przepraszam,ale mnie to rozśmieszyło... jakie 'prędkości' rozwija ten żółwTroubleMaker pisze:kiedyś miałem żółwia stepowego ale mi uciekł
Psy, koty czy inne zwierzeta??
Oj żebyś sie nie zdziwiła ... Ogólnie był troche mulasty, jak to żółwie. Latem zostawiałem go na działce (w 15, 20 centymetrowym nazwijmy to zbiorniku otwartym od góry) i kilka razy w sezonie nabierał energii i pędził przed siebie nie zważając na nic. Podkopał się pod zbiornikiem i pod osłoną nocy uciekł z działki. Na szczęśie szukając go usłyszałem idącą ulicą kobietę rozmawiającą przez telefon: "ty, znaleźliśmy żółwia! Wiesz jak to sie karmi ?". Dogoniłem ją i oddała żółwia . Po kilku dniach sytuacja się powtórzyła, tyle, że tym razem uciekł górą bo dół zbiornika zablokowałem. Już go więcej nie widziałem