Czy jest możliwa przyjaźń pomiędzy kobietą a mężczyzną?
pomimo jednego rozczarowania i tak wierze w taką przyjaźń. w sumie to sama się lepiej dogaduje z chłopakami. miałam takiego kumpla, łaziłam z nim na piwo co kilka dni, pozwierzaliśmy się, później już nawet bez piwa, jak coś było miedzy mna a moim chłopakiem, to doradzał np. aż nagle przestał się odzywać, dowiedziałam się od jego kumpla , tzn w sumie to moja przyjaciółka, jego dizewczyna mi powiedziała, że sie z powrotem zeszli z dziewczyna, wkurwiło mnie to nieźle, bo poczułam się jak taka dziewczyna tylko żeby umilić mu tą samotnosc ale tak to mam kumpla, którego znam od zawsze, bo nasi rodzice się znają jeszcze z czasów lo i mieszkamy na tej samej ulicy. pomimo tego, że jest rok młodszy, to i tak zawsze się dogadujemy i w ogole nie wyobrazam se zycia bez niego kurde. ale nie lubie w sumie się spotykac z moją przyjaciolka i z jakims kumplem. nie moge tak.
oj taak.. też tego pojąc nie umiem z resztą zaufania nie mam do ludzi. ja tam mam tylko jedną przyjaciółke i tak to z dziewczyn to się nie trzymam raczej z żadną inna. przykład znajomości z neta najlepsza dziewczyna pod słońcemmaxior pisze:Wątek może i stary, ale śmieszą mnie teksty, gdzie porównuje się np. kumpla (kumpele) z przyjacielem (przyjaciółką) to raz... a dwa ja jakos nie umiem pojąć jak można mieć kilku najlepszych przyjaciół(ek)... ja jakoś tak nie umiem się rozdrabniać... wedlug mnie można mieć najlepszą przyjaciółke i b. dobre znajome, ale nie kilka najlepszych...
Hmm a mnie zastanawia:
To dlaczego określasz je mianem koleżanek?grzesiu pisze:Sam mam kilka koleżanek, z którymi mogę szczerze porozmawiać i mogę uczciwie powiedzieć, że jest między nami przyjaźń.
Być może różne podejście do tematu związane jest z rozumieniem terminów kolega/koleżanka i przyjaciel/przyjaciółka. Kolegami to jest dla mnie kilku chłopaków z którymi trzymałem się razem w liceum. Koleżankami są dla mnie dziewczyny z którymi w 8 osób tworzyliśmy mieszaną paczkę. Nie wiąże nas przyjaźń, wiązały nas wspólne rozmowy, wyjazdy, spotkania w szkole i poza, itd. Dla mnie to trochę za mało jak na przyjaźń.jagodziczek pisze:Sama mam paru naprawdę dobrych kumpli wśród których jest mój były chłopak na któryma zawsze mogę polegać.
A jaką masz pewność co do jej odczuć? Czy nie próbuje albo nie chciałaby z Tobą pofiglować?maxior pisze:Ja mam przyjaciółkę (nie taką, ze sobie o czyms intymnym pogadamy czy "cos"), w/g duzej grupy chlopakow jest atrakcyjna dziewczyna, a ja samotnym facetem, który szuka dziewczyny, a jakoś nie podkochuje sie w Niej... i wasze gadanie jest bez sensu...
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
Nie no ale grzesiu gratuluje nie dosc ze poznałes taka przyjaźń to jeszcze do tego z paroma dziewczynami. Podnosisz srednia krajowa bo na około mnie nie znam ani jednego takiego przypadku. Oczywiscie spotkałem takie "przyjaźnie" ale jak ich blizej poznałem to jedno zakochane albo nie traktuje tego jako przyjaźń.
To co to za przyjaciółka jak nie mozesz z nia pogadac na intymne tematy?Ja mam przyjaciółkę (nie taką, ze sobie o czyms intymnym pogadamy czy "cos"), w/g duzej grupy chlopakow jest atrakcyjna dziewczyna,
Sorki Drobne przejęzyczenie!! Hmmm... chodziło mi o to, że intymny tematy to temat seksu i o to mi chodziło ;p Przepraszam za błąd... ale wielu 1x-latków z mojego otoczenie uważa, że nic poza seksem nie istnieje i że tylko o seksie można gadać...To co to za przyjaciółka jak nie mozesz z nia pogadac na intymne tematy?
