Strona 1 z 17

Życie bez komórki?

: pn lip 31, 2006 6:32 am
autor: daniel7
Czy wg was można w dzisiejszych czasach żyć i funkcjonować bez komórki??? :mrgreen:

: pn lip 31, 2006 6:34 am
autor: xTrollx
Bez telefonu komórkowego można żyć, aczkolwiek osoby przyzwyczajone do telefonów czy też polegające na nich w pracy mogłyby mieć problem z zaprzestaniem użytkowania. W końcu jakby nie było jest to duże udogodnienie, zezwalające na szybki kontakt (i zawsze jest pod ręką).

: pn lip 31, 2006 6:38 am
autor: Kasiak
Żyć bez niej można...aczkolwiek jeśli ktos się już od niej uzależnił, to trudno jest przestać. Szczególnie wtedy, kiedy mozna szybko się z kimś nam bliskom porozumieć a nie można np. w tym momencie się do niej przytulić. No i jak już wspomniał kolega wyżej, w pracy często jest niezbędna.

: pn lip 31, 2006 7:50 am
autor: daniel7
ale czy wasze zycie bylo jakies nieudane jak niemieliscie fona??nie mowie pracy bo tutaj to bez dwoch zdań----komorka rzadzi :lol:

: pn lip 31, 2006 7:59 am
autor: kirke
można życ,ale jest dużo trudniej..
jestem gościem w swoim domu podczas roku szkolnego a czasem i podczas wakacji.
muszę jakoś kontaktować się z rodziną ...

: pn lip 31, 2006 8:08 am
autor: Illea
Ja bez tel. kom. mogę żyć jak najbardziej normalnie. Ale przydaję się gdy się chcę o coś szybko spytać np koleżanki, bez dzwonienia na dom itp.

: pn lip 31, 2006 11:13 am
autor: quick
Ja jestem juz od koma uzalezniony i teraz gdzie sie nie ruszam to ją zabieram :-/

: pn lip 31, 2006 11:15 am
autor: Illea
Smutne tak się uzależniac. :mrgreen: Sami sobie zakładamy obroże i smycz. :mrgreen: A tak się chce wolności 8-)

: pn lip 31, 2006 11:40 am
autor: Julia
ja raczej nie jestem od komórki uzależniona.. bez problemu moge ją zostawić w domq gdy gdzieś wychodze.. =) ale musze przyznać, ze jest to wygoda, nie ma co.. =P

: pn lip 31, 2006 12:44 pm
autor: misanthropiac
Nie mam komórki, nie chcę mieć. Bo niby po co?