Strona 1 z 1

problem z wytłumaczeniem przysłow-pomóżcie ;)

: pn lut 09, 2009 2:58 pm
autor: haneczka
Mam problem z wytłumaczeniem (ogólnie co znaczą) kilku przysłow. Możecie mi pomóc ? ;)
1.Dla człowieka zacnego dług jest gorzką niedolą.
2.Żeby nie brzuszek , byłby złoty kożuszek.
3.Skromność odzieży ozdobą młodzieży.
4.Korzenie nauki są gorzkie, owoce słodkie.
5.Nie należy okrętu przytwierdzać do jednej kotwicy, a życia do jednej nadziei.
6.Każdy temu rad wierzy, czego sobie życzy.

Z góry dziękuję i pozdrawiam :*

: pn lut 09, 2009 4:06 pm
autor: Mia Wallace
Co prawda moje wytłumaczenia nie będą jakieś regułkowe, ale postaram się.
haneczka pisze:1.Dla człowieka zacnego dług jest gorzką niedolą.
Człowiek honorowy nie pozwoli sobie być u kogo dłużnym
haneczka pisze:2.Żeby nie brzuszek , byłby złoty kożuszek.
hmm. Ludziom przy kości trudniej żyć.
haneczka pisze:3.Skromność odzieży ozdobą młodzieży.
Coś jak "nie szata zdobi człowieka". Liczy się wnętrze, a nie strojne ubrania.
haneczka pisze:4.Korzenie nauki są gorzkie, owoce słodkie.
Trzeba cierpieć aby cokolwiek osiągnąć, wiedza sama nie przychdzi.
haneczka pisze:5.Nie należy okrętu przytwierdzać do jednej kotwicy, a życia do jednej nadziei.
Zycia nie należy wiązać jedynie z nadziejami, bo mogą zgubić.
A szóste niewiem jak wyjaśnić. Mam nadzieje, że bardziej obeznani userzy mnie poprawią jeśli popełniłam błędy.