Jakich się boicie?

Jeżeli interesujesz się zwierzętami, lubisz o nich rozmawiać to jest odpowiednie miejsce dla Ciebie.
Awatar użytkownika
sunShine07
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 6:07 pm
Lokalizacja: Wonderland

Post autor: sunShine07 » czw wrz 18, 2008 6:45 pm

Ja za szczurami zbytnio nie przepadam.. reszty jakos szczegolnie sie nie boje ;)

Awatar użytkownika
olka080
Maniak
Maniak
Posty: 2042
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:37 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: olka080 » sob wrz 20, 2008 6:05 pm

Zwierzęta? Wszystkie owady. Znaczy się nie strach, że strach, ale wstręt. Jednak gdy coś ogrooomnego mi wleci do pokoju to wtedy jest totalna panika, pisk itd. No bo kto normalny spokojnie przejdzie koło ogromnej ćmy albo wielkiej pszczoły? :D
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'

Awatar użytkownika
koza
Początkujący
Początkujący
Posty: 38
Rejestracja: sob wrz 20, 2008 9:02 am

Post autor: koza » sob wrz 20, 2008 7:13 pm

Praktycznie nie boję się niczego z grupy zwierząt. Szczury,muszy,jaszczurki czy inne tam małe pęłzające po podłodze, ziemi stworki nie straszą mnie. Wahałabym się nad wężami i jadowitymi pająkami.

Awatar użytkownika
Mała_Pe
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: pt wrz 19, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: JaworznoOo
Kontakt:

Post autor: Mała_Pe » ndz wrz 21, 2008 5:39 pm

Ogólnie to się boję :
- pająków.. bleeeeee
- myszy,szczurów i takich podobnych .. fuj xD
- owadów [ os, pszczół, szerszeni, mrówek czerwonych, a nawet biedronek ]
- groźnie wyglądających psów, którym ślina cieknie z pyska

Awatar użytkownika
Małysia
Świeżak
Świeżak
Posty: 5
Rejestracja: czw wrz 18, 2008 2:09 pm

Post autor: Małysia » pt paź 31, 2008 11:52 am

ja się boję ślimaków i węzy

Awatar użytkownika
Sally
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 258
Rejestracja: śr kwie 15, 2009 7:05 pm
Lokalizacja: Daleko.

Post autor: Sally » pt kwie 17, 2009 7:49 pm

W sumie to chyba najbardziej boję się pająków.
Może jeszcze tych latających tzn bąków ^^.
Wymyślona, urojona w drzwiach jego domu stała
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » pt kwie 17, 2009 9:04 pm

Szerszeni- mam uraz z dzieciństwa, gdy byłam dzieckiem na moim strychu zamieszkały te owady i zrobiły sobie siedlisko- bleeee ;-)
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
Sally
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 258
Rejestracja: śr kwie 15, 2009 7:05 pm
Lokalizacja: Daleko.

Post autor: Sally » pt kwie 17, 2009 9:19 pm

Fusa_20 pisze:zrobiły sobie siedlisko
u mnie w garażu w starej komodzie, a dokładniej z najniższych małych szuflad zrobiły sobie siedlisko osy.
Strażacy wywalili to i porozwalali gniazdo, które było po prostu piękne.
Wymyślona, urojona w drzwiach jego domu stała
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » pt kwie 17, 2009 9:21 pm

Osy nie są tak niebezpieczne jak szerszenie- a te były jakieś gigantyczne- myśle, że przyleciały z okolic Czarnobyla :mrgreen: :mrgreen:
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
Sally
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 258
Rejestracja: śr kwie 15, 2009 7:05 pm
Lokalizacja: Daleko.

Post autor: Sally » pt kwie 17, 2009 9:29 pm

Czarnobyla? To musiały się pewnie długo nalatać ^^
Wiem, że nie są, ale byłam malutka i taka osa w moich oczach to było coś.
Wymyślona, urojona w drzwiach jego domu stała
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.

ODPOWIEDZ