Nie można tak generalizować istnienia przyjaźni damsko-męskiej... Ci, którzy nie wierzą w jej istnienie to przeważnie osoby, które "przejechały" się na takiej przyjaźni... ale przecież ludzie się różnią, każdy jest inny i każdy "związek" jest niepowtarzalny, więc mówienie, że nie istnieje "takie dziwo" jest bezsensu... można uważać, że zdecydowana więkość przyjaźni damsko-męskich oparta jest na "myśleniu o czym większym", lecz są też takie przyjaźnie, w których chodzi tylko o BYCIE i nieważne, czy on(ona) ma partnera czy nie, ale ważne jest, żeby móc się komuś zwierzyć, wiedzieć, że jest na świecie druga osoba, która BĘDZIE ZAWSZE, bezwzględu na okoliczności.
Ostatnio zmieniony ndz kwie 15, 2007 9:47 pm przez maxior, łącznie zmieniany 2 razy.
To ty lekko generalizujesz teraz bo ja ci zadałem proste pytanie co to za przyjaciółka skoro nie mozesz z nia pogadac na intymne tematy? Sory ale dla mnie w przyjaźni nie ma tematów tabu bo to inaczej nie była by przyjaźń.
- No to nawet na temat sexu to temat jak kazdy inny. Jaby po seksie z nieznajoma wyskoczyło ci cos na jajkach to bys spytał sie swojej przyjaciółki np. do jakiego lekarza najlepiej z tym isc albo czy moze wie jak temu zaradzic?
- No to nawet na temat sexu to temat jak kazdy inny. Jaby po seksie z nieznajoma wyskoczyło ci cos na jajkach to bys spytał sie swojej przyjaciółki np. do jakiego lekarza najlepiej z tym isc albo czy moze wie jak temu zaradzic?
Ostatnio zmieniony ndz kwie 15, 2007 9:50 pm przez Machidiel, łącznie zmieniany 1 raz.
Machidiel czytaj dokładnie... Generalizowanie tyczyło się ISTNIENIA PRZYJAŹNI DAMSKO-MĘSKIEJ
Oczywiście, że nie ma tematów tabu... i tak jest i w moim przypadku, ale źle napisałem poprzedniego posta Początkującym może się drobny błąd przydarzyć, co nie??
Dobra, to był jednak duży błąd :/
Ona jest wspaniałą Przyjaciółką, z którą rozmawiam o wszystkim i która dużo razy mi pomogła... i napewno, gdyby po seksie z nieznajomą coś by mi wyskoczyło na penisie czy coś innego, to bym się Jej spytał o radę (w końcu jest b. inteligenta )
W skrócie (i tu napewno się nie pomylę ) Zarówno ja, tak jak i Ona jesteśmy szczerzy, otwarci oraz ufamy i wierzymy sobie i dlatego przede wszystkim Nasza Przyjaźń istnieje...
Oczywiście, że nie ma tematów tabu... i tak jest i w moim przypadku, ale źle napisałem poprzedniego posta Początkującym może się drobny błąd przydarzyć, co nie??
Dobra, to był jednak duży błąd :/
Ona jest wspaniałą Przyjaciółką, z którą rozmawiam o wszystkim i która dużo razy mi pomogła... i napewno, gdyby po seksie z nieznajomą coś by mi wyskoczyło na penisie czy coś innego, to bym się Jej spytał o radę (w końcu jest b. inteligenta )
W skrócie (i tu napewno się nie pomylę ) Zarówno ja, tak jak i Ona jesteśmy szczerzy, otwarci oraz ufamy i wierzymy sobie i dlatego przede wszystkim Nasza Przyjaźń istnieje...
Ostatnio zmieniony ndz kwie 15, 2007 10:00 pm przez maxior, łącznie zmieniany 3 razy.