice o wszystkim wiedzą), pozwalając jej tylko zostawić plecak ...
- w aucie czeka zajebiaszczy bukiet 12 różyczek czerwonych i jedna biała (żeby było nieparzyście)
- jedziemy do mnie ... potem jemy cuś .... jakaś kolacyjka ..... winko ...
- i wtedy możemy sobie w łóżeczku się pobawić ... Pasuje ?
chodzimy do jednej klasy jakby ktoś nie wiedzial 2 LO ona mieszka 16 km na wsi od mojego miasta
- ja w międzyczasie lecę szybko do domu ... zabieram sprzęt, biore brata i jedziemy do niej
(samochodem to jest ok 15 min drogi, busem z 25)
- ona przyjeżdża ... witam ją powiedzmy jedną różą taką średnio uschniętą sprzed 1 dnia ...
ona będzie taka zaskoczona , nie będzie wiedziała o co biega ... potem pakuję ją do auta ..
(oczywiście jej rodzice o wszystkim wiedzą), pozwalając jej tylko zostawić plecak ...
- w aucie czeka zajebiaszczy bukiet 12 różyczek czerwonych i jedna biała (żeby było nieparzyście)
- jedziemy do mnie ... potem jemy cuś .... jakaś kolacyjka ..... winko ...
- i wtedy możemy sobie w łóżeczku się pobawić ... Pasuje ?
chodzimy do jednej klasy jakby ktoś nie wiedzial 2 LO ona mieszka 16 km na wsi od mojego miasta
- Dziewoocha
- Dyskutant
- Posty: 370
- Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
- Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O
mnie się podoba :):):)bloodman pisze:- Kończymy lekcje w środę, Kaśka udaje się na autobus (ma ok 15 min drogi do przystanku)
- ja w międzyczasie lecę szybko do domu ... zabieram sprzęt, biore brata i jedziemy do niej
(samochodem to jest ok 15 min drogi, busem z 25)
- ona przyjeżdża ... witam ją powiedzmy jedną różą taką średnio uschniętą sprzed 1 dnia ...
ona będzie taka zaskoczona , nie będzie wiedziała o co biega ... potem pakuję ją do auta ..
(oczywiście jej rodzice o wszystkim wiedzą), pozwalając jej tylko zostawić plecak ...
- w aucie czeka zajebiaszczy bukiet 12 różyczek czerwonych i jedna biała (żeby było nieparzyście)
- jedziemy do mnie ... potem jemy cuś .... jakaś kolacyjka ..... winko ...
- i wtedy możemy sobie w łóżeczku się pobawić ... Pasuje ?
chodzimy do jednej klasy jakby ktoś nie wiedzial 2 LO ona mieszka 16 km na wsi od mojego miasta
- Dziewoocha
- Dyskutant
- Posty: 370
- Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
- Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O