Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Wczoraj oglądałam na tvn film z napisami. Tytuł jak w temacie. W programie telewizyjnym cytuję "Jest to jedno z najdoskonalszych dzieł w historii filmowego horroru i jeden z najbardziej przerażających obrazów, jaki kiedykolwiek nakręcono". Owszem film był naprawdę dobry, tylko ten "przerażający obraz". Były momenty takie, że dreszczyk przechodził, ale żebym się jakoś szczególnie bała to nie powiem. Jakie są Wasze odczucia na temat tego filmu?

skeyd pisze:Jakie są Wasze odczucia na temat tego filmu?

Dla mnie rewelacja. Jedna z najlepszych kreacji Jacka Nicholsona. Jego mania i psychopatyczność chyba nie mają porównania w światowym kinie. Istna perełka.

Horror który nie bazuje na upiornych twarzach, ale gra na emocjach i psychice widza. Jedne z mocniejszych scen to choćby ta wktórej mały chłopczyk wyjeżdżając zza rogu korytarza natyka się na dwie dziewczynki.

Równie dobra jest scena w łazience z nagą kobietą.

To jeden z niewielu horrorów, który mogłabym oglądać wielokrotnie i za każdym razem wydaje mi się tak samo interesujący. Połączenie twórczości Kinga i talentu reżyserskiego Kubricka zaowocowało jednym z najlepszych filmów grozy.
Genialne budowanie atmosfery, które rozpoczyna się już od samego początku. Świetne krajobrazy, hipnotyzujące ujęcia i jedno z najlepszych filmowych wcieleń Jacka Nicholsona.

Mój ulubiony moment- hektolitry spływającej po schodach krwi- naprawdę świetnie zrobione.

Dla to mnie jedno z największych arcydzieł jakie kiedykolwiek wyszło.

Sol pisze:Horror który nie bazuje na upiornych twarzach, ale gra na emocjach i psychice widza.

Na tym właśnie bazuje fenomen tego filmu.

Oglądałam i uważam, że film kąpletna klapa;/ Nic strzasznego i strasznie sie przedłużają niektóre sytuacje, że idzie zasnąć... Nie polecam ;/

a ja oglądałam i jestem pod wrażeniem. Stanley Kubrick robił świetne filmy. POLECAM

jeden z moich ulubionych filmów...
genialny klimat...
Jack Nicholson wypadł świetnie...
jak biegał z siekierą...
ta jego mina, cała ta psychopatyczność ^^

a no i:
" Kotku, ja Ci nie zrobię krzywdy. Ja Ci po prostu rozwalę łeb. "

albo to: "przecież mówi, że w telewizji" czy jakoś tak. i tak, ten jego psychopatyczny błysk w oku... brrrrr

Świetny film, szkoda, że ostatnio rzadko go puszczają :]

hmm.. ja go nie oglądałam.
Ale to pewnie powodem jest fakt, że mam awersję do horrorów.