Kumple i jeszcze raz kumple

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
ozeh

Post autor: ozeh » pn mar 27, 2006 8:21 pm

ale pamietaj ze nie ma nic za darmo. zwlaszcz u duzych, silnych chlopcow :roll:

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt mar 28, 2006 5:34 pm

ozeh pisze:ale pamietaj ze nie ma nic za darmo. zwlaszcz u duzych, silnych chlopcow :roll:
hahahaha....jasne....;oP wiem o tym...ale uwierz mi, że potrafie byc taka slodka, ze wystarczy, że z nimi gadam i to im wystarczy ;oD

ozeh

Post autor: ozeh » wt mar 28, 2006 6:28 pm

taka landryneczka co 8-) :?: hmmm.... to Ci sie moze przydac jesli masz w sobie za malo slodkosci :-P
http://www.allegro.pl/item92384603_slod ... alnej.html

Kasiak

Post autor: Kasiak » śr mar 29, 2006 6:59 pm

Dziękuję, ale i bez tego jestem słodziachna :-P Poza tym chyba potrafię się dogadać z ludźmi, więc jak narazie nie mam żadnych poważniejszych problemów na osiedlu. Staram się być osobą bezkonfliktową, choć z moim ostrym charakterkeim to czasami trudne. Dobrze, że umiem się dogadać z ludźmi i lubię poznawać nowych znajomych, bo dzięki temu wiem, że zawsze będzie mnie miał kto obronić...Choć przyznam, że już nie raz się przejechałam. Ale mam wyczucie w ludziach, więc wiem przeważnie, czego moge się po nich spodziewać.

Kasiak

Post autor: Kasiak » czw mar 30, 2006 6:38 pm

No jeśli bronisz swoje kumpele to wielki szacuneczek. Tak trzymaj. To się bardzo ceni. Ja choć na codzień nie jestem raczej osoba zawadiaki to potrafie ugryść jak mi ktoś stanie na odcisk. A i sama potrafiłabym się postawić za znajomych, nieważne czy za faceta czy za dziewczynę. Nawet jak koleś byłby o 2głowy wyższy ode mnie i wyglądałby jak połówka Pudziana. Liczę się z konsekwencjami, ale nie pozwole, by moim znajomym coś się stało, bo wiem, że oni odpłacili by mi tym samym. Też nie pozwolą by mi stała się krzywda.

Kasiak

Post autor: Kasiak » pt mar 31, 2006 12:59 pm

ozyrys pisze:Jestem pełen podziwu dla Ciebie skoro stawiłabys czoło takie maszynce do zabijania
tylko wiesz...w 3/4 przypadku to oni tylko sprawiają takie wrażenie, a tak naprawdę są niegroźni. Poza tym wiele spraw da się rozstrzygnąć za pomocą słów i rozmowy a nie tylko za pomocą pięści.

ODPOWIEDZ