Czy ja robie cos nie tak??

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
baska142

Czy ja robie cos nie tak??

Post autor: baska142 » pt cze 16, 2006 7:22 pm

siemka:) ja chodze z moim chłopakiem juz prawie pól roku :) jest nam super do czasu kiedy gadam z moim najlepszym kumplem!! Michał (moj chłopak) jest o niego bardzo zazdrosny!! dal mi do zrozumienia ze go nie lubi ;( zawsze gdy mowie mu o czym z nim gadalam lub przeslalam mu rozmowe na gg to dostaje od niego kazanie :/ Kiedys mi powiedzial ze zrobilam bład poznajac Masnego!! ( kumpla pseudo) Ale ja sie ciesz ze go poznalam!! kocham Michała ale nie wiem tylko co on ma do Masnego :) Masnego lubie a Michała kocham!! cos ja robie nie tak?? moze mam zakonczyc przyjazn z Masnym?? prosze o rade :) pozdro :) :**


Siemka mam maly problem :)..... mam chlopaka i to juz dlugo... jest nam razem wspaniale!!! lubie do niego mowic SŁonko Miśku Michałku :** ale z moimi kumplami gadamy do siebie Słonka np ja z Moim kumplem Michalem gadam " czesc Słonko" to moj chlopak tez Michał bardzo sie wkurza :) mowialm mu ze gadam tak sobie z moimi kumplami :) nie przeszkadzalo mu to do czasu... Moj kumpel Masny zacząl pisac do mnie " Kotek kochanie lub słonko" gadamy prawie codziennie ze sobą!! smiejemy sie zarujemy :) opowiem tylko Mojemu chlopakowi ta rozmowe to zaraz sie wkurza i zaraz mam kazanie :) kiedys chcial mi dac do wyboru Masny albo on!! wogole masakra :) powinnam nie gadac z Masnym ;( ?? dlaczego Michał tak go nie lubi?? robie cos nie tak?? michal wie o wszystkim o czym gadam z Masnym wiec dlaczego tak jest ?? powinnam coz zmienic ?? czekam na odp


(Moim zdaniem te dwa tematy są na ten sam temat dlatego sprowadziłam je do 1 tematu)
Ostatnio zmieniony pt cze 16, 2006 8:14 pm przez baska142, łącznie zmieniany 1 raz.

gosia_2712

Post autor: gosia_2712 » pt cze 16, 2006 7:36 pm

On jest poprostu o Ciebie piekielnie zazdrosny!!!Moze warto z nim(Michalem) porozmawiac i powinnas uswiadomic go ze nikt dla Ciebie sie oprocz niego nieliczy,a Masny to tylko Twoj kumpel...wiem to nie jest super rada i moze juz to przerabials ale tylko szczera rozmowa moze wiele w tej sytuacji zdzialac!!!Serio:D:Dpozdrawiam:*

Kasiak

Post autor: Kasiak » pt cze 16, 2006 8:10 pm

baska142 pisze:dlaczego Michał tak go nie lubi??
... On poprostu jest o niego zazdrosny. Uważa napewno, ze jemu bardziej się zwierzasz niż twojemu chłopakowi, który powinien (w jego mniemaniu) wiedzieć wszystko. Ja też tak miałam. Oni poprostu sa cholernie zazdrośni o kolegów, bo czują się zagrożeni. Nie chcą nas stracić. Ale żaden z nich sie do tego nie przyzna. W końcu każdy facet chce być mucho. Musisz poprostu zadbać i wytłumaczyć dobitnie twojemu michałowi, ze ten kumpel jest i zawsze będzie tylko kumplem bo traktujesz go jak brata. I Wytłumacz mu, że to że tak pieszczotliwie do siebie mówicie, to tylko słowa. Ja np. do wszystkich mówie miśku....nawet do psa...i Mój facet się wkurza, że najpierw mówie tak do niego a później do psa. Ale już sie przyzwyczaił. Powodzenia.

