Okropne

Jeżeli interesujesz się zwierzętami, lubisz o nich rozmawiać to jest odpowiednie miejsce dla Ciebie.
Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » wt lip 11, 2006 3:51 pm

Hodowla hodowli nie równa, jak widać :->
No ale pociesz się, że te paniusie dostaną kiedys wrzodów na żołądku, zaczną wypadac im włosy i zęby, będą tłuste pod pieczą łupieżu, zmarszczek i zmarnowanej skóry, a póki co od futra wszyca je wszamie ]:-> A jak dobrze pojdzie, to rzucą je mężusiowie, zabiorą majątek i władują do jakiejs klatki, żeby nie przeszkadzały im w spokojnym życiu :P

ishtar

Post autor: ishtar » wt lip 11, 2006 4:38 pm

a na koniec przyjdę i wsadzę im elektrody w otworki

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » wt lip 11, 2006 8:53 pm

Ale to jest troche chore, w koncu te picówy nie zabijają tych zwierzaków ani ich nie katują, tylko kupują gotowe produkty i większośc pewnie nie zastanawia się jak powstawały (ów futra). Owszem tworzą rynek zbytu, ale nie odpowiadają za to co się dzieje ze zwierzakami

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » wt lip 11, 2006 9:36 pm

Tak samo jak mężczyzn obarcza się winą za prostytucję i często handel kobietami, tak kobiety obarcza się winą za futra które noszą. Bo i jedni i drudzy napędzają przemysł... chciałoby się powiedzieć przemysł śmierci.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » wt lip 11, 2006 9:45 pm

O0o własnie o prostytucji myslalem, jak to pisałem... Ale przecież jak prowadzi się takie hodowle, to nie tylko dla futra, ale np. w przypadku strusi zamiast futra jest pierze, oprocz tego jaja i mięso... i czy wcinanie jaj nie jest gorsze? w koncu tam są niedoszłe strusie? ;]

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » śr lip 12, 2006 9:40 am

Struś, a lis, czy inna norka to różne zwierzaki. Jakoś w sklepie nie widziałem mięsa z lisa, a ze strusia i owszem.
Hodowle zwierząt futerkowych nastawione są na jedno - na futra, które można zamienić sztucznym futrem, albo inną kurtką.

Nie wiem jak to tam z jajami strusi, ale w kurzych sprzedawanych na rynku nie ma małego kurczaka w środku i nigdy nie będzie. Bo jakby był i na patelni zamiast żółtka wyleciałby mi malutki kurczaczek, to bym się chyba porzygał i przez pół życia miał koszmary. Nie mówiąc już, że jajka bym nie ruszył.

Tak samo jest ze świniami, kurami, krowami i bykami. Idą po nóż bo jest z nich mięsko. Póki co sztucznego mięsa produkować nie umiemy, a gdy się nauczymy i będzie równie smaczne i równie zdrowe, to zaczniemy bronić zwierzaki.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » śr lip 12, 2006 10:35 am

zamiast mięsa mamy substytuty roślinne - schabowy - kotlet sojowy; pasztet z dzika - pasztet sojowy itd. fakt nie mają takich samych właściwości odżywczych, ale jedne mają takie, drugie mają inne.

Lisy, fretki; KRÓLIKI - też sa futra z tych stworzeń i też mięsko mozna dostac (pamietam dziadka zajadającego się pieczonym królikiem), nawet całkiem smaczne, skoro bydło idzie dla mięsa (a ich wnętrzności do przemysłu "muzycznego") to czemu wspomniane nie mają zostac przerobione na futro i mięso?

Futra naturalne - ciepłe, zdrowe i ekologiczne /nie licząc mordowania zwierzątek, ale skoro założymy, że i tak idą dla mięsa, to nie ma żadnego ale...?/
Futra syntetyczne - są nieekologiczne, nie są tak zdrowe jak zwierzęce no i nie są przyjemne dla matki natury..

Toteż mamy do wyboru, albo katujemy zwierzaki, albo męczymy naturę, czego efekty będą za kilkadziesiąt lat.

Przecież od wieków zabijano zwierzęta - dla sierści, skóry, mięsa, kości....
<neutrum>

Klatki - o to tylko się rozchodzi ;]

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » śr lip 12, 2006 1:41 pm

Ale kotlet sojowy nie smakuje tak jak kotlet schabowy, albo smazona pierś z kurczaka. Maja inne wartości odżywcze, itd.

A w futrze nie chodzi o to, aby było ciepłe (choć to również), ale żeby było piękne. A to już lekko zalatuje snobizmem: nie obchodzi mnie życie iluś norek - ważne, że pięknie wyglądam. A poza tym mięso norki idzie chyba tylko i wyłącznie jako pożywienie dla innych norek, albo innych zwierzaków. Ludzie tego nie jedzą.

Sprawa jest również w warunkach w jakich są przetrzymywane zwierzaki. Ludzie protestowali przeciw ubojowi koni również dlatego, że transportowane były w koszmarnych warunkach.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

kirke

Post autor: kirke » czw lip 13, 2006 3:59 pm

jestem przeciwna noszeniu futer ze skór zwierząt zagrożonych wyginięciem

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » czw lip 13, 2006 5:11 pm

Gdybym był zonaty i miał pieniądze kupiłbym żonie jakieś futro, które by sie jej podobało. Może nie z zagrożonych gatunków. Nie mam nic przeciwko takiemu czemuś. Było, jest i będzie. Przynajmniej do póki do władzy nie dojdą fanatyczni Zieloni, którzy wprowadzą kary za przejechanie kota...
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

ODPOWIEDZ