O czym rozmawiać z kobietami

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
greenka

Post autor: greenka » pn lip 24, 2006 5:47 pm

pawel1990 pisze:Kobieta to tez człowiek
Masz rację, owszem ;-)

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt lip 25, 2006 8:12 am

pawel1990 pisze:I nie myśl sobie co ona o tobie pomyśli jak coś powiesz tylko mów, spróbuj coś doradzic
...co do tego radzenia to była bym ostrożna. Mężczyźni uważają, że kobiety zawsze chcą aby ci rozwiązywali jej problem, ale ona chce tylko pogadać. Jeśli poprosi cię o rozwiązanie problemu, to wtedy rozwiązuj. Jeśli o to nie prosi, to poprostu tylko z nią rozmawiaj.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » wt lip 25, 2006 4:08 pm

Śmieszne, spotkałem się z tym, że to chłopak pytanie sięo czym rozmawiać z dziewczyną, a nie na odwrót. Dlaczego?
Czy dziewczynom to nie sprawia kłopotu, czy po prostu przyjęło się, że to chłopak jest od prowadzenia rozmowy?
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

boXerka

Post autor: boXerka » wt lip 25, 2006 5:47 pm

Sol -dziewczyny sią zazwyczaj bardziej wygadanie, to nie maja tego problemu;) stąd dwocipy typu:

co ma wspólnego kobieta/teściowa z drzwimi od malucha?
-to i to trzeba porządnie trzasnąć żeby się zamknęło

oczywiście nie mówię, że to wygadanie to reguła. ale ja jakoś sobie daję rade;)
Ostatnio zmieniony wt lip 25, 2006 5:47 pm przez boXerka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » wt lip 25, 2006 9:11 pm

Ale to też jest w sumie bez sensu. Skoro dziewczyna jest ględą, to wystarczy, że chłopak będzie przytakiwał, albo coś tam skrzypnie pod nosem i rozmowa się toczy (tzn. monolog ;)). Więc jak to z Wami kobietami jest?
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

boXerka

Post autor: boXerka » wt lip 25, 2006 9:37 pm

Sol pisze:i rozmowa się toczy (tzn. monolog ;)). Więc jak to z Wami kobietami jest?
i to jest właśnie cały problem. Myślę, że każda kobieta chce być nie tylko wysluchana, ale chce też widzeć,że rozmówca jest zainteresowany jej "ględzeniem" i coś tam dopowiada;) tu chodzi po prostu o sztukę kompromisu w rozmowie- jeżeli spotkają się dwie osoby, które ani nie będą skrajnymi gadułami ani "milczkami" to się dogadają, na pewno;)

aaa i to nie to, że kobiety tylko ględzą. chodzilo o stereotyp, który w rzeczywistości wygląda trochę lagodniej:) pozdrawiam;)
Ostatnio zmieniony śr lip 26, 2006 8:18 am przez boXerka, łącznie zmieniany 1 raz.

Kasiak

Post autor: Kasiak » śr lip 26, 2006 8:22 am

No cóż....ja np. jak spotykam się ze znajomymi to przeważnie pierwsza zaczynam jakiś temacik...nie jestem dużą gadułą, ale jak chcę coś powiedzieć to mówię.

Kobieta umie się zamknąć. Poprostu lubimy rozmawiać, bo to daje nam satysfakcję bliskości z drugim człowiekiem, dlatego też o wiele częściej dotykamy.

Ja się nie dziwię, że facet się pyta o czym rozmawiać, po prostu pewnie nie chce zrobić jakiejś wtopy.

Awatar użytkownika
pawel1990
Bywalec
Bywalec
Posty: 138
Rejestracja: ndz lip 09, 2006 2:18 pm
Kontakt:

Post autor: pawel1990 » śr lip 26, 2006 8:45 am

Kasiak pisze:Mężczyźni uważają, że kobiety zawsze chcą aby ci rozwiązywali jej problem, ale ona chce tylko pogadać
- nie miałem na myśli rozwiązywania problemów ale coś bardziej spontanicznego.
Aha, w sumie to raczej wiecej czasu spedzam z dziewczynami(takie mam środowisko)
ale nie rozszyfrowałem jednego. Idziemy sobie, gadamy, przestajemy rozmawiać, bo sie tematy skończyły i nagle jedna sie zaczyna śmiać, potem druga i następna a ja niewiem o co chodzi, nic śmiesznego nie powiedziałem, niewiem czy mam coś na twarzy czy co. Mówią że same niewiedzą z czego się śmieją. Powiedzcie mi jak jest tego przyczyna???

]]:Kasiak: Kobiety tak po prostu mają :mrgreen: :[[
Ostatnio zmieniony śr lip 26, 2006 9:15 am przez pawel1990, łącznie zmieniany 2 razy.

Nepeta Cataria

Post autor: Nepeta Cataria » wt wrz 26, 2006 10:59 am

zawsze można dziewczynę na pierwsze spotkanie zaprosić do kina. podczas filmu nie trzeba rozmawiać, a po seansie zawsze można pogadać o przed chwilą ogladanym filmie. :-P

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » wt wrz 26, 2006 12:49 pm

Nepeta Cataria pisze:zawsze można dziewczynę na pierwsze spotkanie zaprosić do kina. podczas filmu nie trzeba rozmawiać, a po seansie zawsze można pogadać o przed chwilą ogladanym filmie
Eeee tam, to już się przejadło. Może coś mniej standartowego?
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

ODPOWIEDZ