Hmm... A może jednak...?

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
Mariusz

Post autor: Mariusz » pt lip 07, 2006 11:32 am

Probuj z innymi dziewczynami nie zawracaj sobie glowy ta jedna szkoda czasu. A tak wogule co ty taki uczuciowy jestes? Musisz sie zakochac zeby byc z dziewczyna? Mi wystarczy ze jest ladna i nie jest glupia. Jak bym myslal tak jak ty to do dzisiaj bym byl prawiczkiem :-D

greenka

Post autor: greenka » pt lip 07, 2006 11:37 am

Mariusz pisze:Musisz sie zakochac zeby byc z dziewczyna?
Jak to przeczytałam, to cofnęło mi się śniadanie...
Mariusz pisze:A tak wogule co ty taki uczuciowy jestes?
A to?Co to ma być? To źle, że chłopak uczuciowy?

chriss Terapeuta ze mnie żaden, ale popieram Julię-może warto pogadać z tamtą dziewczyną... I w końcu-masz jeszcze duuużo czasu ;-)
pozdrawiam.

chriss

Post autor: chriss » pt lip 07, 2006 2:15 pm

Noo jeśli o mnie chodzi to tak - na pewno muszę się zakochać żeby z kimś chodzić...
Ale wiecie to jest dziewczyna mojego przyjaciela, a ja sam do końca nie jestem pewny swoich uczuć :-/ Ale dobra ;-) Zacznę "bawić się życiem" i może wtedy kogoś poznam i się zakocham :-)
Dzięki Wam za pomoc ;-)

Pozdro

Pasażer

Post autor: Pasażer » pt lip 07, 2006 3:51 pm

Mariusz pisze:Probuj z innymi dziewczynami nie zawracaj sobie glowy ta jedna szkoda czasu. A tak wogule co ty taki uczuciowy jestes? Musisz sie zakochac zeby byc z dziewczyna? Mi wystarczy ze jest ladna i nie jest glupia. Jak bym myslal tak jak ty to do dzisiaj bym byl prawiczkiem
żalmicie.

i jezeli faktycznie kiedys spales z jakas dziewczyna, to zal mi jej. ale imo zmyslasz, na pewno nie ma tak glupich kobiet.

a jezeli moje przypuszczenia sa sluszne (vel nick i napis pod nim, cwaniakowatosc itd), to chcialem cie uswiadomic, ze dziewczyna o imieniu "prawica" sie nie liczy.

teraz do chrissa - w wieku 15 lat potrzebujesz milosci? karm sie zludzeniami :-] . w kazdym razie, jezeli ona dalej jest z tym kolegą, to odpusc sobie, nie warto niszczyc cudzego szczescia dla swojej satysfakcji. chyba, ze jestes tak przystojny, jak Mariuszek... a jezeli "zabawa zyciem" = "zabawa uczuciami dziewczyn", to ostrzegam. kobiete mozna latwo zranic, a pozniej ciezko zadoscuczynic. nie warto.

chriss

Post autor: chriss » pt lip 07, 2006 4:10 pm

Nie wiem czy czytałeś mój pierwszy post, ale napisałem tam że miałem okazję chodzić z innymi dziewczynami ale nie chciałem bo i tak bym się w nich nie zakochał; nie chciałem je ranić... Nie w tym znaczeniu "bawić sie życiem". A właśnie dlatego że to mój przyjaciel i ze są razem nie chcę już tego dalej ciągnąć :-) "Zacznę "bawić się życiem" i może wtedy kogoś poznam i się zakocham :-)" jak to wcześniej napisałem ;-)

Pozdro

Pasażer

Post autor: Pasażer » pt lip 07, 2006 4:20 pm

pytasz o rade, to ci ją daję. czytalem wszystko, po prostu najpierw piszesz, ze w glowie masz caly czas tamta, ze nie jestes pewien uczuc, to ci napisalem co o tym mysle.

chriss

Post autor: chriss » pt lip 07, 2006 4:23 pm

Rozumiem :-) Wiesz, bo napisałeś
Ulvhedin pisze:a jezeli "zabawa zyciem" = "zabawa uczuciami dziewczyn", to ostrzegam. kobiete mozna latwo zranic, a pozniej ciezko zadoscuczynic. nie warto.
- no i dlatego Ci wspomniałem o moim wcześniejszym poście :-)
Heh ale dzięki :-)

Pozdro

kirke

Post autor: kirke » pt lip 07, 2006 7:37 pm

opowiadam się za greenką i Julią i po części za Ulvhedinem 8-)
jeżeli naprawdę ją kochasz to przedłożysz szczęscie swoje nad szczęscie swe 8-)

Mariusz

Post autor: Mariusz » sob lip 15, 2006 4:30 pm

greenka pisze:Jak to przeczytałam, to cofnęło mi się śniadanie...
Widze ze masz slabe mozliwosci.
greenka pisze:A to?Co to ma być? To źle, że chłopak uczuciowy?
Moze dobrze ale nie dla mnie jesli bym czekal az sie zakocham to nie byl bym w zadnym zwiazku poniewaz jeszcze nigdy nie bylem zakochany. Jesli masz chlopaka ktory jest uczuciowy i nosi rozowe sweterki to powodzenia. Ale ja taki nie jestem.
Ulvhedin pisze:żalmicie.

i jezeli faktycznie kiedys spales z jakas dziewczyna, to zal mi jej. ale imo zmyslasz, na pewno nie ma tak glupich kobiet.

a jezeli moje przypuszczenia sa sluszne (vel nick i napis pod nim, cwaniakowatosc itd), to chcialem cie uswiadomic, ze dziewczyna o imieniu "prawica" sie nie liczy.
Kobiety nie sa glupie ale nie sa tez tak osowiale jak ty. Sa kobiety ktore lubia sie dobrze bawic i nie traktuja seksu tak powaznie. Jesli nie wiesz to powiem ci ze seks jest przyjemny i kobieta potrzebuje go nawet wtedy kiedy nie jest zakochana.

Opiekunognia

Post autor: Opiekunognia » sob lip 15, 2006 7:29 pm

A wy myślicie że co zakochanie bierze się tak z powietrza (cała ta bajka o pierwszym wejrzeniu to bzdura) Trzeba troche z jakas dziewczyna pochodzić żeby cos do niej poczuc.

Zablokowany