Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Od października ma ruszyć nowy kanał religijny należący do grupy ITI. Zastanawia mnie czy będzie to konkurencja dla ojca dyrektora, czy może całkiem nowy twór odmienny od TV Trwam.

Co wy myślicie o tym projekcie?

Jack pisze:Od października ma ruszyć nowy kanał religijny należący do grupy ITI. Zastanawia mnie czy będzie to konkurencja dla ojca dyrektora, czy może całkiem nowy twór odmienny od TV Trwam.

W jakich sieciach będzie dostępny? Cyfra+?

Co wy myślicie o tym projekcie?

Mam nadzieję, że nie będzie to program pokroju Trwam (cały czas modlenie się...) tylko będą programy o różnych religiach, różnicach kulturowych etc, etc.

Jak ma w nazwie 'religia' to mi to już się nie podoba ;/ pewnie będzie to stacja typu Trwam i tyle ;/ modlenie i msze i inne cuda ;]

Wg. mnie przy odbiornikach w tym czasie, można spotkać wszystkie babci i panie w podeszłym wieku niż ludzie w wieku 30-40 lat. Nie mówiąc już o dzieciach i młodzieży.
Porażka... mogli by zrobić jakiś nowy muzyczny kanał albo z bajkami

Nie mogę się z Tobą zgodzić. Taki kanał religijny jest bardzo potrzebny. A jeśli będzie podejmował tematy ściśle związanie z religią i unikał polityki to może być bardzo ciekawa propozycja dla każdego choćby odrobinę wierzącego.

Ja jestem odrobinę wierząca i mnie nie zaciekawi...

Skąd ta pewność?

Poza tym napisałem:

to może być bardzo ciekawa propozycja dla każdego choćby odrobinę wierzącego.

a nie, że każdego zaciekawi.

Poza tym każdy wierzący powinien przynajmniej od czasu do czasu jakoś pogłębić swoją wiedzę o wierze. Zawsze można się dowiedzieć kilku ciekawych rzeczy.

Pożyjemy, zobaczymy co z tego wyniknie.

A ja miałam na myśli że mnie nie zaciekawi, ani nie będzie dla mnie ciekawą propozycją. Ale to tylko moje skromne zdanie

Proponuję się rozejrzeć po religijnych kanałach Europy Zach. i USA. ITI nigdy nic nowego nie wymyśliło, zawsze zżynają z tamtych rejonów
"Kasa, Misiu, kasa"

W sumie tak. Świetnie dzisiejsze czasy opisują słowa: "za darmo to można dostać wpier... na mieście albo żółtaczkę w szpitalu".

A jeśli będzie we miarę znośny i nie będzie powtarzał błędów popełnianych przez media kontrolowane prze ojca Dyrektora to zawsze jak na polski rynek jakaś odmiana.