Strona 1 z 3

Mam PRAWIE 15 lat ...

: pt sie 18, 2006 8:58 am
autor: xTrollx
Jak sądzicie czym spowodowane jest takie postarzanie się pośród dzieci i młodzieży i co to w ogóle ma na celu? Często widać to na forach dyskusyjnych - siema, jestem franek, mam prawie 14 lat; a ja klaudia i mam już prawie 15 ... jestem stefek i mam TRZYNAŚCIE i PÓŁ!
Co paradoksalne z czasem (z wiekiem) sytuacja się zmienia...

: pt sie 18, 2006 11:51 am
autor: grzesiu
To czysta głupota. Dzieciakom się wydaje, że dobrze być dorosłym itd. Ja, mając od czerwca 17 lat, wcale się nie cieszę, że za niespełna rok będę pełnoletni. Bo i z czego się cieszyć? Z nowych obowiązków? Z tego, że człowiek robi się coraz starszy? Bezsens ^^.

: pt sie 18, 2006 2:00 pm
autor: Sol
Też kiedyś zaokrąglałem. Teraz też, choć lata kończę w listopadzie zaokrąglam w górę, a nie w dół. Nie mam kompleksu starej panny.

: pt sie 18, 2006 3:39 pm
autor: katglu17
Sol pisze:choć lata kończę w listopadzie
Ja podobnie i tez raczej zaokraglam w gore .

: pt sie 18, 2006 4:11 pm
autor: kirke
a ja zawsze zaokrąglałam w dół.... jakoś tak.... póki mogłam :-/

: pt sie 18, 2006 5:13 pm
autor: xTrollx
A czy uważacie takie postarzanie/odmładzanie za naturalne? czy nie jest to swoista próba oszukania siebie?? :P

: pt sie 18, 2006 5:31 pm
autor: katglu17
xTrollx, ja kiedy pytaja mi sie o moj wiek nie klame tylko mowie czesciowo prawde urodzinki mam pod koniec roku ale rocznikowo mam tyle lat ile moi rowiesnicy. Nigdy nie podawalam wiecej... :-)

: pt sie 18, 2006 6:14 pm
autor: Sol
xTrollx pisze:A czy uważacie takie postarzanie/odmładzanie za naturalne? czy nie jest to swoista próba oszukania siebie?? :P
Nie wiem, możliwe, a uważasz, że jak powinno się podawać wiek?

: pt sie 18, 2006 9:56 pm
autor: xTrollx
Tak jak w rzeczywistości to wygląda, przykładowo ktoś ma 17 lat i 9, czy nawet 11 miesięcy i 26 dni; nawet jeśli brakuje mu tych 2 dni do 18. to ma 17, jak w sklepie browar zakupuje nie akceptują odpowiedzi (przynajmniej nie powinni) - prawie 18., za 2 dni mam 18 etc., po prostu 17 nawet z duzym ogonem to 17; i tak według mnie powinno być. Oczywiście dochodzą rózne osobiste smaczki, przeciez kobieta na miesiąc przed 40. nie powie, że ma prawie 4 dychy ;] Zresztą to nie kwestia tego, jak ja uważam, bo kazdy podaje według własnych zasad, tylko co ma na celu taki mały kancik?? :>

: sob sie 19, 2006 8:57 am
autor: Sol
A mnie się wydaje, że za wiele z tym zachodu. Na szybkie pytanie ile masz lat odpowiadasz np. 17 albo 18, nikt specjalnie się nie zastanawia, że ma 17 lat 9 miesięcy 24 dni i 365 minut.

Ja wyznaję raczej zasadę matematyczną. Jeżeli w listopadzie skończę 20 lat to w sierpniu powiem, że mam 20, bo bliżej mi do 20tych niż do 19stych urodzin. Natomiast gdyby był styczeń albo luty to mówiłbym, że mam 19 lat, choć rocznikowo to też przecież jedno wielkie przekłamanie, ktoś do końca nie wie czy jestem w ostatniej klasie liceum, czy na I roku studiów, bo przecież maturzysta kończący lata w styczniu albo w lutym też ma 19 lat. Powiesz, że w sumie niewiele nas dzieli, bo ledwie kilka miesięcy. Tylko, że to wystarczy aby żyć innym życiem, aby później pójść do szkoły średniej i zdawać inną maturę (patrz reforma oświaty).