Nie boicie sie kupowac przez internet?
- StandardowyAdi
- Bywalec
- Posty: 125
- Rejestracja: ndz lip 19, 2009 6:31 pm
ja tez chcialem kupic plyty verbatima z dyskografią Dody na jednej DVD (z podpisem podobno, jednak bylo podpisane tylko "muza") no i kupilem na allegro no i bylo ok (tylko uwarzajcie na oszustuw ktorzy mowia ze sprzedadza a tak naprawde to nie sprzedaja)
matke oszukasz, ojca oszukasz, Adiego NIGDY!!
ja skorzystalam raz i chcilabym skorzystac kolejny ale tym razem chcialabym dostac przesylke ( a jak nie chca mi jej przeslac) to zwrot pieniedzy.... zamowilam z kolega poduszke na allegro (recznej roboty), mial to byc prezent dla chlopaka, niestety ani poduszki, ani zwrotu pieniedyz nie dostalam, wydzwanialismy kobieta nas codziennie informowala ze przesle pieniadze jutro;) i te jutro trwa do dzis, ale nie bede robila wielkiego czegos z 24 zloty, poprostu wiem ze musze byc dobrze doinformowana co do osoby ktora sprzedaje dany produkt:d
Ostatnio zmieniony wt sie 18, 2009 5:38 pm przez Miki, łącznie zmieniany 1 raz.
na aukcjach kupowałam głównie ciuszki - od kiedy jednak chodzę do ciucholandów, zaglądam tam rzadziej. a jeśli chodzi o e-sklepy, to korzystam głównie z merlina:-) przydał mi się szczególnie w mikołajkowej gorączce zakupów - zwłaszcza, że wiele rzeczy kupiłam taniej niż w empiku (np. wyczekaną płytkę Shakiry, kupiłam młodszej siostrze na Mikołajki prawie o 5 zł taniej), do którego mam zresztą dwa kroki;-) wiem, że istnieje tez dużo e-sklepów z dużym agd, meblami, itp. - póki co do tych nie jestem jeszcze przekonana... wychodząc z założenia, że niektóre rzeczy przez zakupem trzeba dotknąć;-)
Re: Nie boicie sie kupowac przez internet?
` . ja przezz neta to raczej takich codziennych zakupów nie robie . ^^
. prędzej jak telefon , suchawki , iPod czy coś takiego to przez allegro ... ; dd
. prędzej jak telefon , suchawki , iPod czy coś takiego to przez allegro ... ; dd
- destrukcyjna
- Bywalec
- Posty: 91
- Rejestracja: ndz cze 28, 2009 12:19 am
Ja też kupuję na allegro od daaawna Póki co trafiła mi się na razie jedna kiepska sytuacja - sprzęd, który kupiłam przestał działać (został też wysłany mi bez pitola, ale to nie był problem bo miałam z poprzedniego jeszcze, a to był ten sam model) i po zaniesieniu do serwisu okazało się, ze był naprawiany w domowych warunkach. Napisałam maila, że bal bla bla i taka a taka sytuacja i zaproponowałam podział kosztów naprawy. Gość zareagował nienajlepiej, powiedział, ze już za późno, że nie udzielał gwarancji i takie tam. Drugi mój mail był w tonie już nieco mniej miłym ale nadal kulturalnym i dostałam po 2 dniach przelew na konto, za który mogłam opłacić naprawę.
Więc w zasadzie nic wielkiego się nie stało przy założeniu, ze to jedna sytuacja na ponad sto transakcji. Głownie kupuję książki
Więc w zasadzie nic wielkiego się nie stało przy założeniu, ze to jedna sytuacja na ponad sto transakcji. Głownie kupuję książki
To zależy co często i bez obaw kupuje książki przez internet, bo jestem z małego miasta i w moich księgarniach nie ma książek potrzebnych mi na studia i rzadko kiedy trafia się ciekawa literatura, a opłata za przesyłkę czyni mnie mniej niż dojazd do większego miasta. Jeśli chodzi o ubrania to bluzki zamawiam ale spodnie czy buty zawsze muszę przymierzyć przed kupieniem więc internet odpada. Ogólnie większą przyjemność sprawia mi chodzenie po sklepach