Czarna

Post autor: Czarna » sob cze 17, 2006 11:06 am

Powinnaś pogadać z obydwojgiem naraz.....
Ja tak zrobiłam i pomogło.Tylko u mnie to przyjaciel był piekielnie zazdrosny o chłopaka a teraz są dobrymi kumplami :mrgreen:
Ostatnio zmieniony pn cze 19, 2006 8:48 am przez Czarna, łącznie zmieniany 1 raz.

kirke

Post autor: kirke » sob cze 17, 2006 11:10 am

heh.. szczera rozmowa...ogólne wyjaśnienie co i z kim cię łaczy.. powinnno pomóc...

MARDOK

Post autor: MARDOK » sob cze 17, 2006 1:25 pm

A mowilem juz na łamach tego forum - ludzie nie zakochujcie sie - jednym ze skutkow ktore wymienilem jest chorobliwa zazdrosc :mrgreen:

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » sob cze 17, 2006 1:40 pm

Kasiak pisze:Ale żaden z nich sie do tego nie przyzna. W końcu każdy facet chce być mucho
Co przez to rozumiesz? Zazdrość oznacza, że ktoś jest mucho?
Dziewczyna traktuje kolesia jak naprawde dobrego przyjaciela. Niektórzy sądza, że nie istnieje coś takiego jak przyjaźń pomiędzy mężczyzną a kobietą. Ciekawe czy ten gostek traktuje baskę jak przyjaciółkę, czy ma nadzieję na coś więcej. Idę o zakład, że ma kudłate myśli. Jak wiadomo, niekiedy miłość i oczarowanie może rozkwitnąć. Jeżeli typek jest fajny, da się z nim pogadać na każdy temat, rozumie Cię doskonale, to już tylko krok aby się w nim zakochać. I tego boi się ten Michał. Bo ma konkurenta i nie chce się obudzić z ręką w nocniku. Nie chce któregoś razu wejść do Ciebie do domu i zobaczyć, że przyjacielskie klepanie po plecach zamieniło się w już nieprzyjacielskie wsadzanie języka do buzi jego dziewczyny.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Julia

Post autor: Julia » sob cze 17, 2006 4:10 pm

jeżeli spędza sie ze sobą dużo czasu, to w pewnym momencie moze sie okazać, ze jedna ze stron kce czegoś więcej niż tylko przyjaźni.. ja nie wierze w przyjaźń damsko-męską, bo po prostu ostro sie na czymś takim przejechałam całkiem niedawno.. więc nie dziwie sie twojemu chłopakowi, że jest zazdrosny.. teraz tylko trzeba mu udowodnić ze nie ma powodów do owego uczucia.. :-)

Mazeo

hmnn

Post autor: Mazeo » sob cze 17, 2006 8:57 pm

Tak tak tak ... ty jestes dziewczyna mowiacom o tej samej sytuacji co jeeden chlopak na forum ej czy wy nie jestescie ze soba ?!! po 1 on jest zazdrosny po 2 niepowinas caly caly czas gadac z tym twoim "kumplem" bo to kazdego denerwuje jak ktos gada , pisze , spotyka sie non stop z jego dziewczynom mysl troche logicznie ! po 3 czy milo by ci bylo gdyby twoj chlopak znalazl tak ładniutką szczuplą dziewczyne z ktora by robil to samo co ty z swoim kolegą ? raczej milo by ci nie bylo :evil:
Ostatnio zmieniony sob cze 17, 2006 9:00 pm przez Mazeo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » sob cze 17, 2006 9:03 pm

Powiem swoje, dziewczyny często mówią, że to tylko przyjaciel, tyle że facet, stworzenie przeznaczone do walki, z czasem pragnie zdobywać i teraz 1. od przyjaźni to jeden krok do miłości 2. sama nie zauważysz jak on się wkręci, jesli bedziesz go aprobować, dla Ciebie to nic takiego, ale faceci to roznie odbierają.. zwłaszcza w tym wieku, kiedy hormony buzują.. ;-)

ODPOWIEDZ