To nie musi się podobać sędziom...

Wiadomości z kraju. Dyskusja dotycząca aktualnych wydarzeń w kraju.
Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

To nie musi się podobać sędziom...

Post autor: Jack » czw wrz 06, 2007 4:12 pm

Poseł PiS Jacek Kurski odnosząc się do werdyktu sądu, który uznał zatrzymanie b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka za bezzasadne i nieprawidłowe ocenił, że sąd zakwestionował szczegół, a nie istotę zarzutu. W opinii Kurskiego tego rodzaju orzeczenia nie wzmacniają dyscypliny aparatu państwowego w przedmiocie ścigania korupcji.


Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zbadał zażalenie Kaczmarka w sprawie decyzji prokuratury o jego zatrzymaniu. Uznał je za bezzasadne i nieprawidłowe. Nie oznacza to, że same zarzuty wobec niego były niezasadne.



Jak powiedział Kurski, sąd zakwestionował wyłącznie sposób zatrzymania Kaczmarka, a nie zarzuty - powiedział poseł dziennikarzom w Sejmie.

Naród nie wybiera sądów, wybiera partie - zaznaczył. Wybrał PiS i walkę z korupcją. Uchybienia proceduralne w żadnym wypadku nie mogą przekreślić naszej determinacji oraz woli walki z korupcją, co czasem skutkuje takim sposobem zatrzymania. To nie musi się podobać sędziom, ale ma się podobać społeczeństwu - podkreślił Kurski.

Jak dodał poseł, na pewno tego rodzaju orzeczenia sądu nie wzmacniają dyscypliny aparatu państwowego w przedmiocie ścigania korupcji. Korupcja jest taką plagą, że trzeba stosować najbardziej twarde metody, żeby rozpalonym żelazem taką plagę wypalić - ocenił.

Według Kurskiego, teraz sąd i niektóre media będą czynić z faktu formy doprowadzenia do przesłuchania Kaczmarka, podstawę do zakwestionowania faktu samego przesłuchania.

Człowiek dopuścił się najprawdopodobniej przecieku i przy tej randze zarzutu, w kajdankach, czy bez, został zatrzymany, nie ma to żadnego znaczenia - podkreślił poseł.

Cała Polska widziała ministra MSWiA, który kłamie, który jest chłopcem na posyłki oligarchy na 40 piętrze luksusowego hotelu, istniały więc podstawy żeby doprowadzić go we właściwy sposób na przesłuchanie - ocenił Kurski


Po przeczytaniu wypowiedzi pana Kurskiego mam wrażenie, że do łask wraca stare dobre hasło: "Chleba i igrzysk".

Nie rozumiem także po co upór w sprawie zatrzymania Kaczmarka. Jeśli wystarczyło wezwać go do prokuratury to po co ta cała szopka z zatrzymaniem.
To tak jakby zamiast wezwania do stawienia sie na komisje poborowa od razu przyszło do jakiegoś delikwenta dwóch panów z Żandarmerii Wojskowej.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » pt wrz 07, 2007 7:50 pm

A tam, to tylko krytyka głupiego Kurskiego w sprawie już wydanego werdyktu. Lepszy był Kaczyński (nie pamiętam który) wywierający presję na sędziów TK :mrgreen:
Nie rozumiem także po co upór w sprawie zatrzymania Kaczmarka. Jeśli wystarczyło wezwać go do prokuratury to po co ta cała szopka z zatrzymaniem.
Dobrze wiesz o co chodzi, nie udawaj ;-) Słowo-klucz to propaganda. Przypomnę tyko konferencję Ziobry. Tę, która zrujnowała polską transplantologię. Afera na 150 fajerwerków. Pękający z dumy Zbysiu, Jaro triumfalnie oznajmiający o końcu wszelkich korypcji, układów, układanek i puzzli. I co? Lekarza uniewinniono!! Wygląda na to, że analogicznie jest w tym wypadku. Trilemat brzmi:
1. Zależy im na dobru kraju, nie na propagandzie
Eliminują korupcję po cichu i efekty tego są widoczne
2. Zależy im na dobru kraju i propagandzie
Eliminują korupcję i rozgłaszają to donośnie niczym trąby jerychońskie
3. Zależy im tylko na propagandzie (tu się kryje PiS)
Nie ma większego znaczenia kto zostaje aresztowany (a przecież mogliby zamknąć winnego na 100% i już podpadałoby to pod dwójkę!! Są na to za głupi), liczą się cele propagandowe. By obraz był pełen przypomnę jeszcze o niszczeniu wrogów politycznych (Blida, Lepper, Kaczmarek)...
Jako podsumowanie cytat z S. Lema: "Nie uwam Kaczyńskim. Ludzie, którzy tak często i gorliwie zapewniają o swojej uczciwości muszą mieć coś na sumieniu"
Obrazek

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » pt wrz 07, 2007 8:21 pm

Coś w tych twoich ostatnich słowach musi być.

Już od pewnego czasu nie słyszałem(albo mi sie zdaje) z ust Kaczyńskich przyznania się do jakiejkolwiek porażki. Zawsze znajdą winnego poza swoimi szeregami. A jak mówią pewne mądre słowa: "Błędów nie popełnia tylko ten kto nic nie robi". Czyżby i w tym też coś było?


Poza tym uważam, wracając do zatrzymania Kaczmarka, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. A w tym przypadku prokuratura i inne służby aż nadto ją okazały.

Im dłużej analizuje słowa: "To nie musi się podobać sędziom, ale ma się podobać społeczeństwu" tym bardziej się boję powrotu do władzy PiS w następnych wyborach.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

ODPOWIEDZ