pytanie do płci żenskiej
Pytanie: A po co kupujesz bluzki z dużym dekoltem? Żeby zwrócić uwagę swoim ciałem. Ewentualnie, że jest Ci gorąco (aha, już w to wierzę). Ale facetom jest równie gorąco i nie zakładają wyciętych do pępka bluzek.May pisze:Nie rozumiem takiego myślenia - przecież to, że dziewczyna ma duży dekolt, nie oznacza, że mężczyzna musi się tam wpatrywać
Dla mnie jest oczywiste. Kobieta zakłada głęboki dekolt, żeby zwrócić uwagę mężczyzn. Problem w tym, że chce aby patrzyli się tam tylko ci wybrani przez nią. Efekt jest jednak taki, że (zakładając, że faktycznie ma co pokazać) patrzą się tam wszyscy.
Jak ja bym przyszedł do pracy w majtkach, albo stringach, to też moje rozmówczyni miałyby problem ze skupieniem się.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
-
- Administrator
- Posty: 0
- Rejestracja: pn wrz 24, 2018 1:53 pm
Mężczyzna, jak jest mu gorąco, to może ściągnąć tę swoją bluzkę. Nie uznawaj kobiet za tak próżne osoby, przecież nie każdej zależy na tym, żeby kusić mężczyzn, żeby się im podobać. Ja osobiście ubieram się dla siebie, a nie dla kogoś. I najzwyczajniej w świecie nie życzę sobie, żeby ktokolwiek wpychał nos pomiędzy moje piersi.Sol pisze:Pytanie: A po co kupujesz bluzki z dużym dekoltem? Żeby zwrócić uwagę swoim ciałem. Ewentualnie, że jest Ci gorąco (aha, już w to wierzę). Ale facetom jest równie gorąco i nie zakładają wyciętych do pępka bluzek.May pisze:Nie rozumiem takiego myślenia - przecież to, że dziewczyna ma duży dekolt, nie oznacza, że mężczyzna musi się tam wpatrywać
Dla mnie jest oczywiste. Kobieta zakłada głęboki dekolt, żeby zwrócić uwagę mężczyzn. Problem w tym, że chce aby patrzyli się tam tylko ci wybrani przez nią. Efekt jest jednak taki, że (zakładając, że faktycznie ma co pokazać) patrzą się tam wszyscy.
Jak ja bym przyszedł do pracy w majtkach, albo stringach, to też moje rozmówczyni miałyby problem ze skupieniem się.
Czy ładne ubieranie, wygląd muszą iść w parze ze zwracaniem na siebie uwagi? Wątpię czy chłopacy mają ochotę latem zakładać obdarte swetry, aby zakryć jak największą część ciała. Jeśli ktoś kogoś o to nie prosi to niech się nie patrzy gdzie nie potrzeba, a jeśli już się to robi na bezczelnego to proszę się nie dziwić, że można zarobić w mordę - i słusznie.
Chodzisz po ulicy w mieście. Ile jest kobiet z mocnymi dekoltami, a ilu jest facetów bez koszulek. W upały, gdzie było powyżej 35 stopni, osobiście na ulicy w centrum miasta widziałem roznegliżowanych panów raptem kilku i to w dodatku w samochodach, a ile dziewczyn z cyckami na wierzchu?!May pisze:Mężczyzna, jak jest mu gorąco, to może ściągnąć tę swoją bluzkę
Nie oburzaj się tak, bo to, że chcemy się podobać przeciwnej płci jest normalne. Ja też mimo, że mam stałą partnerkę, to lubię jak widzę na sobie kobiece spojrzenia. Też chce się podobać. Kobiety podobnie. Każdej jest chyba miło jak widzi spojrzenia mężczyzn, którzy sobie myślą "fajna laska".May pisze:Nie uznawaj kobiet za tak próżne osoby, przecież nie każdej zależy na tym, żeby kusić mężczyzn, żeby się im podobać
Nie wiem jak się ubierasz. Trudno mi sobie wyobrazić, że dziewczyna, która zakłada miniówkę i głęboki dekolt robi to dla samej siebie, żeby w odbiciu w szybie podziwiać swoje piersi.May pisze:Ja osobiście ubieram się dla siebie, a nie dla kogoś
Dla samego siebie to ja mogę chodzić jak flejtuch, bo co to mi niby przeszkadza? Ale jak idę w miasto to chciałbym wyglądac normalnie.
To ich nie pokazuj!!! Czy to tak trudno zrozumieć? Nie chcesz żeby faceci gapili Ci się w cycki, to je zasłaniaj. Ja nie chcę żeby wszyscy widzieli mojego penisa, to nie wywalam go przez rozporek. No k****!May pisze:I najzwyczajniej w świecie nie życzę sobie, żeby ktokolwiek wpychał nos pomiędzy moje piersi.
