Milosc a pozadanie??

CiotkaDobraRada · Post autor: **CiotkaDobraRada** » pn paź 08, 2007 4:01 pm

Dokładnie

Bo chodzi o to, że miłość bez pożądania nie może istnieć

co innego pożądanie, które bez miłości - jak najbardziej

Jack · Post autor: **Jack** » pn paź 08, 2007 5:07 pm

A właśnie, że miłość bez porządania może istnieć. I takie przypadki zdarzają się nagminnie. A kto mysli inaczej jest w poważnym błędzie.

CiotkaDobraRada · Post autor: **CiotkaDobraRada** » pn paź 08, 2007 5:09 pm

Uważasz, że to się tak często zdarza, ale przecież nie możesz powiedzieć czy danych ludzi naprawdę łączy miłość. Zresztą, to jest moje, osobiste odczucie

shoah · Post autor: **shoah** » pn paź 08, 2007 5:11 pm

przecież prawde mówiąc kocha sie osobe za charakter, ale i też np kocha się usta czy coś tam i się pragnie tej osoby

CiotkaDobraRada · Post autor: **CiotkaDobraRada** » pn paź 08, 2007 5:14 pm

Kochać za charakter mogę przyjaciela

Sol · Post autor: **Sol** » pn paź 08, 2007 5:52 pm

Jack pisze:A właśnie, że miłość bez porządania może istnieć. I takie przypadki zdarzają się nagminnie. A kto mysli inaczej jest w poważnym błędzie.

OK, wiesz czego zabrakło mi w tej wypowiedzi? Uzasadnienia. Napisałeś samą tezę, a ja chciałbym jeszcze poznać może jakiś przykład

Aha i nie mówimy/myślimy "ale bym sobie ją zruchał", tylko "ale bym sobie ją wyruchał". Może to trochę zwierzęce podejście do tematu, ale nie znam faceta, który nie miałby myśli na temat swojej dziewczyny właśnie takich hardcorowych. Tyle mówi się o szacunku do kobiet, ale w końcu chyba nikogo to nie obrazi, jak ktoś będzie miał takie perwersyjne myśli, a też i odzywki (oczywiście zależy od sytuacji).

Jack · Post autor: **Jack** » pn paź 08, 2007 9:39 pm

Proszę, oto uzasadnienie:
Kocham moich przyjaciół. Jest ich niewielu i to niekoniecznie tylko faceci. Jakos nie zdazyło pożądać któregoś z nich(mówię tu szczególnie o facetach

).

No chyba, że rezerwujecie uczucie miłości tylko dla uczucia łączącego kobitę i mężczyznę. Ale wtedy chyba slowo "miłość" troche traci na znaczeniu.

Sol · Post autor: **Sol** » wt paź 09, 2007 10:55 am

A miłość do kobiety z którą chcesz być do końca swoich dni, to taka sama miłość co do kolegów?

Miłość do matki i siostry, to taka sama miłość co do kobiety, która ma zostać Twoją żoną?

Jack · Post autor: **Jack** » wt paź 09, 2007 1:12 pm

Miłość zawsze bedzie milością. W każdym przypdku to dokładnie to samo. Mogą jej ewentualnie towarzyszyć różne inne uczucia i emocje i to onesprawiają że miłość do przyjaciół różni sę od tej którą czujesz do dziewczyny.

CiotkaDobraRada · Post autor: **CiotkaDobraRada** » wt paź 09, 2007 3:05 pm

O nie. . . Nigdy się nie zgodzę z tym, że miłość do przyjaciół czy do rodziny to taka sama miłość, którą obdażamy partnera