Facet a afrodyzjaki

Wszystko, co jest związane ze sprawami męsko-damskimi.
Awatar użytkownika
mira15
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: czw paź 16, 2008 11:55 am

Facet a afrodyzjaki

Post autor: mira15 » pt maja 29, 2009 3:51 pm

Mój facet ma 28 lat i czasem niestety zdarzają mu się nieduże problemy ze wzwodem... np jest niepełny, albo trwa zbyt krótko na odbycie stosunku... i stwierdził, że będzie brał takie ziołowe tabletki - czy ktoś miał doświadczenie z takim lekiem?? Czy afrodyzjaki dla facetów naprawdę działają?

walu11

Post autor: walu11 » pt maja 29, 2009 5:01 pm

mira15, może poprostu nie podniecasz go aż tak ?

Awatar użytkownika
Baruch
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1060
Rejestracja: śr sty 21, 2009 12:34 pm

Post autor: Baruch » pt maja 29, 2009 7:22 pm

mira15 pisze:czy ktoś miał doświadczenie z takim lekiem??
Moze podaj nazwe?
mira15 pisze:Czy afrodyzjaki dla facetów naprawdę działają?
Skoro jeszcze produkuja viagre i pochodne to pewnie tak.

Ja proponuje sie przejsc do lekarza. Moze problemem jest jakas choroba, ktora spowodowala ta czesciowa impotencje.

Awatar użytkownika
mira15
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: czw paź 16, 2008 11:55 am

Post autor: mira15 » pn cze 01, 2009 9:00 am

No raczej odpada to, że go nie podniecam bo lgnie do mnie aż miło i jakby nie okazuje mi w żaden sposób że ma mnie dosyć, wręcz przeciwnie strasznie przeżywa te swoje problemy i widzę, że się męczy :/
Zresztą staram się, staram :mrgreen:
Te tabletki to Penigra, z tego co podpatrzyłam. Myślę, że z lekarzem w jego przypadku nie byłoby za łatwo :/

Awatar użytkownika
Baruch
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1060
Rejestracja: śr sty 21, 2009 12:34 pm

Post autor: Baruch » wt cze 02, 2009 2:54 am

mira15 pisze:Te tabletki to Penigra, z tego co podpatrzyłam. Myślę, że z lekarzem w jego przypadku nie byłoby za łatwo :/
Jednak powodem moga byc jakies bakterie/wirusy i pozniej (jesli sie tego szybko nie wykryje i wyleczy) moze byc nieciekawie.

Awatar użytkownika
mira15
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: czw paź 16, 2008 11:55 am

Post autor: mira15 » wt cze 02, 2009 10:17 am

No na pewno jakby się coś działo takiego widocznego złego to by poszedł, przynajmniej mam taką nadzieję.
Ale to jest od czasu do czasu taki problem.... może będzie ok :)

Awatar użytkownika
Zniesmaczony
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1119
Rejestracja: ndz maja 03, 2009 11:11 am

Post autor: Zniesmaczony » wt cze 02, 2009 12:40 pm

mira15 pisze:No na pewno jakby się coś działo takiego widocznego złego to by poszedł, przynajmniej mam taką nadzieję.
myśle że by nie poszedł bo ludzie sa tak skonstruowani że intymne tematy wolą przemilczeć jak coś jest żle i sie mecza bo może bedzie jepiej a jak nie?
'Może chcę dobrze, ale przynoszę ból
I nagle wszystko wokół warte jest...
Biegnę do nikąd, choć coś mówi stój
Otwarta rana, ja znów sypię sól(...)
Zawsze muszę coś spierdolić'

Awatar użytkownika
mira15
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: czw paź 16, 2008 11:55 am

Post autor: mira15 » śr cze 03, 2009 7:14 pm

Tym niemniej mój ze mną szczerze porozmawiał na ten temat i nie dusił tematu w sobie. Zresztą - jak można to zachować dla siebie w związku?? ;)

Awatar użytkownika
Zniesmaczony
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1119
Rejestracja: ndz maja 03, 2009 11:11 am

Post autor: Zniesmaczony » czw cze 04, 2009 6:32 pm

jak można to zachować dla siebie w związku?? ;)
mysle ze trudniej jest rozmawiać z osoba obca na tematy intymne niż ze swoja kobieta a w zwiazku powinno sie mówic wszystko przynajmniej takie jest moje zdanie ;-)
'Może chcę dobrze, ale przynoszę ból
I nagle wszystko wokół warte jest...
Biegnę do nikąd, choć coś mówi stój
Otwarta rana, ja znów sypię sól(...)
Zawsze muszę coś spierdolić'

Awatar użytkownika
mira15
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: czw paź 16, 2008 11:55 am

Post autor: mira15 » czw cze 04, 2009 9:13 pm

No tak, ale po co ma o tym opowiadać na prawo i lewo???

ODPOWIEDZ