Książka, która dała Wam najwięcej do myślenia
Książka, która dała Wam najwięcej do myślenia
Po niektórych lekturach człowieka nachodzi nastrój, bo gruntownie przemyśleć to co przeczytał i odnieść to do swojego świata. Które z przeczytanych przez was książek dały Wam materiał do rozważania?
Ja dzielę czytane przeze mnie książki na literaurę piękną i literaurę faktu.
Z pierwszego rodzaju wybrałbym chyba "Dobrego" W. Łysiaka. Książka jest dla mnie źródłem wielu ciekawych spostrzeżeń na naprawdę różne sprawy a także pokazała mi, jak wielką władzę ma przyjaciel nad przyjacielem.
Jeśli chodzi o literaturę faktu to zdecydowani "Gułag" Anne Applebaum. Nie jest on suchą analizują faktów, lecz zawiera opis życia i pracy więźniów wraz z fragmentami ich wspomnień. Po tej lekturze naprawdę człowiek wstydzi się sam przed sobą użalając się nad swoim losem, mając w pamięci jakość egzystencji wieźnia z obozu.
Ja dzielę czytane przeze mnie książki na literaurę piękną i literaurę faktu.
Z pierwszego rodzaju wybrałbym chyba "Dobrego" W. Łysiaka. Książka jest dla mnie źródłem wielu ciekawych spostrzeżeń na naprawdę różne sprawy a także pokazała mi, jak wielką władzę ma przyjaciel nad przyjacielem.
Jeśli chodzi o literaturę faktu to zdecydowani "Gułag" Anne Applebaum. Nie jest on suchą analizują faktów, lecz zawiera opis życia i pracy więźniów wraz z fragmentami ich wspomnień. Po tej lekturze naprawdę człowiek wstydzi się sam przed sobą użalając się nad swoim losem, mając w pamięci jakość egzystencji wieźnia z obozu.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill
Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte
- Winston Churchill
Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte
Dwie najważniejsze, które wpłynęły na mój światopogląd to "Silmarillion" pana Tolkiena i "Tożsamość Bourne`a" Roberta Ludluma.
Od pierwszej zaczęła sie moja przygoda z tolkienowskim światem. Zwłaszcza opisy muzyki Ainurów i opis bitew o beleriand. Po prostu piękne. To trzeba przeczytać, choć nie każdy potrafi.
Drugą to chyba wszyscy kojarzą za sprawą filmu, który nawiasem mówiąc niewiele miał z książka wspólnego, Utrzymanie napięcia na tak wysokim poziomie całą książkę to prawdziwe mistrzostwo. No i postać głównego bohatera. Doskonały przykład człowieka potrafiącego sobie poradzić w praktycznie każdych warunkach. Wiele jego cech chętnie bym przeniósł na siebie.
Od pierwszej zaczęła sie moja przygoda z tolkienowskim światem. Zwłaszcza opisy muzyki Ainurów i opis bitew o beleriand. Po prostu piękne. To trzeba przeczytać, choć nie każdy potrafi.
Drugą to chyba wszyscy kojarzą za sprawą filmu, który nawiasem mówiąc niewiele miał z książka wspólnego, Utrzymanie napięcia na tak wysokim poziomie całą książkę to prawdziwe mistrzostwo. No i postać głównego bohatera. Doskonały przykład człowieka potrafiącego sobie poradzić w praktycznie każdych warunkach. Wiele jego cech chętnie bym przeniósł na siebie.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.
Życiowa fikcja literacka w powieściach brytyjki Zadie Smith daje wiele do myślenia. Porusza tam wiele istotnych spraw, które spotykają każdego człowieka na codzień. Moralność współmałżonków, motywy zdrady, dyskryminacja na tle rasowym, problemy egzystencjalne, rola własnej osoby na tle świata, skutki picia alkoholu i zażywania narkotyków, niemożność odnalezienia własnego duchowego ja, dyskursy na tle religijnym i wiele innych ("Łowca Autografów" i "O pięknie"). Jeżeli nie wiecie, jak nisko człowiek może upaść, parę przykładów znajdziecie w jej utworach
Człowiek pędząc ślepo przez całe życie nie zdaje sobie sprawy z tego, co tak naprawdę jest ważne, co ciekawsze podobne problemy nękają większe grono ludzi, niż mogłoby się wydawać.