//xTrollx: 10. Zakaz używania przekleństw i wulgaryzmów (...) Sol panuj nad sobą, przecież jest tyle synonimów... :/
Ostatnio zmieniony pn lip 17, 2006 9:41 pm przez Sol, łącznie zmieniany 1 raz.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
Widzę, że na początku ktoś powinien był Ci wyjaśnić, jakie są podstawowe zasady prowadzenia rozmowy. Przede wszystkim powinniśmy obchodzić się bez wyrazów ordynarnych. Trzeba też przyjąć postawę inną, niż tę narzucającą nasze zdanie rozmówcy (w tym wypadku jestem przekonana o swojej racji i uważam, że Twoje poglądy są ograniczone).
Żyjemy w XXI wieku i póki co, jesteśmy wolni. Każdy może sobie ubierać, co mu się podoba, z powodów dla Ciebie nieznanych. Tobie, jako po prostu komuś innemu, wypada tylko to uszanować. Na szacunek zasługuje każdy. A wytrzeszczanie oczu na miejsca intymne bez pozwolenia ich właściciela jest po prostu przekroczeniem granic szacunku. I to, że ktoś odkrywa niektóre części swojego ciała, jest jego osobistą sprawą. Bez względu na przyczyny otoczenie powinno to uszanować. Albo mieć gdzieś.
A jeśli Ci się takie rozwiązanie nie podoba, to proponuję zakupienie kilku (może na dobry początek trzech, czterech) golfów i jeśli jakaś kobieta, w której dekolt akurat będziesz się wpatrywał klepnie Cię w policzek, wyciągnij ten golf i daj jej go w prezencie. Powiedz, że to jedyne wyjście, jeśli nie chce na swoich piersiach (nie cyckach) wzroku obcych ludzi. To samo może się zdarzyć w przypadku gdzieniegdzie odkrytego mężczyzny, ale mniemam, że raczej Cię płeć męska nie interesuje.
Pozdrawiam ciepło i upraszam o trochę dystansu.
Żyjemy w XXI wieku i póki co, jesteśmy wolni. Każdy może sobie ubierać, co mu się podoba, z powodów dla Ciebie nieznanych. Tobie, jako po prostu komuś innemu, wypada tylko to uszanować. Na szacunek zasługuje każdy. A wytrzeszczanie oczu na miejsca intymne bez pozwolenia ich właściciela jest po prostu przekroczeniem granic szacunku. I to, że ktoś odkrywa niektóre części swojego ciała, jest jego osobistą sprawą. Bez względu na przyczyny otoczenie powinno to uszanować. Albo mieć gdzieś.
A jeśli Ci się takie rozwiązanie nie podoba, to proponuję zakupienie kilku (może na dobry początek trzech, czterech) golfów i jeśli jakaś kobieta, w której dekolt akurat będziesz się wpatrywał klepnie Cię w policzek, wyciągnij ten golf i daj jej go w prezencie. Powiedz, że to jedyne wyjście, jeśli nie chce na swoich piersiach (nie cyckach) wzroku obcych ludzi. To samo może się zdarzyć w przypadku gdzieniegdzie odkrytego mężczyzny, ale mniemam, że raczej Cię płeć męska nie interesuje.
Pozdrawiam ciepło i upraszam o trochę dystansu.
Myślę, że kobieta z jedynie gwiazdkami na sutkach interesowałaby policję. Bo to narusza czyjeś poczucie moralności. Podobnie jak facet w samych stringach męskich.May pisze:Każdy może sobie ubierać, co mu się podoba, z powodów dla Ciebie nieznanych
A może przekraczanie granic szacunku jest obnażanie swoich miejsc intymnych?May pisze:A wytrzeszczanie oczu na miejsca intymne bez pozwolenia ich właściciela jest po prostu przekroczeniem granic szacunku.
Sponsorem nie jestem, ani Matką Teresą, do Caritasu też mi daleko, żeby rozdawać ludziom na ulicy ubrania.May pisze:A jeśli Ci się takie rozwiązanie nie podoba, to proponuję zakupienie kilku (może na dobry początek trzech, czterech) golfów i jeśli jakaś kobieta, w której dekolt akurat będziesz się wpatrywał klepnie Cię w policzek, wyciągnij ten golf i daj jej go w prezencie.
A spoliczkowanie faceta za to, że patrzy się na kobietę, bo ta odsłoniła piersi jest zwykłym chamstwem i prostactwem. Powiedziałbym też, że nadużywaniem kobiecości. Bo o ile facet który spoliczkuje kobietę uznawany jest za najgorsze ścierwo, to kobieta ma do tego pełne prawo. Pytanie, dlaczego nurt feministyczny nic z tym nie robi?
Tak sobie myślę, czy w ogóle spojrzenie na kogoś bez jego zgody jest dozwolone. Bo ten tok myślenia mają również panowie w dresach, którzy krzyczą "co się gapisz?!"
Ostatnio zmieniony wt lip 18, 2006 9:46 am przez Sol, łącznie zmieniany 1 raz.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl