Phi. Jak odpuszcza to nie jest Ciebie godzien i niech spada na księżyc. Pyskaty a co, podrywasz facetów?
W ogóle jaką macie metodę na podryw? /Bo u mnie chyba na podróżowanie, c'nie Pyskaty?:P Amorre Pomidorre:D
Czy on coś czuje??
Nie podrywam facetów po prostu jestem jednym z nich i wiem jak się mogą zachowywać
Metody na podryw nigdy się nie zdradza gdyż dziewczyny potem mogą się ubezpieczyć na to ;P to tak jak z bakteriami nie jesteśmy zaszczepieni to one nas gryzą a gdy jesteśmy to nic nam się nie dzieje
Metody na podryw nigdy się nie zdradza gdyż dziewczyny potem mogą się ubezpieczyć na to ;P to tak jak z bakteriami nie jesteśmy zaszczepieni to one nas gryzą a gdy jesteśmy to nic nam się nie dzieje
Czasem mam jazdę zapomnieć o wszystkim kupić bilet donikąd i spakować walizki...
----------------------------------------------------------
To nie jest mecz na sali gdzie możesz wziąć przerwę to jest życie albo masz werwę, albo zamknij gębę ..
----------------------------------------------------------
To nie jest mecz na sali gdzie możesz wziąć przerwę to jest życie albo masz werwę, albo zamknij gębę ..
- Dzika_kotQa
- Bywalec
- Posty: 110
- Rejestracja: śr kwie 09, 2008 3:35 pm
Metod jest wiele i kazda inna, wszystko zależy od charakteru podrywanego. Jak dla mnie skuteczną metodą okazała się metoda na "niedostępną" . Poprostu byłam blisko tego mojego, ale nie aż tak żeby sobie mógł na coś pozwolić... niby podrywałam go non stop a skończyło się na tym że to on mnie poderwał i dobrze... bo to w sumie rola facetów!
- pro.memoria
- Nowicjusz
- Posty: 22
- Rejestracja: czw sie 07, 2008 9:39 pm
- Lokalizacja: POLSKA
Re: Czy on coś czuje??
JAKA TY PŁYTKA JESTEŚ DZIEWCZYNO, ZADAJESZ PYTANIA JAK W "BRAVO"!!!miśka pisze:Hej! Mam taki problem... Poznałam chłopaka... A moze zaczne od poczatku... Awięc miałam jego nr. tel w komórce( nr. był z wakacji) i nie wiedziałm kogo to nr. ponieważ z wieloma osobami pisze no a jak perzegladałam spis kontaktów zauwarzyłam, że mam wpisany jego nr. no i nie wiedziałam kogo... Pusciłam do niego strzałkę i tak się zaczeło... Zaczelismy ze soba pisać na tel, ale teraz to juz nawet na gadu.. Ja mam bardzo niska samoocenę i wiem, ze wszystko jest przezemnie.... On ma na mnie bardzo duży wpływ i wszystko co napisze jest dla mnie ważne... Od pewnego czasu jestem w nim zakochana i on o tym wiem, ale niestety on nic do mnie nie czuje... Czy moge to jakos zmienić..??Czy on zacznie cos do mnie czuć??? :-/
- cała.ona.
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: czw sie 14, 2008 4:19 pm
- Lokalizacja: Elbląg. . .
- Kontakt:
Re: Czy on coś czuje??
wyjęłas mi to z ust pro.memorio jak czytalalm to normalnie zal sciska... dziewczyno zastanow sie....;/pro.memoria pisze:JAKA TY PŁYTKA JESTEŚ DZIEWCZYNO, ZADAJESZ PYTANIA JAK W "BRAVO"!!!miśka pisze:Hej! Mam taki problem... Poznałam chłopaka... A moze zaczne od poczatku... Awięc miałam jego nr. tel w komórce( nr. był z wakacji) i nie wiedziałm kogo to nr. ponieważ z wieloma osobami pisze no a jak perzegladałam spis kontaktów zauwarzyłam, że mam wpisany jego nr. no i nie wiedziałam kogo... Pusciłam do niego strzałkę i tak się zaczeło... Zaczelismy ze soba pisać na tel, ale teraz to juz nawet na gadu.. Ja mam bardzo niska samoocenę i wiem, ze wszystko jest przezemnie.... On ma na mnie bardzo duży wpływ i wszystko co napisze jest dla mnie ważne... Od pewnego czasu jestem w nim zakochana i on o tym wiem, ale niestety on nic do mnie nie czuje... Czy moge to jakos zmienić..??Czy on zacznie cos do mnie czuć??? :-/
"Nie ma większej miłości niz ta, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich..."