Fiodor Dostojewski również wjechał mi na psychę (Zbrodnia i Kara), podobnie jak jeden z Polaków opisujący dzieje ludzkie w obozach na północy Rosji (jak sobie przypomnę o kogo chodziło, dam znać, w każdym bądź razie jest to lektura obowiązkowa w liceum)
Człowiek pędząc ślepo przez całe życie nie zdaje sobie sprawy z tego, co tak naprawdę jest ważne, co ciekawsze podobne problemy nękają większe grono ludzi, niż mogłoby się wydawać.
Fiodor Dostojewski również wjechał mi na psychę (Zbrodnia i Kara), podobnie jak jeden z Polaków opisujący dzieje ludzkie w obozach na północy Rosji (jak sobie przypomnę o kogo chodziło, dam znać, w każdym bądź razie jest to lektura obowiązkowa w liceum)
Ostatnio zmieniony pn mar 05, 2007 12:46 pm przez xTrollx, łącznie zmieniany 1 raz.
Ekart? Kmiecik?Fiodor Dostojewski również wjechał mi na psychę (Zbrodnia i Kara), podobnie jak jeden z Polaków opisujący dzieje ludzkie w obozach na północy Rosji (jak sobie przypomnę o kogo chodziło, dam znać, w każdym bądź razie jest to lektura obowiązkowa w liceum)
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill
Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte
- Winston Churchill
Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte
Chyba nikogo nie zdziwię jak powiem że Ojciec Chrzestny. Książka genialna uzupełnia i sporo dodaje do filmu. Nie mam za bardzo czasu na książki poza lekturami ale Potop był dla mnie ciekawą pozycją. Teraz planuje przeczytać "Sztukę Wojny" generała Sun Tzu. W bitwach cenię szczególnie taktykę więc książka która jest pisana setki lat temu i do dzisiaj aktualna i to nie tylko na polu bitwy musi być ciekawa.
"Los utracony" Imre Kertesz
Książka Żyda, który stwierdził, że w obozie koncentracyjnym poznał co to szczęście. Książka ukazująca przemianę młodego, dosyć płytkiego człowieka w niezwykle wartościowego osobnika. Powieść wzruszająca zarówno serce jak i umysł. Obecnie Kertesz jest cenionym w świecie eseistą i dzieli się w swoich książkach różnymi myślami dotyczącymi życia itp.
Polecam.
Książka Żyda, który stwierdził, że w obozie koncentracyjnym poznał co to szczęście. Książka ukazująca przemianę młodego, dosyć płytkiego człowieka w niezwykle wartościowego osobnika. Powieść wzruszająca zarówno serce jak i umysł. Obecnie Kertesz jest cenionym w świecie eseistą i dzieli się w swoich książkach różnymi myślami dotyczącymi życia itp.
Polecam.
- Kolorowa jak Diabli
- Gaduła
- Posty: 190
- Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:13 pm
- Lokalizacja: Uć
- .:Kalipso:.
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: wt paź 13, 2009 8:48 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Uważam, że literatura przedewszystkim powinna dawać "materiał do rozważania". Duze wrazenie zrobiła na mnie ksiazka Alice Sebold "Nostalgia Anioła" która za niedługo doczeka sie ekranizacji. Z podobna tematyka spotkałam sie w ksiazce "Miłośc Peonii" Lisy See. Temat dosc smutny, ale skłania do refleksji. Śmierć jest tematem tabu w dzisiejszych czasach, myśl że mogło by nam sie cos złego przytrafić odrzucamy daleko za siebie. Z jednej strony dobrze, majac stale takie mysli jak mozna by cieszyć sie zyciem? tematyka Auschwitz wspomniana wczesniej równierz wywarła na mnie ogromne wrazenie ("Medaliony" itp.). Z bardziej optymistycznych klimatów jeśli można tak powiedzieć to zdecydowanie "Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa
... nie być jak kwiat tuberozy