nieudane spotkanie
nieudane spotkanie
Hej:)
Dzis spotkalam sie z takim jednym chlopakiem to bylo nasze 1 spotkanie ale niestety chyba najgorsze w zyciu.Poszlismy do kina w kinie czekalismy dosc dlugo bo byla dluga kolejka na poczatku cos tam zagadywal do mnie ,ale raczej nie duzo.Gdy weszlismy do sali kinowej usiedlismy na swoich miejscach przez caly film nic nie gadalismy.On jeszcze przed spotkaniem mowil ze bedzie mnie trzymal za reke i bedziemy tak siedziec i ze mnie przytuli a przez caly film tego nie zrobil siedzielismy i ogladalismy film nie bylo tak zle.Gdy juz wyszlismy z kina spytalam go gdzie teraz idziemy a on ze musi sprawdzic o ktorej ma tranwaj juz myslalam ze pojedzie ale zaproponowal zebysmy poszli cos zjesc zgodzilam sie szlismy nic nie gadajac bylo tak sztywno.Weszlismy do macdonaldu on sobie kupil 2 hamburgery i frytki a mi frytki i hamburgera i do tego cole.Siedlismy i jednismy w milczeniu prawie wogle nie gadalismy on tylko sie obzeral Nawet nic do mnie nie mowil patrzyl tylko w inna strone i jadl troche glupio sie czulam cos tam zagadywalam do niego ale on odp. krotkimi zdaniami bylo beznadziejnie.A jeszcze na dodatek jak juz prawie konczylismy jesc zadzwonil do kogos i gadal przez tel a ja czekalam jak glupia az skonczy Wyszlismy na dwor i wtedy do niego powiedzialam ze fajnie ze mnie olal a on na to ze musi juz wracac nieweim czy nie slyszal do do niego powiedzialam albo udal ze nie slyszy .
Wracalismy tez prawie nic nie gadalismy byl obojetny wobec mnie.Prawie wogle sie nie usmiechal .Potem czekalismy on na swoj tranwaj ja na swoj i tez praiwe sie nie odzywal tez nieweidzialam co mowic.A jak juz sie zegnalismy to powiedzial tylko pa i poszedl sobie ani mi nie dal buziaka ani nie przytulil .Wiecej sie z nim nie spotkam strasznie dziwnie sie zachowywal.Beznadzieja.
Co o tym myslicie ??
Dzis spotkalam sie z takim jednym chlopakiem to bylo nasze 1 spotkanie ale niestety chyba najgorsze w zyciu.Poszlismy do kina w kinie czekalismy dosc dlugo bo byla dluga kolejka na poczatku cos tam zagadywal do mnie ,ale raczej nie duzo.Gdy weszlismy do sali kinowej usiedlismy na swoich miejscach przez caly film nic nie gadalismy.On jeszcze przed spotkaniem mowil ze bedzie mnie trzymal za reke i bedziemy tak siedziec i ze mnie przytuli a przez caly film tego nie zrobil siedzielismy i ogladalismy film nie bylo tak zle.Gdy juz wyszlismy z kina spytalam go gdzie teraz idziemy a on ze musi sprawdzic o ktorej ma tranwaj juz myslalam ze pojedzie ale zaproponowal zebysmy poszli cos zjesc zgodzilam sie szlismy nic nie gadajac bylo tak sztywno.Weszlismy do macdonaldu on sobie kupil 2 hamburgery i frytki a mi frytki i hamburgera i do tego cole.Siedlismy i jednismy w milczeniu prawie wogle nie gadalismy on tylko sie obzeral Nawet nic do mnie nie mowil patrzyl tylko w inna strone i jadl troche glupio sie czulam cos tam zagadywalam do niego ale on odp. krotkimi zdaniami bylo beznadziejnie.A jeszcze na dodatek jak juz prawie konczylismy jesc zadzwonil do kogos i gadal przez tel a ja czekalam jak glupia az skonczy Wyszlismy na dwor i wtedy do niego powiedzialam ze fajnie ze mnie olal a on na to ze musi juz wracac nieweim czy nie slyszal do do niego powiedzialam albo udal ze nie slyszy .
