co to właściwie jest miłość

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
kaskan24

co to właściwie jest miłość

Post autor: kaskan24 » czw lip 05, 2007 7:01 pm

No wię, skąd wiecie, że osobę z którą jesteście darzycie tym uczuciem, a ona was. Bo ostatnio mój chłopak spytał sie czy aby na pewno to jest miłość i niewiedziałam jak mu to wytłumaczyć...
piszcie wasze doświadczenia i to co sie domyślacie odnośnie tego uczucia

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » czw lip 05, 2007 8:35 pm

Trudno tak jednoznacznie odpowiedzieć co to jest miłość... . Poczytaj sobie kilka wierszy, bo na określenie nieokreśnalnego dobre są właśnie pierdoły, czyli wiersze.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Pati

Post autor: Pati » pt lip 06, 2007 11:00 am

To sie po prostu czuje wiesz ze chcesz właśnie z Ta osobą ;) nie ma na milosc jakiejs reguly jednego okreslenia

Awatar użytkownika
ja liryczne
Bywalec
Bywalec
Posty: 110
Rejestracja: ndz maja 06, 2007 5:06 pm
Lokalizacja: z półki nad łóżkiem
Kontakt:

Post autor: ja liryczne » pt lip 06, 2007 3:42 pm

Sol pisze:pierdoły, czyli wiersze
Hola. Wiersze to nie pierdoły. :p

Dla mnie miłość jest czymś strasznie niejednoznacznym. W ogóle dla mnie pierdołą jest usilna chęć zamknięcia jakiegokolwiek uczucia w jednej definicji. Definicji jest wiele, z czego żadna w 100% właściwa, dokładna.
spadają w dół kamienne posągi człowieczeństwa

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » pt lip 06, 2007 5:56 pm

ja liryczne pisze:Sol napisał/a:
pierdoły, czyli wiersze


Hola. Wiersze to nie pierdoły. :p
To owijanie gówienka w papierek i pisanie smutów pod wpływem używek. O poetach mam raczej przeciętne zdanie.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » pt lip 06, 2007 8:14 pm

Sol pisze:To owijanie gówienka w papierek i pisanie smutów pod wpływem używek. O poetach mam raczej przeciętne zdanie.
A czy można o nich mieć dobre zdanie. W większości to wariaci, ćpuny i alkoholicy. Chociaż niektórym muszę przyznać to owijanie gówna w papierek czasami nawet wychodziło.


Miłości nie da się określić, ona wymyka się wszelakim opisom. Dla każdego jest nieco inna.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

barbie

Post autor: barbie » sob lip 07, 2007 10:47 am

i po co to skakanie do siebie.

ja liryczne, zgadzam się całkowicie (ale nie jesli chodzi o poezję), nie zamykajmy uczuć w ciasne ramy.

ja wiem tylko jedno, że istnieje coś takiego jak taka prawdziwa miłość, o której każdy marzy i która wszystko zniesie.

a, że chłopak kaskan zadał jej takie pytanie,t o swoją drogą. zastanawiające, bo z tego możnaby wywnioskowąc że nie jest pewien swoich uczuć. myślę, że tu pasowałoby, żebyś Ty spytała, jak on to widzi.

Awatar użytkownika
ja liryczne
Bywalec
Bywalec
Posty: 110
Rejestracja: ndz maja 06, 2007 5:06 pm
Lokalizacja: z półki nad łóżkiem
Kontakt:

Post autor: ja liryczne » sob lip 07, 2007 12:58 pm

Sol, Jack, to widać, że niewiele o nich wiecie, z punktu historycznego rzecz biorąc. Ok, ale mniejsza z tym, to offtop.

Być może Barbie ma rację. Albo może on po prostu ma obawy, czy ona jest pewna tego, że chce z nim być.
spadają w dół kamienne posągi człowieczeństwa

barbie

Post autor: barbie » sob lip 07, 2007 7:04 pm

dlatego zamiast snuć pochopne wnioski lepiej rozmawiać na takie tematy. mnie by to zainteresowalo

honey

Post autor: honey » ndz lip 08, 2007 4:59 pm

Niby macie racje,że tego się nie da opisać... ogólnie zdefiniować miłości. Za to można opisać towarzyszące jej uczucia i odczucia.. i tak chyba właśnie definiuje się miłość:)

ODPOWIEDZ