Hmm... A może jednak...?

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
chriss

Hmm... A może jednak...?

Post autor: chriss » pt lip 07, 2006 6:40 am

Na wstępie przepraszam jeśli niepotrzebnie zrobiłem nowy temat :-)

Najpierw może ogólnie się opisze: jestem osobą spokojną, może nieśmiałą, ale ogólnie jestem lubiany i uważany za przystojnego (nie chcę żebyście to odebrali jako moją nieskromność; chcę tylko przybliżyć Wam moją osobę :-) ). Trzy lata temu poznałem pewną dziewczyne, od razu mi się spodobała. Gdy ją bardziej poznawałem - coraz bardziej mi się podobała... W końcu miałem wrażenie że się zakochałem... Szczerze mówiąc to dopiero po pewnym czasie to zrozumiałem :-) . I tak powoli starałem się z nią bliżej poznawać. Nasze relacje układały się całkiem dobrze ale po pewnym czasie zaczęła się interesować moim kumplem, a w zasadzie moim najlepszym kumplem... Po pewnym czasie zaczęli ze sobą chodzić. Do teraz mam z nią bardzo dobry kontakt chociaż mój stosunek do niej się zmienił; traktuję ją bardziej jak przyjaciółkę, chociaż sam nie wiem już co czuję...

W międzyczasie miałem okazję chodzić z dziewczynami, ale za każdym razem miałem w głowie myśl że nie chcę z nimi być po i tak się w nich nie zakocham; nie chciałem je ranić...
I teraz nie wiem czy może jednak powinienem spróbować z tymi "innymi" dziewczynami...? W głowie cały czas mam tamtą, w której się zakochałem.....

Co Wy o tym myślicie?

Pozdrawiam

Julia

Post autor: Julia » pt lip 07, 2006 8:53 am

hmm.. porozmawiaj z tamtą dziewczyną, czy w ogóle jest szansa na to, zebyście byli razem.. bo jeśli nie, to nie ma co sie łudzic i tylko tracic czas na myślenie o niej.. wiem, że czasem trudno sie 'odkochać', ale nie warto cierpieć jeśli i tak nie ma co liczyć na poprawe sytuacji :)
masz dopiero 15 lat :) przed tobą duuużo czasu na prawdziwe miłosci.. baw sie życiem, ale nie ludźmi.. korzystaj z tego co ci życie daje :) a te inne dziewczyny.. poświęcaj im więcej czasu, a przekonasz sie, ze jest wiele ciekawych młodych kobiet ;) i może w którejś naprawde sie zakochasz? :)
zycze powodzenia ;) choć z tego co piszesz to już je masz :P

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » pt lip 07, 2006 8:56 am

Fakt, jest dużo młodych kobiet, np. Julia, idealna partia ^^
Ja na Twoim miejscu pogadałbym z nią i ze swoim kumplem co i jak i looz.

Julia

Post autor: Julia » pt lip 07, 2006 9:05 am

Fakt, jest dużo młodych kobiet, np. Julia, idealna partia ^^
xTrollx, spadaj :P

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » pt lip 07, 2006 9:09 am

Julia nie rób scen, przecież to facet Twojego życia, on jest jak autobus w kotlinie kongo, raz w życiu się zjawia (w porze deszczowej :-P), więc takiej okazji nie można zmarnować :-P
Poza tym kolega jest załamany, nie można go zostawiać w trudnej sytuacji no i pamiętaj, on jest przystojny ^^

Julia

Post autor: Julia » pt lip 07, 2006 9:12 am

słuuchaj.. to moze ty go 'przygarniesz, co?' :> mnie jakoś młodsi niespecjalnie interesują, nawet jeśli są przystojni :>

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » pt lip 07, 2006 9:16 am

hmm kuszące :-P Ale wole młodszych :mrgreen: rozpalone 12-latki to jest to ^^
chriss a Tobie radzę, wez się spotkaj z tą "starą" dziouchą, przynieś jej żółtą różę (znak zazdrości ^^) a kumplowi czerwoną kartkę (wypad z boiska) i będzie git :-P chociaż z drugiej strony poczekałbym z tą kartką, zanim nie padnie ostatni gwizdek od sędziny z różą.

Julia

Post autor: Julia » pt lip 07, 2006 9:18 am

xTrollx pisze:hmm kuszące :-P Ale wole młodszych :mrgreen: rozpalone 12-latki to jest to ^^
a moze młodszy, przystojny 15latek?? :>

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » pt lip 07, 2006 9:19 am

nie przeginaj pały :mrgreen: Dziadki mnie nie interesują :-P
Koniec :P OT zaczyna się robić :-P

Julia

Post autor: Julia » pt lip 07, 2006 9:24 am

xTrollx pisze:nie przeginaj pały :mrgreen:
przykro mi ale ja nie moge tego zrobić :)

jaki OT.. przecież my chcemy pomóc temu biednemu chłopcu szukajac dla niego pocieszenia :)

Zablokowany