kremacja czy robaczki?

Rozmowy o wszystkim i o niczym.
Awatar użytkownika
grzesiu
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 389
Rejestracja: czw lip 27, 2006 7:51 pm

Post autor: grzesiu » czw mar 22, 2007 3:27 pm

Nandulówna pisze:Ja zdecydwanie wolę spalenie. Panicznie boję się tego, że się w trumnie obudzę. A tak szczerze, to bardzo chciałabym teraz umrzeć. Nie chcę mi się już dalej życ :/. Dorosłość itd... KOSZMAR
Goddamn, czy wszyscy osoby w Twoim wieku chcą się zabijać? I jaki jest sens? Poczekaj kilka lat a zapewniam, że zobaczysz piękniejsze strony tego smętnego świata ;)

Jeśli o mnie chodzi to mi w sumie bez różnicy czy będę zjedzony przez robaczki czy spalony... I tak i tak raczej nic nie będę czuł (?).
Ostatnio zmieniony czw mar 22, 2007 3:28 pm przez grzesiu, łącznie zmieniany 1 raz.

Nandulówna

Post autor: Nandulówna » czw mar 22, 2007 4:44 pm

Ja nie chcę się zabić. Ponieważ jestem wierzącą chrześcijanką xP

Awatar użytkownika
kobieta
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 318
Rejestracja: pn mar 12, 2007 3:18 am

Post autor: kobieta » czw mar 22, 2007 4:55 pm

mi natomiast spalenie wydaje się jakieś takie drastyczne, wolałabym tradycyjny pochówek, a przecież jak umrę to i tak nie będę czuła co mnie tam zjada.

Przynajmniej zrobię w życiu jeden dobry uczynek (tzn. po życiu) - dokarmię robaczki :-) :mrgreen:
Life hurts...

SuKi

Post autor: SuKi » ndz sie 12, 2007 11:43 am

ja po smierci chce aby moje organy zostaly przekazane potrzebujacym, a reszta ciala zostala spalona, nie chce zeby mnie robaki wcinaly... łee

monika.r

Post autor: monika.r » ndz sie 12, 2007 3:06 pm

SuKi pisze:a po smierci chce aby moje organy zostaly przekazane potrzebujacym, a reszta ciala zostala spalona
ja też . :)

jagód

Post autor: jagód » pn sie 13, 2007 7:03 pm

xTrollx pisze:Którą metodę na "pozbycie się" własnego ciała po śmierci wybieracie i dlaczego?
ja jestem za tym, żeby mnie spalili
dlaczego?
dlatego, że tak jest ekonomicznie - mniej miejsca człowiek zajmuje na cmentarzu
no i nie chciałabym się w trumnie obudzić :D
a jak mnie spalą to już nie ma takiej opcji

jagodziczek

Post autor: jagodziczek » pn sie 13, 2007 8:06 pm

jagód pisze:no i nie chciałabym się w trumnie obudzić :D
a jak mnie spalą to już nie ma takiej opcji
No nie wiem co gorsze... obudzić się w trumnie czy zostać spalonym żywcem?

Bo skoro zakładasz, że mogli by cię pochować trochę za wcześnie to czemu by nie można popełnić błędu przed kremacją?

jagód

Post autor: jagód » pn sie 13, 2007 8:21 pm

jeżeli by mnie mieli pochować żywcem
to znaczy, że mimo wszystko przez kilka dni bym nie dawała żadnych oznak życia
bo przecież nie grzebie się ludzi zaraz po zgonie
więc licze, że przez ten czas zdąrzą mnie spalić

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » śr sie 15, 2007 12:34 am

jagód pisze:dlatego, że tak jest ekonomicznie - mniej miejsca człowiek zajmuje na cmentarzu
Ale więcej w piecu :-P
SuKi pisze:ja po smierci chce aby moje organy zostaly przekazane potrzebujacym, a reszta ciala zostala spalona, nie chce zeby mnie robaki wcinaly.
W sumie to i dobre, ale wątpie, żeby komuś przydały się moje płuca czy wątroba :/ a tak pojedynczo, to szkoda wybierać. No i ciekawe jak na to rodzina by zareagowała ...

jagód

Post autor: jagód » śr sie 15, 2007 8:38 am

xTrollx pisze:Ale więcej w piecu
oj tam, w piecu raz, dwa i po sprawie ;)
xTrollx pisze:No i ciekawe jak na to rodzina by zareagowała
mnie nie interesuje jak moja rodzina na to zareaguje- też chce, żeby te organy, które się jeszcze będą do czegoś nadawaly dostał ktoś kto ich potrzebuja

ODPOWIEDZ