Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Smutno mi, kiedy patrzę pustymi oczami na świat…Gdy widzę wokół mnie szarą rzeczywistość bez barw. I kiedy wieczór się zbliża…Do okna puka już noc…W pokoju zapada cisza…A Ja wtulona w pościel rozmyślam. Znów chciałabym wrócić do dni kolorowych…Do nocy tak miłych za dnia. I kiedy już zasnę i sen mnie ogarnie…Znów marzę, by Ciebie tam spotkać.

Utopić się w Twoich oczach i schować twarz w Twych dłoniach, by zasnąć u Twego boku. Już zapominam jak wyglądałeś…Już niknie dotyk Twych dłoni i zapach upragnionego ciała. I tylko czasem powracam do tamtego wieczoru, kiedy znalazłeś mnie…Kiedy ujrzałam Twą twarz i miłość w oczach. Pamiętam dokładnie tamtą noc…Twój delikatny dotyk na moim ciele…Twe krążące po nim dłonie i Twój szept. Wspomnienie tamtej chwili dodaje mi otuchy i wiary w to, że kiedyś znów Cię zobaczę i będę mogła jeszcze raz przeżyć taką samą namiętną noc jak wtedy.

Już nie pozwolę, by ktoś nas rozdzielił. Chcę schować Cię w najgłębszych zakamarkach Mego serca i kochać najmocniej jak umiem…Do bólu i łez płynących co dzień. Gdybym mogła powiedzieć choć słowo…Obronić NAS wtedy, kiedy Nas rozdzielono. Dlaczego wtedy musiało się tak stać? Czemu musiałeś odejść bez słowa?

„Zakazana miłość, która nigdy nie powinna mieć miejsca”…Taka była ich odpowiedź. Ja wiem…Nie powinniśmy…Ale miłość jest silniejsza. Nawet jeśli nas rozdzielą Ja i tak będę Cię szukać. I kiedy już znajdę ukryję…I choćby mieli Mnie ranić, choćby miały Mnie ognie spalić…Ja nie powiem gdzie Cię schowałam, gdzie jesteś.

Anioł Stróż, co miał Mnie uchować teraz jest we Mnie. To TY dodajesz Mi sił by żyć, by zmagać się z trudami codzienności. Tylko wiara w to, że w końcu Cię znajdę, że pozwolą Nam być razem każe Mi nadal trwać w tym świecie, którego tak bardzo nienawidzę.

Ty jesteś Moim tajemniczym kochankiem, który przychodzi do Mnie, kiedy najbardziej tego pragnę. Ty jesteś Moim żywicielem duszy, napełniasz ją miłością. Ty jesteś jedynym szczęściem, które Mnie spotkało. Tylko Ty potrafisz Mnie zrozumieć i znasz wszystkie Moje tajemnice…Nawet te, które chowam przed światem.

I z każdym dniem czuję coraz mocniej, że jestem już blisko…Że niebawem otworze te odpowiednie drzwi, za którymi będziesz stał Ty…Że w końcu pozwolą Nam być razem kiedy zrozumieją, że będziesz Mnie zawsze pilnował i dbał o to by nic Mi się nie stało…A kiedy będziesz przy Mnie bliżej niż kiedykolwiek, wtedy Oboje będziemy szczęśliwi na przekór światom i wszystkim panom, którzy nimi rządzą.

prawa autorskie zastrzeżone - KZRPilch

Dzięki za opinię. To podnosi na duchu...i miło jest słuchać, że jednak ktoś czytając to potrafi się z tym zlać w jedną całość i dać się ponieść emocjom w nim zawartych.