Polska homofobia
a polska być trudna język... Nic takiego nie stwierdziłem...Illea pisze:Orientacje nie jest ideologią
Ale sąsiedzi by ich uważali, no chyba, że by mieszkali w dzielnicy dla gejów. Niedawno na polsacie leciało jakies reality - zamieńmy żony czy cuś. I podmienili gościarkę z katolickiej rodziny z zasadami, z lesbijką żyjącą z córką i swoją "żoną"... domyślacie się efektów?
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
Szczerze mówiąc: nie bardzo. Opowiedz mi o tymxTrollx pisze:Ale sąsiedzi by ich uważali, no chyba, że by mieszkali w dzielnicy dla gejów. Niedawno na polsacie leciało jakies reality - zamieńmy żony czy cuś. I podmienili gościarkę z katolickiej rodziny z zasadami, z lesbijką żyjącą z córką i swoją "żoną"... domyślacie się efektów?
Illea, zastanów się. Zjawisko adopcji wśród par homoseksualnych zanegowałaś, ślubów nie chcą... TO O CO IM CHODZI??
No jakie efekty Jatka była i tyle
Na koniec katoliczka stwierdzila, że lesby mają burdel, za mało poświęcają czasu dziecku, pozwalają na oglądanie filmów w nieprzeznaczonym dla 8-latki(nie pamietam ile miala) zakresie wiekowym, puszczają się po pubach dla gejów razem z córką i wpajają jej do głowy, że homoseksualizm to bardzo dobre zjawisko. Co więcej, stwierdziła, że lesba przebywając w jej domu narobiła tylko syfu, pogwałciła wszelkie domowe zasady (i zabrała jej męża na nauke tańca dla gejów); zostawiła gnój
Na koniec katoliczka stwierdzila, że lesby mają burdel, za mało poświęcają czasu dziecku, pozwalają na oglądanie filmów w nieprzeznaczonym dla 8-latki(nie pamietam ile miala) zakresie wiekowym, puszczają się po pubach dla gejów razem z córką i wpajają jej do głowy, że homoseksualizm to bardzo dobre zjawisko. Co więcej, stwierdziła, że lesba przebywając w jej domu narobiła tylko syfu, pogwałciła wszelkie domowe zasady (i zabrała jej męża na nauke tańca dla gejów); zostawiła gnój
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
Ktoś kiedyś powiedział- Nic tak nie szkodzi gejom jak ruchy gejowskie.
Te wszystkie manifestacje sprawiają, że Polacy są coraz bardziej zdegustowani.
A gdy pada argument adopcji ( blee) przez pary homoseksualne w wielu kieszeniach otwiera się nóż.
Homoseksualizm istnieje od zawsze I do tej pory jakoś egzystował. Aż tu nagle pojawiły się manifestacje i ruchy gejowskie. I się zaczęło.
Te wszystkie manifestacje sprawiają, że Polacy są coraz bardziej zdegustowani.
A gdy pada argument adopcji ( blee) przez pary homoseksualne w wielu kieszeniach otwiera się nóż.
Homoseksualizm istnieje od zawsze I do tej pory jakoś egzystował. Aż tu nagle pojawiły się manifestacje i ruchy gejowskie. I się zaczęło.
I się zaczęło... Homoseksualiści poczęli mieszać kilka pojęć. Występuje znacząca różnica między akceptacją homoseksualistów a akceptacją ich warunków - legalizacji związków, adopcji etc.
Niektóre partie polityczne doskonale to zaznaczają - jesteśmy przeciwko zawieraniu związków homoseksualnych, NIE przecikwo homoseksualizmowi.
Niektóre partie polityczne doskonale to zaznaczają - jesteśmy przeciwko zawieraniu związków homoseksualnych, NIE przecikwo homoseksualizmowi.
Takie stwierdzenie przystoi każemu normalnemu człowiekowi.jesteśmy przeciwko zawieraniu związków homoseksualnych, NIE przecikwo homoseksualizmowi.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill
Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte
- Winston Churchill
Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte
sama czasem ich nie rozumiem. Manifestacje nie pomogają by byli zaakceptowani. Powinni je sobie odpuscic. Choć moze to pomaga innym homoseksualista nie bac sie, że oni nie ją hetero i przestac udawac kogos kim nie sa?misanthropiac pisze:TO O CO IM CHODZI??
Ale moim zdaniem mogli by to robic w inny sposob, mniej głośny.
Każdemu tolerancyjnemu, normalnemu człowiekowi... ;]
Tyle, że normalny człowiek, czy dziecko - jak mama pomimo licznych nagabywań nie kupi lizaka, po chwili to zaakceptuje. Natomiast homo, ok domagają się różnych praw, ale w okolicznościach odmowy nie potrafią zaakceptować decyzji społeczeństwa. I masz babo placek - chcesz akceptacji, a sam nie akceptujesz przyjętych zasad?
Tyle, że normalny człowiek, czy dziecko - jak mama pomimo licznych nagabywań nie kupi lizaka, po chwili to zaakceptuje. Natomiast homo, ok domagają się różnych praw, ale w okolicznościach odmowy nie potrafią zaakceptować decyzji społeczeństwa. I masz babo placek - chcesz akceptacji, a sam nie akceptujesz przyjętych zasad?