Wracalismy tez prawie nic nie gadalismy byl obojetny wobec mnie.Prawie wogle sie nie usmiechal .Potem czekalismy on na swoj tranwaj ja na swoj i tez praiwe sie nie odzywal tez nieweidzialam co mowic.A jak juz sie zegnalismy to powiedzial tylko pa i poszedl sobie ani mi nie dal buziaka ani nie przytulil .Wiecej sie z nim nie spotkam strasznie dziwnie sie zachowywal.Beznadzieja.
Co o tym myslicie ??
- Kolorowa jak Diabli
- Gaduła
- Posty: 190
- Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:13 pm
- Lokalizacja: Uć
- Kolorowa jak Diabli
- Gaduła
- Posty: 190
- Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:13 pm
- Lokalizacja: Uć
No jak on szedł z Toba to pewnie przeżył szok buehsyrenka24 pisze:Dzis spotkalam sie z takim jednym chlopakiem to bylo nasze 1 spotkanie ale niestety chyba najgorsze w zyciu.
kino to najlepsze posunięcie gdyż w łatwy sposób można zapewnić sobie ciszę a dziewczyny na takie coś lecą tu do kina tu do teatru tu do parku i potem hop siup do łóżka tak tak jestsyrenka24 pisze:Poszlismy do kina
No nie dziwie się też bym szybko uciekał od Ciebiesyrenka24 pisze:Gdy juz wyszlismy z kina spytalam go gdzie teraz idziemy a on ze musi sprawdzic o ktorej ma tranwaj
Po co w ogóle założyłaś ten temat porażka chcesz żebyśmy cie co pocieszyli czy w jakim celu nie rozumiem ;> Chciałaś się pochwalić jak to każdy facet Cie olewa ?Co o tym myslicie ??
Dokładnie to jest dobre słowo OFIARYKolorowa jak Diabli pisze:"ofiary"
Czasem mam jazdę zapomnieć o wszystkim kupić bilet donikąd i spakować walizki...
----------------------------------------------------------
To nie jest mecz na sali gdzie możesz wziąć przerwę to jest życie albo masz werwę, albo zamknij gębę ..
----------------------------------------------------------
To nie jest mecz na sali gdzie możesz wziąć przerwę to jest życie albo masz werwę, albo zamknij gębę ..
Eee? Proszę? W którym miejscu on jej coś obiecywał? Chodzi o przytulanie? Głupie. "Ej joł maleńka będę cię przytulał..." No błagamRosia pisze:ale frajer trochę skoro tak gadał i naobiecywał,
A dlaczego facet dziwny? Bo mu się gadka z panną nie kleiła? I co z tego. To nie znaczy, że jest dziwny. Nie zawsze jest pięknie i fajnie. Zresztą to by dziwne było gdyby z każdym się gadało jak z bajki...
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'
Jasne rozumiem, że każdy nie jest jak z bajki, ale skoro widzi, że rozmowa się nie klei, to któreś z nich powinno to zakończyć, a nie ciągnąć jeszcze bardziej tak, żeby zniechęcili się do siebie totalnie.
A o to obiecywanie. Nie przyjmuje tego poważnie, ale jednak to świadczy o jego tak naprawdę lekkim tchórzostwie, że na gg umiałby wyznać jej nawet miłość itp. a w rzeczywistości robi zupełnie co innego i inaczej się zachowuje. Powinien chociaż spróbować
A o to obiecywanie. Nie przyjmuje tego poważnie, ale jednak to świadczy o jego tak naprawdę lekkim tchórzostwie, że na gg umiałby wyznać jej nawet miłość itp. a w rzeczywistości robi zupełnie co innego i inaczej się zachowuje. Powinien chociaż spróbować
A dla mnie to jest głupie. To ma samo wyjść.A o to obiecywanie. Nie przyjmuje tego poważnie, ale jednak to świadczy o jego tak naprawdę lekkim tchórzostwie, że na gg umiałby wyznać jej nawet miłość itp. a w rzeczywistości robi zupełnie co innego i inaczej się zachowuje. Powinien chociaż spróbować
Głupio tak kończyć... więc najlepiej przez to przejść i mieć z głowyRosia pisze:Jasne rozumiem, że każdy nie jest jak z bajki, ale skoro widzi, że rozmowa się nie klei, to któreś z nich powinno to zakończyć, a nie ciągnąć jeszcze bardziej tak, żeby zniechęcili się do siebie totalnie.
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'