Strona 1 z 1

Strach przed szkołą

: sob gru 23, 2006 6:36 pm
autor: Jack
Było już o przemocy w szkole, było o nowych pomysłach na jej wyeliminowanie.
Nie było tylko o czymś takim:

szkolna fobia

Absurd czy znak naszych czasów?

: sob gru 23, 2006 7:04 pm
autor: misanthropiac
Ciekawa sprawa. Szkoda, że nie napisali, o wieku dzieci uczęszczających do takiej klasy.
No cóż, jak dziecko nie radzi sobie z presją wywieraną przez rodziców w związku z "wyścigiem szczurów", to logicznym następstwem jest strach, przeradzający się w fobię. Podobnie z przemocą, w tym (a może przede wszystkim) psychiczną.
Osobiście nie spotkałem się z takimi przypadkami, nawet na studiach, ale tu i ówdzie się słyszało: "jak złapałem tróję, to w domu było lanie"... Na pewno nie jest to zdrowe...

: sob gru 23, 2006 7:29 pm
autor: xTrollx
"Problem został dostrzeżony przez francuskich pedagogów."
Ciekawe, od kąd pamiętam, uczniowie zawsze migali się od szkoły, czy to z powodu nauki, "straty czasu", wrednego nauczyciela, czy gnębiących ich "kolegów", albo bezlitosnych rodziców... Czyżby kolejny krok ku bezstresowemu wychowywaniu? Jakoś takie pomysły do mnie nie przemawiają ...

/Wręcz przeciwnie, robienie z ludzi (czyt. dzieciaków) maminsynków...
Świat jest paskudny :P nie da się ukryć; a im szybciej to człowiek pojmie, tym mniej będzie zawiedziony w przyszłości :-P Do czego ma prowadzić takie inkubowanie?

: sob gru 23, 2006 7:33 pm
autor: Sol
To ja miałem coś takiego w stusunku do niektórych przedmiotów. Potrafiłem się po skończonej dopiero co matematyce martwić, że już za tydzień znowu będzie matma. Taka panika wynikała z powodu nauczycielki. Wkrótce zacząłem na to kłaść lachę - co będzie to będzie :-P

: sob gru 23, 2006 7:48 pm
autor: misanthropiac
xTrollx pisze:Ciekawe, odkąd pamiętam, uczniowie zawsze migali się od szkoły, czy to z powodu nauki, "straty czasu", wrednego nauczyciela, czy gnębiących ich "kolegów", albo bezlitosnych rodziców...
Ale oni się nie migają, tylko chodzą do klasy specjalnej
Do czego ma prowadzić takie inkubowanie?
To zależy w jakim wieku są wzmiankowane dzieci

: sob gru 23, 2006 7:51 pm
autor: xTrollx
misanthropiac pisze:Ale oni się nie migają, tylko chodzą do klasy specjalnej
a co z dodatkowymi kosztami itp. itd. ?? Kto będzie na to łożył? Jak rodzice, to nie mam nic przeciwko :mrgreen:
misanthropiac pisze:To zależy w jakim wieku są wzmiankowane dzieci
w sumie co racja to racja; jak dla mnie do 3 klasa podst. to juz max.

: sob gru 23, 2006 9:47 pm
autor: Jack
xTrollx pisze:a co z dodatkowymi kosztami itp. itd. ??
Jakoś w sprawie szkół pod specjalnym nadzorem w Polsce pieniądze nie grały roli, a teraz?

A niestety z czasem będą się pojawiały problemy, których wcześniej nie było. Czasy się zmieniają, a jak wiadomo nic nie jest niezmienne.

[quote="Solę]Wkrótce zacząłem na to kłaść lachę - co będzie to będzie[/quote]

Niestety niektórzy nie potrafią.

: sob gru 23, 2006 11:16 pm
autor: xTrollx
Jack pisze:Jakoś w sprawie szkół pod specjalnym nadzorem w Polsce pieniądze nie grały roli, a teraz?
nigdy nie wypowiadałem się pod kątem finansowym w w/w sprawie.
Jack pisze:A niestety z czasem będą się pojawiały problemy, których wcześniej nie było. Czasy się zmieniają, a jak wiadomo nic nie jest niezmienne.
o czym mowa?

: ndz gru 24, 2006 11:47 am
autor: Jack
O czymś takim jak aż tak paniczny strach przed szkołą jeszcze nie słyszałem. Więc albo wcześniej się po prostu się o nim nie mówiło albo nie istniał. Jeśli wcześniej nie istniał to pojawił się skądś. Musiał mieć jakąś przyczynę, być przez coś spowodowany, coś co pojawiło się w naszych czasach. Czyli tylko czekać aż pojawi się jakiś nowy problem w społeczeństwie.

: śr gru 27, 2006 3:11 pm
autor: Alicja
Ja na początku roku szkolnego panicznie bałam się faceta od fizyki - dyrektor szkoły, wygląda jak Hitler i ma dziwne zachowania. Jest bardzo wymagający i dba o dyscyplinę. Pewnie jakby kary cielesne były dozwolone to prałby nas ile wlezie. Poza tym czułam presję, że jak jestem w mat-fiz to muszę mieć z fizyki 5. A ja się tak stresowałam, że nawet jak w domu wszystko umiałam to dostawałam 1 ze sprawdzianów i mam 1 na półrocze. Ale już się go nie boję, nic mi nie zrobi. Zawsze go sobie wyobrażam na lekcjach w różnych kretyńskich sytuacjach i jakoś przeżywam to 45 minut.