Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Pyskatyyy a skad Ty mozesz wiedziec ile ja mam latek ?! xD hehehe
Wazne, ze jest adrenalinka
Mlodzież teraz dorasta szybciej i rozne glupie rzeczy sie robi
Ale to byl taki tylko jeden wyskok.... pozniej byl tylko płacz i nie polecam tego nikomu.

Przysłuchuję się tej dyskusji od jakiegoś czasu.
Ale po twoim ostatnim poście MaLLinKa, muszę wtrącić swoje trzy grosze.
Adrenalina, podniecenie, chęć poznania czegoś nowego - to jeszcze mogę zrozumieć w tak młodym wieku. Ale uprawianie sexu bez zabezpieczenia to "raczej" jest (bez urazy) ale głupota a nie adrenalina.
A co z odpowiedzialnością? Jeżeli pocznie i urodzi się dziecko to kto będzie je wychowywał? Pewnie dziadkowie, rodzina, najbliżsi. A co z zarażeniem np. AIDS/HIV?

Admin trochę wyobraźni przecież ona nigdzie nie napisała że uprawia seks z byle kim no chyba że coś przeoczyłem .... a jak wie co robi i z kim to AIDS nie wchodzi w grę ...

Jeżeli pocznie się dziecko to wtedy Ty je wychowasz ^^ a tak poważnie to wtedy raczej ona się nim zajmie tak mi się wydaje ^^

Malinka bo pisałaś mi na Priv ile masz latek ^^ chciałaś sie umówić no teraz nie zaprzeczaj że tak nie było buehe ^^

Pyskaty pisze:Admin trochę wyobraźni przecież ona nigdzie nie napisała że uprawia seks z byle kim

Ej to prawda. Nie z byle kim.... Jest ktoś kogo kocham od bardzo dawna ktos wjatkowy i najblizszy memu sercu, nawet jezeli bym go straciła to sie nikomu innemu nie oddam. Chyba, ze minie z rok..

Pyskaty pisze:Jeżeli pocznie się dziecko to wtedy Ty je wychowasz ^^ a tak poważnie to wtedy raczej ona się nim zajmie tak mi się wydaje ^^

Jest cos takiego jak "dni płodne", a to trzeba sobie umiec wyliczyc... a jak nie zawsze mozna sie wspomoc interetem NIe wpadlam spoko... i nie nie spieszy mi sie.

Pyskaty pisze:Malinka bo pisałaś mi na Priv ile masz latek ^^ chciałaś sie umówić no teraz nie zaprzeczaj że tak nie było buehe ^^

NIe pisała do nikogo z tego forum na privie :D
I niestety, ale z tym wiekiem nie trafiles :D :PPP

[ Dodano: 2008-05-07, 21:19 ]
PS: Adminie, a nawet jeże bym wpadla to nikt by nie wychowywal mojego dziecka napewno nie dzziadkowi, wiadomo rodzice by chcieli pomoc. Ale chciala bym sie wtedy i tak bardziej usamodzielnić. Decydujac sie na wspołzycie przemyslalam wszytskie za i przeciw i decydujac sie na to jednoczesnie biore odpowiedzialność za wszystkie konsekwencje tego i jestem tego świdoma.