Nie radzę

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
Mazeo

Nie radzę

Post autor: Mazeo » ndz cze 11, 2006 7:19 pm

Radze uwazac na osoby udajace przyjaciol. Niestety tak juz w zyciu jest ze w kazdej grupie jest zawsze jakis "egoista" ktory poprostu gdy nawet sie tego niespodziewasz chce sie Cie pozbyc z grupy przyjaciol poniewaz " zagrazasz mu w grupie przyjaciol " !

Czy spotkaliscie sie juz z takim "chamstwem" ?

Bo ja niestety TAK. I to praktycznie caly czas jest w naszej grupie przyjaciol . Moj "przyjaciel" caly czas nabija wysmiewa i poniza osobe ktora poznal w wieku 4 lat !!! Osoba ponizana to tez moj friend . Ponizana osoba niedosc ze jest starcza od niego .
Ostatnio zmieniony pt cze 16, 2006 9:01 pm przez Mazeo, łącznie zmieniany 1 raz.

Nelly

Post autor: Nelly » ndz cze 11, 2006 7:46 pm

[glow=cyan]Fałszywi przyjaciele są na porządku dziennym. Żeby przetrwać trzeba dbać o reputacje i tyle.[/glow]

Madzialena

Post autor: Madzialena » czw cze 15, 2006 9:49 pm

no jasne że sie z takim czymś spotkałam.Ostatnio przyjaciółka wbiła mi nuż w plecy co mnie bardzo zabolało...NIe potrafi dziewczyna sama swoich spraw załatwiać i w związku z tym ż ekiedyś tam dawno temu na nia nakrzyczałam nasłała teraz na mnie jakiegos bodygarda żeby mi przetłumaczył że do pewnych osób sie nie wyskakuje (czyli do niej) na początku wogóle nie wiedziałam o co chodzi i kto co do mnie ma skoro z każdym dobrze żyje...I wszło szydło z worka.A przez ten cały czas ona była ze mną jak ten mnie prześladował smasami i telefonami z pogróżkami...świnia na całego.jak się dowiedziałam czyja to sprawka to się zarabiście wściekłam.Nie wiem jak inni radzą se z tego typu problemami ale jak się znią miałam spotkać i szłyśmy do siebie z dwuch kierónków to bez uprzedzenia wymierzyłam jej takiego policzka że sie obróciła trzy razy wokół własnej osi i upadadła...W miejscu publicznym narobiłam jej siary i koleżanka omija mnie baaardzo szerokim łukiem.

kirke

Post autor: kirke » pt cze 16, 2006 4:49 pm

Marcin14 pisze:Czy spotkaliscie sie juz z takim "chamstwem" ?
w moim przypadku nie... bo przyjaciół dobieram ostrożnie i są to ludzie wypróbowani...
za to mogę się "pochwalić" paczką z nowej szkoły.... która zaczęła być chyba zazdrosna o cudze szczęscie...
bo widzicie.. mieliśmy paczkę : 4 osoby w tym trzech chłopaków i ja .... zaczęłam z jednym ostatnio chodzić, a tamtym dwóm odwala na całego może czują się odrzuceni ?? :-/

Kasiak

Post autor: Kasiak » pt cze 16, 2006 8:53 pm

Ja mo0że raczej z fałszywymi znajomymi..bo przyjaciela pożadnie muszę wcześniej sprawdzić i musi zasłużyć sobie na to, by być moim prawdziwym p r z y j a c i e l e m, więc jako takiego przypadku nie miałam. Nawet kiedy miałam dośc poważną kłutnię z moja przyjaciółką kropką. Ale wszystko sie wyprostowało i jest super. Prawda kropulka? Co do przyjaciół, to najpierw dobrze sprawdźcie, czy zasługuja na miano waszych przyjaciół, bo ludzi złudnych jest masa.

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » pt cze 16, 2006 9:02 pm

Kasiak, rozwiń proszę mysl o ludziach złudnych, bo ja np. nie wiem jak to jest :idea:

Kasiak

Post autor: Kasiak » sob cze 17, 2006 9:53 am

xTrollx pisze:rozwiń proszę mysl o ludziach złudnych
...Ludzie złudni, to właśnie tacy fałszywi przyjaciele. Na codzień gadają z tobą, usmiechaja się do ciebie, chodzicie razem na imprezy, po czym dowiadujesz się, że ona na ciebie plotkuje, przekazuje dlaj co móiwiłeś. A kiedy ja spotykasz i mówisz jej to, to wszystkiemu zaprzecza. Potrafi kłamać w zywe oczy...a to jest najochydniejsza cecha u człwowieka. Nie lubie takich ludzi. Mam już do nich uraz.

ODPOWIEDZ