Bycie w związku czy bycie singlem/singielką?
-
- Administrator
- Posty: 0
- Rejestracja: pn wrz 24, 2018 1:53 pm
Tylko zauwaz, że to nic nie czucie musiało się z czegoś wziąść. Najprawdopodobniej jednym z czynników było to, że nie mieli dobrego kontaktu ze sobą, bo gdyby mieli to ona jeżdziłaby z nim i odwrotnie...i on pozwalałby jej czasem wyjechać samej. W końcu nie brali ślubu. Mają czas i nie można uważać tej drugiej osoby za swoją własność. Mówi się jesteś mój/moja...ale nie ma to zastosowania w sensie...Jesteś ze mną tzn. nie możesz się spotykac z nikim innym, masz mnie traktować jak swoje guru. Bo wtedy szybko wszystko się kończy. Niemożna zakładać kajdan na rece tej drugiej osoby, trzeba być wyrozumiałym i dać trochę luzu.
nika, piszesz ze odpowiada ci bycie solo. a nie brak ci czasem czulosci?? nie marzysz wieczorem zeby ktos cie czule przytulil, powiedzial cos milego?? nie chcesz co rano czytac czegos milego od Twojego chlopaka??
to chyba tylko teraz tak ci sie wydaje ze lepiej jest byc "singlem". pozyjesz jeszcze troche to zrozumiesz.
kto wie moze juz niedlugo Cie olsni
to chyba tylko teraz tak ci sie wydaje ze lepiej jest byc "singlem". pozyjesz jeszcze troche to zrozumiesz.
kto wie moze juz niedlugo Cie olsni