Pocałunek
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
Ano, szczególnie, że to koronny argument paradnych równościowców.xTrollx pisze:Jakem żywy, świecę przykładem
A zwłaszcza nie znoszę publicznego obcmokiwania się.
Nie rozumiem tego zjawiska, przecież jak sama nazwa sugeruje, intymna strona związku nie jest na pokaz. "Jak nie zamanifestujemy uczucia, to nie będzie to uczucie"...