Dlaczego tak?

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
MARDOK

Post autor: MARDOK » czw cze 22, 2006 2:25 pm

Ja sie czuje wolny - nie chce miec obowiazkow, moge umrzec w nędzy i bede z tego dumny jesli bede wiedzial ze to moj wybor, moja droga, ktora sam sobie wybralem - a jakos nie potrafie sie zakochac, po prostu gardze ta wasza miloscom.
Jakos wywoluje u mnie odruch drwin i wydaje sie żałosne to jak chlopak z dziewczynom siedza sobie i pierdzielą do siebie te ''ciepłe'' :roll: słówka.
Moze sie wydawac ze mysle jak dziecko ale od paru miechów mam dekadencki nastroj i wszystko mi sie wydaje ''marne''.

Sory, ze sie tak denerwoje i troche wulgaryzuje, ale wy sie zakochujecie nie majac zielenego pojecia jak to uczucie jest zdradliwe. Jak sie juz stanie '' tragedia '' to potem robicie wielkie halo i wypłakujecie sie na forach - żałośnie to wszystko wyglada i śmiać mi sie chce ...

Jesli kogos urazilem to sorry, ale to jest forum i kazdy ma prawo swojego zdania :roll: .

Illea

Post autor: Illea » czw cze 22, 2006 3:01 pm

Tak każdy ma prawo do wolności słowa.
Tylko dlaczego jeśli ten temat Cię irytuje, tu piszesz?

MARDOK

Post autor: MARDOK » czw cze 22, 2006 3:07 pm

Bo chce wam otworzyc oczy ...

Illea

Post autor: Illea » czw cze 22, 2006 3:08 pm

To nic nie da.
Mi nie musisz.
Tak szczerze to uważam, że w takich sprawach forum nie pomoże.

MARDOK

Post autor: MARDOK » czw cze 22, 2006 3:22 pm

No i bardzo rozsądnie - teraz tylko powiedz tym wszystkim płaczkom co to pisują po tych forach, za jak chca sie zakochiwac to niech sie przygotują co to wredne uczucie moze im zrobic. Z milosciom jest raczej tak jak z ''mocą'' w Gwiezdnych Wojnach :
'' To jest potężny sprzymiezeniec, ale za razem straszliwy przeciwnik ''.
No a ci wszyscy zrozpaczeni :roll: myśla ze milosc to tylko sprzymierzeniec ... i potem dostaja nauczke za lekcewazenie przeciwnika hehehe ...

Illea

Post autor: Illea » czw cze 22, 2006 3:59 pm

Ja nie twierdzę, że miłość jest czymś zły! Nie zawsze jest różowo, ale czasem jest jednak naprawdę dobra.

[ Dodano: 2006-06-22, 18:02 ]
Spieszyłam się i wyszło niepoprawnie po polsku. Proszę o wybaczenie :lol:
Jestem pewna, że jak się kiedyś zakochasz, to inaczej spojrzysz na miłość. Nie mówię, że ja się kieyś tak zakochałąm :->

kasior

Post autor: kasior » czw cze 22, 2006 5:30 pm

A więc:

Ja uwazam ze milosc jest potrzebana w zyciu :!: bo po co zyjemy :?: po to aby pracowac :?: po to aby cieszyc sie glupia forsa?? przeciez pieniadze to nie wszystko :!: pieniadze szczescia nie daja :!: W zyciu trzeba zaznac troche przyjemnosci, szczesia, milosci, chciaz czasem cierpimy przez nia :cry: ale za to sa te wspomniena ze bylo fajnie ale sie skonczylo :cry:

Julia

Post autor: Julia » czw cze 22, 2006 6:55 pm

MARDOK pisze:Sory, ze sie tak denerwoje i troche wulgaryzuje, ale wy sie zakochujecie nie majac zielenego pojecia jak to uczucie jest zdradliwe.
a podobno sie nie zakochałeś.. wiec skąd to niby wiesz? :P

a miłość.. związek.. wymagają pracy.. to nie jest tak, ze coś dostajemy i juz zawsze to mamy.. musimy nad tym ciągle pracować..

Illea

Post autor: Illea » czw cze 22, 2006 7:21 pm

Miłość to na pewno coś co jest nam potrzebne. Tak pieniądze szczęścia nie dają, może nie żyjemy, by pracować. Ale co jeśli nikogo nie mamy? Czy nasze życie jest zmarnowane? Raczej nie. To zależy wyłącznie od danej osoby jakie będzie jej życie. Miłość jest ważna, ale nie można przez nią wariować. Nie tylko ona się liczy. Uważaj na siebie Kasior. Moja koleżanka (tak tylko z gg) bardzo angażuje się w związki. Kiedyś próbowała popełnić samobójstwo, bo ją rzucił. Teraz znów ma kogoś, ale cały czas wypisuje na opisie jak go kocha. Nie dajmy się zwariować! Poza miłością jest wiele przyjemności, dla których warto żyć i normalnie funkcjonować.

MARDOK

Post autor: MARDOK » czw cze 22, 2006 8:24 pm

Pfffff - skąd to wiem :?:
Z obserwacji ludzi - nawet nie wiecie ile mozna wyrobic sobie opinii skupiajac sie na obserwowaniu spoleczenstwa :roll: ... no i mniejsza częsc wiem z tych (niewielu) ksiazek ktore przeczytalem 8-)

Zablokowany