Doradztwo:)

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
hitch7

Doradztwo:)

Post autor: hitch7 » ndz lip 30, 2006 3:48 pm

Byc moze wiele osob jest tak niesmiealych zeby pisac o swoich wlasnych problemach w sprawach miłości na forum(to dawny ja :-P ) ze wpadlem na pomysł ze w prywatnych rozmowach bylo by im łatwiej sie wypowidziec i rozwiazac swoj problem ;-) dlatego podaje swojego maila( hitch7@o2.pl ). Postaram sie odpowiedziec na kazde pytanie i doradzic o ile bede potrafil :mrgreen:
Ostatnio zmieniony ndz lip 30, 2006 3:49 pm przez hitch7, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » ndz lip 30, 2006 5:59 pm

łahahahahaha to może podaj ogłoszenie do gazety?
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

greenka

Post autor: greenka » ndz lip 30, 2006 8:39 pm

Odpowiedzieć na każde pytanie...
To żart?

Machidiel

Post autor: Machidiel » ndz lip 30, 2006 9:32 pm

Hehehe pewnie chcesz zacząc od doradzania na necia a potem przesc na takie jak bohater z twojego nicka? I mniec apartament jak on? :-P

Kasiak

Post autor: Kasiak » pn lip 31, 2006 7:09 am

Koleś mnie poprostu rozbroił... pasowało by trochę pobyć i pogadać z ludźmi a później proponował im pomoc w rozwiązywaniu ich problemów...no sorry bardzo, ale z takim podejściem, to napewno bym się do niego nie zwróciła.

Tulpen

Post autor: Tulpen » pn lip 31, 2006 9:42 am

Ten typ jest rozśmieszający. Najpierw chyba trzeba poznać człowieka. Ja np. dlatego nie poszłabym do psychologa.

Julia

Post autor: Julia » pn lip 31, 2006 11:53 am

hmm.. powiem ci Tulpen, że czasem lepiej rozmawia sie z obcą dla nas osobą.. byłam raz u psychologa (w sumie z przymusu, bo leżałam wtedy w szpitalu), a borykałam sie z wieloma problemami, był to najtrudniejszy okres w moim życiu.. porozmawiałam z tą psycholog i powiem ci że bardzo mi to pomogło.. po tej rozmowie wresszcie wyszłam na prostą.. =)

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt sie 01, 2006 7:16 am

Ale chyba inaczej rozmawia się z kimś kogo widzisz i wiesz, że jest obok...a inaczej porady internetowe...dla mnie to bezsensu...chociaz wiele osób kożysta np. z porad napisanych w gazetach...najbardziej dobijają mnie małolaty czytające bravo girl i tym podobne. Przecież jak kiedyś dla jaj kupiłysmy z koleżankami na obozie bo miałysmy jakieś 20 km do obozu...to zlew był przez całą drogę.

Julia

Post autor: Julia » wt sie 01, 2006 9:05 am

Kasiak pisze:Ale chyba inaczej rozmawia się z kimś kogo widzisz i wiesz, że jest obok...a inaczej porady internetowe..
to zależy.. niektórzy po prostu wstydza sie mówić o swoich problemach patrząc komuś w oczy.. dlatego łatwiejszym rozwiazaniem dla nich jest np rozmowa przez internet.. i to najlepiej z kimś kogo sie nie zna..
.najbardziej dobijają mnie małolaty czytające bravo girl i tym podobne. Przecież jak kiedyś dla jaj kupiłysmy z koleżankami na obozie bo miałysmy jakieś 20 km do obozu...to zlew był przez całą drogę.
jak bardzo z qmpelami nam sie nudzi to też robimy zrzute i qpujemy coś w tym stylu =) ubaw po pachy.. najwybitniejsze są jednak sex porady dla 14latek :mrgreen:

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt sie 01, 2006 9:25 am

Julia pisze:najwybitniejsze są jednak sex porady dla 14latek
...yhy...albo teksty pod tytułem ..."mam 13 lat jestem dziewicą, co robić?"..."powiedizałam mojemu facetowi, że nie jestem dziewicą, a jestem co mam zrobi? Przebić jakoś błonę, żeby on się nie dowiedizał, że jestem dziewicą? A czy to boli?"..."przebijałam sobie błonę kaszanką i teraz jest we mnie, a za kilka dni mam się kochać 1 raz z moim facetem, gdzie mam się zgłosić? Jest mi wstyd. Zrozpaczona".....HAHAHAHA!!!!!!!!!!

Wogóle nie rozumiem takich panienek.

ODPOWIEDZ