Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Matura 2009.... tak, to zdecydowanie o mnie.... zakówać, zakówać, zakówać... oby to przyniosło pożądane efekty...
Teraz pracuję nad matmą, bo właśnie z liczbami chce związać swoje studia... choć właściwie nie tak do końca
Po maturze (oby tylko poszła dobrze) ostatnie szkolne wakacje - te pierwsze najdłuższe... 1001 planów na minutę a później mam nadzieję WSB w Gdańsku.

Zobaczymy jak sie ułożą moje plany. Na razie ostro dziobie na matme, bo to podstawa jak dla mnie... z wszystkim innym na pewno sobie poradzę, ale z matmy muszę być debeściak, bo jakby nie było przyda mi się to w ciągu najbliższych 5 lat

Laleh pisze: zakówać, zakówać, zakówać

Na pewno nie z polskim bo powinnaś wiedzieć z episze się ZAKUWAĆ. Polski też obowiązuje na maturze więc maturzysta nie powinien robic takich błędów.
Jeżeli chodzi o mature najlepiej porzadnie sobie przysiaść już od ferii ale na to nie ma reguły co się może trafić;) ech ja z maturą mam miłe wspomnienia...

ja tez w tym roku zdaje mature ; ) zdaje polski angielski wos i historie, wszystko na poziomie rozszerzonym xD a co potem to tak do konca jeszcze nie wiem ale cos mi tam chodzi po glowie ;p

Fusa_20 pisze:Polski też obowiązuje na maturze

yyyyyyyyy.... miałam podejrzenie o dysleksję jakoś z ortografią i gramatyką nigdy w żadnym języku się nie spoufalałam ale i tak zawsze jakoś dawałam sobie radę.... w momentach krytycznych się spinam

CinCinGirl pisze:nie wiem ale cos mi tam chodzi po glowie ;p

to uważaj, żeby to coś nie wydeptało ci ścieżki a jak już chodzi to na pewno gdzieś dojdzie a do jakiego miasta, jak myślisz?

a do jakiego miasta, jak myślisz?

Rzeszów, moze Krakow.. ale bardziej mi Rzeszów w życie spasuje ;D

CinCinGirl pisze:ale bardziej mi Rzeszów w życie spasuje

Ta nasz wpaniały Uniersytet Rzeszowski

Fusa_20 pisze:Ta nasz wpaniały Uniersytet Rzeszowski

wspanialy czy nie to mnie to wali ;p nie mam wygorowanych ambicji xD gdziekolwiek sie dostane to bedzie dobrze bo nauka to nie moje hobby xD

CinCinGirl pisze: nauka to nie moje hobby

To co Ty chcesz robić na studiach- tam tylko sie uczysz a jak sesja to masakra.
Nie narzekam na swój uniwersytet, duże zaplecze naukowa i ogromniasta bilbioteka

znaczy to nie jest tak ze jestem totlnym oslem i sie wg nie ucze, ale mimo wszystko robie tylko to co jest konieczne ;] nie grzesze nadgorliwoscia ;pp

Tak, jestem w tym parszywym wieku "maturalnym". Szczerze jeszcze porządnie nie wzięłam się za naukę (co było widać troszkę na próbnej).
Ale od jutra napewno.
Zdaję: J.polski, J.angielski, Historię, WOS... Takie humanistyczne.