Dlaczego zdradzają?

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
Piotrekd

Post autor: Piotrekd » pn kwie 16, 2007 7:00 pm

mruu pisze:dlaczego zdradzają? może chcą zostać zauważeni?
albo nie dostają tego czego oczekują.
tyle, że zamiast zdradzać mogliby pogadać..


[ Dodano: 2007-04-16, 21:02 ]
A może to wy nie dajecie facetom tego czego potrzebują? I jak jest źle to WY powinnyście to zauważyć, nie oczekujcie od faceta że będzie na ten temat z wami rozmawiał.... facet sobie poradzi....

mruu

Post autor: mruu » pn kwie 16, 2007 7:36 pm

co się tak ciskasz? ;)
to może zaczniecie mówić o tym czego potrzebujecie, co?
bo to my zawsze wszystko doskonale musimy wiedzieć.
bo my musimy znaleźć problem, naprawić go i podtrzymywać super związek ;|
żal. wina zawsze leży po obu stronach.
Ostatnio zmieniony pn kwie 16, 2007 7:39 pm przez mruu, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kobieta
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 318
Rejestracja: pn mar 12, 2007 3:18 am

Post autor: kobieta » pn kwie 16, 2007 7:56 pm

Piotrekd pisze: A może to wy nie dajecie facetom tego czego potrzebują? I jak jest źle to WY powinnyście to zauważyć, nie oczekujcie od faceta że będzie na ten temat z wami rozmawiał.... facet sobie poradzi....
co za stereotypowe podejście. cytuję: 'A może to wy nie dajecie facetom tego czego potrzebują?' żałosne :roll:
tak samo kobieta ma swoje potrzeby jak i facet. i zarówno jedna i druga osoba powinna zaspokajać potrzeby drugiej strony w związku. i nie ma być tak, że jedna z płci jest zobowiązana dawać więcej. a jeśli ktoś tego nie rozumie, to znaczy, że nie dojrzał do związku z drugim człowiekiem.
poza tym kobieta też sobie poradzi pragnę Cię poinformować. i jeśli facet nie da jej tego czego potrzebuje to również może znaleźć sobie lepszego. skąd taka dziwna logika u Ciebie to nie wiem.
Life hurts...

Machidiel

Post autor: Machidiel » pn kwie 16, 2007 7:57 pm

mruu pisze:to może zaczniecie mówić o tym czego potrzebujecie, co?
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Tak wg. mnie to powinno byc raczej skierowane do damskiej czesci czytelniczek tego forum.

jagodziczek

Post autor: jagodziczek » pn kwie 16, 2007 8:01 pm

mruu napisał/a:
to może zaczniecie mówić o tym czego potrzebujecie, co?


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Tak wg. mnie to powinno byc raczej skierowane do damskiej czesci czytelniczek tego forum.
Nie tylko kobiety powinny mówić o swoich potrzebach. Mężczyźni o swoich też powinni. Nikt nie jest wróżką ;/

mruu

Post autor: mruu » pn kwie 16, 2007 8:02 pm

jagodziczek pisze:Nie tylko kobiety powinny mówić o swoich potrzebach. Mężczyźni o swoich też powinni. Nikt nie jest wróżką ;/
dokładnie.
bo wychodzi na to, że jesteśmy odpowiedzialne za wszystko co dzieje się w związku :/

Machidiel

Post autor: Machidiel » pn kwie 16, 2007 8:12 pm

No moze nie wszystko ale w wiekszosci przypadków za bezsensowne awantury.

Awatar użytkownika
kobieta
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 318
Rejestracja: pn mar 12, 2007 3:18 am

Post autor: kobieta » pn kwie 16, 2007 8:22 pm

Machidiel pisze:No moze nie wszystko ale w wiekszosci przypadków za bezsensowne awantury.
ale generalizujesz. to że Ty takie wzorce znasz, nie wiem skąd, czy może z domu, czy innego miejsca, nie znaczy, że jest tak wszędzie
Life hurts...

Machidiel

Post autor: Machidiel » pn kwie 16, 2007 8:38 pm

kobieta pisze:ale generalizujesz. to że Ty takie wzorce znasz, nie wiem skąd, czy może z domu, czy innego miejsca, nie znaczy, że jest tak wszędzie
Oczywiscie że z domu połowe życia wychowywałem sie praktycznie z samymi kobietami pod dachem, potem te wzroce brałem od dziewczyn, koleżanek, znajomych etc. I masz racje tak nie jest wszedzie sa wyjatki ;-)

I odrazu pisze nie popieram twierdzenia Piotrekd jest też conajmiej śmieszne.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » pn kwie 16, 2007 8:51 pm

jagodziczek pisze:Nie zdarzyło Ci się nigdy działać pod wpływem chwili, bez zastanowienia, a potem tego cholernie żałować ??
Nie wyobrażam sobie być zakochanym po uszy i podwalać się do innej dziewczyny. Sorry, ale tu znowu kłania się rozumienie pojęcia miłości.
Piotrekd pisze:A może to wy nie dajecie facetom tego czego potrzebują? I jak jest źle to WY powinnyście to zauważyć, nie oczekujcie od faceta że będzie na ten temat z wami rozmawiał.... facet sobie poradzi....
Nie wiem czy to aby nie prowokacja. Dziewczyna nie jest wróżka, zresztą Ty też nie. Jeżeli zgadnie czego byś chciał to będziecie mieli szczęście. Jednak znacznie prościej jej o tym powiedzieć. :lol:
mruu pisze:bo to my zawsze wszystko doskonale musimy wiedzieć.
Tu też się nie zgodzę. To właśnie generalnie facet ma podążać za skąplikowaną kobiecą logiką i jej zmiennymi nastrojami. Jak to się mówi - faceci są prości. Jest nam źle to widać to po nas, jest nam dobrze to też widać. Gdy dziewczyna na pytanie "coś Cię gnębi?" odpowiada "nie" to my Wam wierzymy :mrgreen:
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

ODPOWIEDZ