Niesmialy

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
Mazeo

Post autor: Mazeo » sob cze 17, 2006 8:32 pm

Juz nie sa obrazone chcialy mnie tylko nastraszyc :mrgreen:

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » sob cze 17, 2006 8:35 pm

Ahh te babskie gierki :-P nigdy nie wiadomo jak i co, oprócz jednego, nie można dać się w nie wkręcić, bo pozniej same problemy będą :->

Kasiak

Post autor: Kasiak » pn cze 19, 2006 9:03 am

xTrollx pisze:Ahh te babskie gierki nigdy nie wiadomo jak i co, oprócz jednego, nie można dać się w nie wkręcić, bo pozniej same problemy będą
...hahaha...pewnie nie raz się martwiłeś co zrobiłeś nie tak, że dziewczyny patrzą na ciebie jakby cię chciały zabić...a one poprostu żartowały.

rumianek

Post autor: rumianek » pn cze 19, 2006 5:09 pm

Moim zdaniem musisz pogadac z dziewczyna i tyle:)

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » pn cze 19, 2006 5:21 pm

Ja też jestem nieśmiały i ta cecha ratuje mnie przed niepotrzebnymi kłopotami z dziewczyną.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » wt cze 20, 2006 1:43 pm

Kasiak pisze:...hahaha...pewnie nie raz się martwiłeś co zrobiłeś nie tak, że dziewczyny patrzą na ciebie jakby cię chciały zabić...a one poprostu żartowały.
nie do końca o to mi chodziło :-P W kręgu z jakim mam do czynienia, nie patrzą jakby chciały zabic, tylko od razu przechodzą do czynów :mrgreen:
U mnie nieśmiałość się "skończyła" jakoś niebawem po wyjsciu z gimnazjum ;-) Liceum, KONIECZNOSC nawiazywania nowych znajomosci, to byly czasy ;) przynajmniej na początku ;] Podobnie w nowej pracy czy jakichs obozach...

Mazeo

Post autor: Mazeo » wt cze 20, 2006 3:46 pm

Juz sobie ja odpuscilem zauwazylem "cos" :-/

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » wt cze 20, 2006 7:27 pm

"cos" tzn. co?? :>

Mazeo

Post autor: Mazeo » wt cze 20, 2006 8:17 pm

Hmnn... po 1 z kolezankami gada ,gada i gada ze mna ciszaaaaa po 2 jak juz mi cos zarzuci to nie patrzy na to czy czegos nie moglem zrobic i wszystko obarcza ze to tylko i wylącznie moja wina po 3 zachowuje sie jakbym byl jej przyjacielem (musi wiedziec kiedy przyjade itp ) jej przyjacielem nie jestem

Moze te powody sa banalne ale wkurza mnie to ze ja caly czas nawijam a ona czasami sie odezwie , nie wprowadza niczego do rozmowy i nie dosc tego bujala (albo sie buja niewiem dokladnie) w 2 moich przyjacielach :cry:
Ostatnio zmieniony wt cze 20, 2006 8:27 pm przez Mazeo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » wt cze 20, 2006 8:31 pm

No widzisz, sam zauwazyles, że traktuje Cię jak przyjaciela, więc za dużo nie zdziałasz, możesz wyłożyć karty na stół albo po prostu dalej zostac w tej randze; ewentualnie trochę się od niej oddalić.

Poza tym pamiętaj, że nie każdy zawsze dostaje to, czego sobie życzy.

Zablokowany