czy wierzycie, że kocha się tylko jeden raz w życiu?
czy wierzycie, że kocha się tylko jeden raz w życiu?
witam! pomimo, że ciągle spotykam się z kimś od kliku lat nie potrafię się zakochać...
czy myślicie, że tak na prawdę kocha się tylko raz?
w sumie mówią, że każda miłość jest inna, tylko ta następna jakoś nie przychodzi
a Wy jak macie?
czy myślicie, że tak na prawdę kocha się tylko raz?
w sumie mówią, że każda miłość jest inna, tylko ta następna jakoś nie przychodzi
a Wy jak macie?
Ostatnio zmieniony pn lis 24, 2008 1:27 am przez milou, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzisiaj jest uczniem wczoraj.
Nie. Nie kocha się tylko raz. No, bo skąd wiesz, że będąc w związku "to właśnie to" było? Dlatego się szuka. A nie znajdzie się jeżeli nie wypróbuje się kilku opcji ;>
Miłość przemija.
Miłość przemija.
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'
- a_neczk_a4
- Nowicjusz
- Posty: 18
- Rejestracja: wt lip 29, 2008 8:21 pm
- Lokalizacja: Sławków
- Kontakt:
A ja uwazam ze kocha sie tylko raz - o ile milosc istnieje w co watpie - jestes z kims i wydaje ci sie ze go naprawde kochasz i bardzio wiele bys dla tej osoby zrobila ale po jakims czasie powiedzmy ze milosc sie "ulatnia" wiec tak naprawde niee kochalas tej osoby tylko bylas z nia zwiazana przywiazana do niej.
(..) mimo to trzeba snic, dzieckiem byc, w sile bajki uwierzyc (...)
Śmieszne i dziecinne. Jeżeli ktoś tu może mówić o kochaniu, to napewno nie Wy, a jak już, to wieloletnie małżeństwa, którym nie nudzi się bycie ze sobą. Wy to tam gówno wiecie, skoro się obrażacie, jak "on spojrzy na inną" albo "ona nie widzi sensu, skoro tak rzadko gadacie" (a z reguły nie gadacie, tylko piszecie).
Ostatnio zmieniony pn lis 24, 2008 6:30 pm przez Raymond, łącznie zmieniany 1 raz.
- a_neczk_a4
- Nowicjusz
- Posty: 18
- Rejestracja: wt lip 29, 2008 8:21 pm
- Lokalizacja: Sławków
- Kontakt:
a tty Raymond niee badz taki do przodu bo CIe z tyl braknie.Kazdy ma inne zdanie imoze je wyrazac a ty niee mosisz odrazu mowic ze " gowno wiemy" bo gowno tak za przeproszeniem to sie w WC robi ;] wiec sie niee madzRaymond pisze:Śmieszne i dziecinne. Jeżeli ktoś tu może mówić o kochaniu, to napewno nie Wy, a jak już, to wieloletnie małżeństwa, którym nie nudzi się bycie ze sobą. Wy to tam gówno wiecie, skoro się obrażacie, jak "on spojrzy na inną" albo "ona nie widzi sensu, skoro tak rzadko gadacie" (a z reguły nie gadacie, tylko piszecie).
(..) mimo to trzeba snic, dzieckiem byc, w sile bajki uwierzyc (...)
- a_neczk_a4
- Nowicjusz
- Posty: 18
- Rejestracja: wt lip 29, 2008 8:21 pm
- Lokalizacja: Sławków
- Kontakt:
Nie spodziewałem się, że to kiedykolwiek napiszę, ale Raymond ma wiele racji. Co my możemy wiedzieć o miłości. Ilu ludzi w naszym wieku się rozstawało, bo "to nie ma sensu", bo "już go/jej nie kocham jak na początku". To nie miłość tylko zauroczenie. O prawdziwą miłość trzeba walczyć i pielęgnować ją każdego dnia.
A kochać można wiele osób. I żeby było zabawniej, i co was najprawdopodobniej oburzy, to można kochać wielu ludzi, nie tylko swojego chłopaka/dziewczynę. A że można kochać tylko raz to się może wydawać tylko nam młodym.
A kochać można wiele osób. I żeby było zabawniej, i co was najprawdopodobniej oburzy, to można kochać wielu ludzi, nie tylko swojego chłopaka/dziewczynę. A że można kochać tylko raz to się może wydawać tylko nam młodym.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.
- a_neczk_a4
- Nowicjusz
- Posty: 18
- Rejestracja: wt lip 29, 2008 8:21 pm
- Lokalizacja: Sławków
- Kontakt: