Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

No właśnie tak jak w temacie Bo ja jak idę ze swoim mężczyzną na zakupy to on mi wszystko kupuje, jest to fajne i miłe, zawsze się jeszcze dopytuje czy coś jeszcze sobie życzę. Ostatnio pokazałam jemu fajną sukieneczke na lato i bolerko przymierzyłam, bardzo jemu się podobało i mi kupił wszystko.

W życiu nie pozwoliłabym facetowi za mnie płacić.
Ba! A co dopiero kupować ubrania itp...
Czułabym się niekomfortowo. Wolę sama za siebie płacić. I w ogóle nie będę chłopaka wyzyskiwać... w pewnym stopniu byłoby to dla mnie poniżające gdyby facet za mnie non stop płacił...
Ja wyznaje zasadę każdy za siebie płaci. No. Bywają wyjątki. Jak facet się uprze. Bo wtedy nie ma zmiłuj... ale mimo wszystko powinien zrozumieć, że dla mojego własnego komfortu powinien pozwolić mi zapłacić za siebie...
Nie powiem - od czasu do czasu - lus. ;>

ja tam wole sobie sama kupować tym bardziej ubrania, a nie żeby facet za mnie płacił. ;/
jakiś drobiazg to spoko ale nie żeby tyle kasy tracił na moje zachcianki

Chłopak chciał płacić, ale ja za bardzo tego nie lubiłam.