Kształtuje się kiedy jesteśmy razem, w naszych sercach..Hooy pisze:Milosc nie przychodzi nagle, tylko ksztaltuje sie przez cale zycie.Fusa_20 pisze:miłosc przychodzi nagle
CHodzi mi o to, ze milo jest miec chlopaka, ktory jest przystojny, dziewczyne, ktora jest ladna, madra itd., ale to nie musi byc miloscia. Kto wie co bedzie za kilkadziesiat lat, kiedy dziewczyna juz nie taka ladna, a zgrzybiala, stara, niedolezna itd.Fusa_20 pisze: Na taką miłość życia by zabrakło (w Twoim rozumieniu kształtowania- idealizacja)
Tak ale czy starość można nazwać biedą, nie sądzę... miłość nie zna przeszkody jaką jest wiek- a nie myśl, że każdy tylko bierze pod uwagę wygląd- charakter nigdy się nie zmienia mimo upływu lat...Hooy pisze:Przyjaciol poznaje sie w biedzie.
Chłopak też, czasami ta niedołęźność jest już widoczna w młodym wieku...Hooy pisze:kiedy dziewczyna juz nie taka ladna, a zgrzybiala, stara, niedolezna itd.
Nie, bo o drugiej połówce nie powinno decydować to co napisałes tylko uczucie...Hooy pisze:CHodzi mi o to, ze milo jest miec chlopaka, ktory jest przystojny, dziewczyne, ktora jest ladna, madra itd., ale to nie musi byc miloscia.
Rozwody nie wynikaja z tego, ze nie zmienia sie charakter ale z wielu sprzężonych czynników... Niektórzy liczą, ze partner sie zmieni na tym polega nieporozumienie, akceptacja charakteru własnego i drugiej osoby jest ważnym elementem pożycia małżeńskiego.Hooy pisze:Popatrz ile rozwodow.
