Wasze największe wpadki
: wt sie 25, 2009 9:22 pm
Wpisujcie tutaj swoje największe "wpadki", "wtopy", sytuacje z których z Was się wyśmiewano.
Ja kiedyś przed wyjazdem na melanż gadałem z kumplem, ale nie dokończyłem rozmowy, bo mi internet padł. Na następny dzień gdy już jechałem na melanż, dzwonie do rodziców i się pytam: Co słychać? A mama mówi, że właśnie siedzi na kompie, bo chciała coś sprawdzić w internecie i ze przy okazji tam jakiś "Piotrek przesyła wiadomość", że na jakiś melanż to woli Finlandię niż Smirnoffa i, że zrobimy zrzutę na gumki
Od tamtej pory mam hasło na GG
[ Dodano: 2009-08-25, 23:29 ]
Druga jaką sobie przypominam:
Dzwonił facet mojej siostry, akurat jej nie było w domu, wiec powiedziałem, że zostawię informację, że dzwonił. Siostra wróciła do domu, a ja dopiero po jakimś dłuższym czasie przypomiałem sobie, że dzwonił ten koles.
Zmierzam więc do jej pokoju i drę ryja: "Iiiiiwoooooooonaaaaaa"
otwieram drzwi i mówie "dzwonił ten Twój fajfus".
patrze, a oni razem siedzą na kanapie.
Siostra dostała ataku śmiechu a ja szybko się zmyłem czerwony jak burak ;D
Ja kiedyś przed wyjazdem na melanż gadałem z kumplem, ale nie dokończyłem rozmowy, bo mi internet padł. Na następny dzień gdy już jechałem na melanż, dzwonie do rodziców i się pytam: Co słychać? A mama mówi, że właśnie siedzi na kompie, bo chciała coś sprawdzić w internecie i ze przy okazji tam jakiś "Piotrek przesyła wiadomość", że na jakiś melanż to woli Finlandię niż Smirnoffa i, że zrobimy zrzutę na gumki
Od tamtej pory mam hasło na GG
[ Dodano: 2009-08-25, 23:29 ]
Druga jaką sobie przypominam:
Dzwonił facet mojej siostry, akurat jej nie było w domu, wiec powiedziałem, że zostawię informację, że dzwonił. Siostra wróciła do domu, a ja dopiero po jakimś dłuższym czasie przypomiałem sobie, że dzwonił ten koles.
Zmierzam więc do jej pokoju i drę ryja: "Iiiiiwoooooooonaaaaaa"
otwieram drzwi i mówie "dzwonił ten Twój fajfus".
patrze, a oni razem siedzą na kanapie.
Siostra dostała ataku śmiechu a ja szybko się zmyłem czerwony jak burak ;D