Dlaczego tak?

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
Kasiak

Post autor: Kasiak » pt cze 23, 2006 8:06 am

MARDOK pisze:Sory, ze sie tak denerwoje i troche wulgaryzuje, ale wy sie zakochujecie nie majac zielenego pojecia jak to uczucie jest zdradliwe
...oj słońce, ja nieraz sie przejechałam na ludizach, których kochałam...kocham...ale mimo to nadal mam w sobie miłość i nie przestaje jej dawać, bo kiedy nie ma się w sercu miłości, nie ma się niczego.
Gdzieś kiedyś słyszałam taki fajny cytat: "TYLKO MIŁOŚCIĄ MOŻNA ZWALCZYĆ W DRUGIM CZŁOWIEKU DEMONA" a jeśli w drugim, to i w sobie tym bardziej.

Mazeo

Post autor: Mazeo » pt cze 23, 2006 10:10 am

Mardok mowiles ze piszesz tu zeby otworzyc nam oczy ale zobacz jak wszystkim otworzysz to ludzie wymra na tym swiecie :mrgreen: Mi niemusisz "otwierac oczu" bo widze co sie dzieje a milosc to niezabawka ktora dostajemy na urodziny i ktora sie mozemy bawic i bawic jak male dzieci

MARDOK

Post autor: MARDOK » pt cze 23, 2006 1:07 pm

Ale ja chce otworzyc oczy tym zaplakanym co tu u nas na forum szukaja pomocy - powiedzcie im wszystkim '' trzeba bylo myslec na trzezwo, a nie dac sie poniesc zauroczeniu ''. Smieszy mnie to jak on ''cierpia'' i to z wlasnej winy.

A tak poza tym, gdyby nie ja to dyskusja w takich tematach, zakladanych przez tych ''strapionych'' bylaby wiele monotonniejsza 8-) no nie ???
Zawsze ktos musi podejsc do takich spraw sceptycznie - i w dyskusjach tego rodzaju na naszym forum ja jestem sceptykiem ;-) ...

kasior

Post autor: kasior » pt cze 23, 2006 3:52 pm

Mardok a moze to nie bylo zauroczenie tylko prawdziwa milosc z mojej strony :!: :!: i jest prawdziwa :!: Wydaje mi sie ze mnie nie rozumiesz :!: bo moze nigdy nie doznales tego uczucia :?: :?:

kirke

Re: Dlaczego tak?

Post autor: kirke » pt cze 23, 2006 5:36 pm

kasior pisze: Po dziesięci miesiącach mój chłopak się ze mna rozstał. Tłumaczył sie ze juz mnie nie kocha... że zauroczył się w innej
po 10 misiącach to mi się nie wydaje,że cię kochał, a tekst,że się odkochał ewidentnie o tym świadczy....
sama nawet niedawno myślałam,że kocham,ale to tylko przyjaźń

Mazeo

Post autor: Mazeo » pt cze 23, 2006 8:41 pm

Wiesz jest opcja ze Cie zdradzal :-/

Kasiak

Post autor: Kasiak » sob cze 24, 2006 6:55 am

MARDOK pisze:Zawsze ktos musi podejsc do takich spraw sceptycznie - i w dyskusjach tego rodzaju na naszym forum ja jestem sceptykiem ...
...no tak...w końcu nikt cię nie potępia, bo każdy ma prawo do własnego zdania.

kasior

Post autor: kasior » ndz cze 25, 2006 5:04 pm

Nie nie zdradzil mnie...
Wczoraj bylismy na ognisku w mojej miejscowosci, gdy przyszlam tam to on juz siedzial z inna, poprostu szalk mnie trafil :!: :!: :!: i zrobilam glupstwo :oops: OPIŁAM SIE :cry: wypilam tylko 2 kieliszki i 2 piwa (strasznie wszystko wymieszalam) i dlaatego póżniej wymiotowalam nic nie pamietam :-/ moj brat ktory tez tam byl mowil ze XXX ze mna rozmawial, ze mnie strasznie ochrzanil a ja tego nie pamietam :-/ :-/ . potem pisalismy na GG i pisal ze sie na mnie zawiodl :!: Kiedy ja nie moglam zniesc mysli ze on siedzial niedaleko mnie z inna :!: czulam wtedy wielka zazdrosc :!:

kirke

Post autor: kirke » ndz cze 25, 2006 5:33 pm

metoda na zalanie jest najgorszym co możesz robić... to nie walka z problemem tylko ucieczka... narobisz sobie dziewczyno siary i tyle... pogódź się z życiem...

Lenka

Post autor: Lenka » ndz cze 25, 2006 7:20 pm

Mam problem sama ze soba :cry: Mam chlopaka jestesmy ze soba juz 7 miesiecy znamy sie od dawna bo chodzilismy ze soba do klasy wogole nasza klasa byla bardzo zgran i ja teraz jak glupia zakochalam sie :!: w takim jednym chlopaku z tej naszej starej klasy....
chlopacy tworza razem taka zgrana paczke wiec jak zostawie mojego chlopaka i pojde do tamtego to bedzie glupio.... Jak potem znow mi odbije i dalej bede cos czula do swojego chlopaka....

[ Dodano: 2006-06-25, 21:22 ]
Co ja mam ze soba zrobic??

Zablokowany